W tej sytuacji mogę zrobić tylko jedno.

Witaj. Powinnam powiedzieć Ci to osobiście, ale nie będzie okazji, bo więcej się nie spotkamy. Wiesz, że bardzo bym chciała, ale potrafię tak dłużej. Dla Ciebie to nic nowego, ot kolejna przygoda, a ja jestem przerażaona, bo nie poznaję samej siebie! Powodzenia Ci życzę, skup się na tym co ważne. Miło było Ciebie poznać, żegnaj.

faceci uwielbiaja takie gatki, splywa to po nich jak woda po rybie, a my kobiety jeszcze przez kilka lat pielegnujemy sentymenty. wniosek: jestes tylko normalna kobieta!

esemesem czy mailem mu to powiesz?

Ani smsem ani mailem, napisałam tu, przeczyta to będzie wiedział. Normalna kobieta:)mam nadzieję. Możliwe, że on się za bardzo nie przejmie, nawet szczerze mu tego życzę. Muszę myśleć o sobie i moim małżeństwie:)

Ani smsem ani mailem, napisałam tu, przeczyta to będzie wiedział." JA PIERDOLE :o

aha, to ty na dodatek mezatka, haha zdarza sie i kobietom zauroczenie innym. ten wymarzony nigdy nie jest taki jak ten rzeczywisty...ale to sie zmienia przy zamianie rol. moze jestes za mloda, zeby to wiedziec.

Co? Myślisz, że jestes jedynym mężczyzną czytającym kafe?

raczej myślę że jesteś zdrowo walnięta :D

a to tu bywaja prawdziwi faceci?

LaVita. Wiem o tym. Mąż jest OK, swoje wady ma jak każdy, ale nie zamieniłabym go na innego w życiu:) Lubię niezobowiązujący flirt, ale nie spodziewałam się, że byłabym w stanie kiedykolwiek chcieć posunąć się dalej. A jednak i to mnie właśnie przeraża:(

a to tu bywaja prawdziwi faceci? Oczywiście że tak

Ale co oznacza takie coś? Czy to, że nie kocham męża? Jestem pewna, że gdybyśmy się nadal widywali to skończyłoby się regularnym romansem. A do tej pory uważałam się za kobietę z zasadami:O

I to nie tak, że uważam, że tamten byłby lepszym mężem. Oj nie:D za dobrze się znamy. Chciałabym się z nim nadal widywać na stopie koleżeńskiej, ale wiem, że nie potrafiłabym się mu oprzeć, on o tym niestety też już wie, więc chyba jedynym rozsądnym wyjściem jest zerwanie wszelkich kontaktów, prawda?

Radzilam sie kolezanki tez mezatki co zrobic, ona na to, zebym kotzystala, bo bede potem zalowala, a maz nie musi o niczym wiedziec. Cholera:(

Powiedzcie prosze czy dobrze robie

ale cos robisz?

Tak. Urywam kontakt bez slowa.

uwrij ale nie bez żadnego słowa

Za pozno,wykasowalam nr tel. Raczej sie