Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niko123

Mój plan dnia, jak spisałam, to...

Polecane posty

Gość o masakro!!!!!!!!!!!!!
autorko a kiedy ty jesz obiad? jak ty sie w ogóle odżywiasz i co w pokarmie je Twoje dziecko z którego w wieku prawie 2 m-cy chcesz zrobić hmmm geniusza przy takim swoim trybie życia i odżywiana to twoje dziecko geniuszem na pewno nie bedzie.. Z tego co przeczytałam to dokańczasz sniadanie o 15.... Doman owszem jest dobry od "pierwszych miesięcy" ale nie dosłownie! - od 6 m-ca zda egzamin ale najlepiej działa od ukonczenia roku przez dziecko do 5r.ż ..chyba za prędka jesteś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbjkabuijjkdv
brak słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhh mamuski
kochana,ten twoj plan dnia za miesiac szlag trafi:D dziecko sie tak szybko rozwija i zmienia,ze ten twoj plan pojdzie w cholere. Ale mysle,ze sama do tego dojdziesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhh mamuski
nie wczuwajcie sie w to tak,babolce. autorka ma jakis niedosyt zycia i chce sie dowartosciowac.Na 100 pro to jej pierwsze dziecko. Jak mozna z 7 tyg.dzieckiem plan dnia ukladac?:D mam polewke na calego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytacie gdzie w tym wszystkim
jest mąż? :D No jak to gdzie? On już swoje zrobił i posłużył tylko za reproduktora, teraz ma tylko zarabiać pieniądze jak to twierdzi większość jebniętych mamusiek które same zapuszczają siebie, dom i męża bo jest tylko dziecko :o Takie coś podchodzi pod chorobę psychiczną i powinno się to leczyć... Za jakiś czas Niko123 założy temat "mój mąż mnie zdradza" i będzie żaliła się, że ona przecież poświęciła się dla "rodziny" (czyli tylko dla dziecka) a on jej takie świństwo zrobił :) 🖐️ Też miałam taką znajomą która jak tylko zobaczyła 2 kreski na teście to dostała takiej szajby, że o niczym innym nie mówiła tylko o dziecku, w 3 miesiącu ciąży już pampersy i mleko miała kupione... Teraz została sama z dziećmi bo urodziła trojaczki a mąż zwinął się bo jej się w głowie poprzewracało :o a i w dzień kiedy zobaczyła dwie kreski już mi wózek pokazała jaki wybrała i że będzie zamawiać po pierwszym usg :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnij się dziewczyno
jeżeli to prawda, co napisałaś to masz jakieś kompleksy. Takie malutkie dziecko potrzebuje bliskości i poczucia bezpieczeństwa a nie metody Domana ;-( mam dwoje dzieci, ale nigdy nie miałam planu dnia, poza w miarę stałymi godzinami posiłków i snu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im więcej osób z wykształceniem pedagogicznym poznaję tym mam większą ochotę trzymać się od nich wszystkich z daleka... nie uczą na tych studiach dystansu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niuniulkai
Chyba ci za mocno przygrzało .... za miesiac nam napiszesz że twoje dziecko mówi pełnymi zdaniami i pieknie korzysta z nocnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbjkabuijjkdv
Niko123 nie ma męża, tylko partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurka bez pazurka
D.Bill- sama jestem po pedagogice ale mam takie samo wrażenie. Już na studiach można zauważyć, że z tymi dziewczynami jest coś nie tak:) Za dużo do serca sobie biorą. Zbyt wiele teorii- zbyt mało praktyki. I takie są konsekwencje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traktorzystka wiera
Co to za idiotyzmy? wez to dziecko traktuj jak czlowieka,a nie jakiegos cyborga,co ma od do wodzic oczami za grzechotka,a potem od do nasladowac miny. Cenisz muzyke klasyczna -ok puszczaj,o jest fajne i relaksujace. ale y sobie chyba cos po tym wszystkim obiecujesz. Ogarnij sie i rob tak,zebys i ty,i dziecko mieoi radosc z bycia razem,bo inaczej zaczniesz tego dzieciaka tresowac i miec pretensje,ze nie spelnia twoich oczekiwan,a ty mu tak plecy masowalas i pokazywalas grzechotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myślę, że to jest plan
nawiedzonej, ale przyszłej mamy. Przepraszam, a kiedy to dziecko ma kolki, boli je brzuszek itp. Z tego co wiem, a mam dwoje dzieci, to standard w tym wieku. Podobnie jak to, że w tym wieku bycie nieuregulowanym to też standard i ogólnie ciężko jest napisać plan dnia z dzieckiem 7 tygodniowym. Może ze mnie nieudacznik, choć nie sądzę, ale moje dzieci jako malutkie niemowlęta jadły i spały kiedy popadło (córka bardziej regularnie, a syn w ogóle nieregularnie), spacer był jak się udało, że nie było kolek, albo innych przygód itd.... A to, że jest to prawda z takim dzieckiem i nie jestem jakąś ofiarą losu, to niech świadczy fakt, że mam dwoje małych dzieci, wróciłam do dobrej pracy jak młodsze miało 6 miesięcy i wszyscy we czwórkę zyjemy i dobrze się mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
Plan dnia dla 7 tyg dziecka też wydaje mi się podejrzany, bo mój syn spał dużo częściej i na jeden spacer trwał max 2 gpdziny, ale dzieci są różne więc może... a co to tego jak autorka spędza czas z dzieckiem, to chyba każdy robił podobnie, bawił się z dzieckiem, puszczał muzykę, nosił na rękach itp. Przynajmniej ja tak robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihihihi
Autorko, albo masz dziecko robota albo sama jesteś robotem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnvhdhdsxdsxhdsjxghx
Normalnie musiaŁam zapisać ten temat, jutro znajomi wpadną to im chętnie poczytam. Kobieto... Ty przynajmniej jedz częściej bo anemii się na bawisz a nie jakiś Doman..........sprzątaczkę i kochankę też wynajmujesz rozumię?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja swój napiszę
Jak mój maluch był w tym wieku to był piękny sierpień :) 6 pobudka,zmiana pieluchy, mleko-do 7 mały zajmował się sobą w łóżeczku,a ja szykowałam sobie i mężowi śniadanie,rozmawialiśmy a mały sobie słuchał naszej rozmowy. 7. Mąż wychodził do pracy a my z maluchem na spacer póki nie było upału. Na powietrzu byliśmy do 10. 10. Powrót do domu, mleko, spanie do 12. Ja w tym czasie robiłam obiad, sprzątałam, wstawiałam pranie. 12. Mały wstawał i bawiliśmy się na kocu lub macie edukacyjnej-mając te 7tygodni trącał już zabawki na pałąkach bez żadnej dodatkowej symulacji. 14. Mleko i 2 godziny snu. Ja w tym czasie albo coś tam jeszcze robiłam jak nie zdążyłam rano albo się relaksowałam, jadłam obiad. 16. Spacer bo już robiło się chłodniej,więc wychodziliśmy. Mąż wracał z pracy przed 18,więc zawsze czekał na niego komitet powitalny. Po drodze robiliśmy zakupy. 18.Mały pił mleko,mąż jadł obiad. Potem do 19 wspólne rozmowy i zabawy. 19.kąpiel i mały zostawał u siebie w łóżeczku,a my mielismy czas dla siebie. 22, 2 mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja swój napiszę
Miało być dodatkowej stymulacji. A jeśli chodzi o przytulanie,to przytulałam go wtedy kiedy potrzebował a nie na godzinę! mówiłam do niego dużo, śpiewałam. I jakoś bez żadnych pedagogicznych wydumanych metod wyrósł na normalnego chłopca-ma 5lat. Do osoby piszącej ,że każde dziecko w tym wieku ma kolki-nie każde,mój nie mial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×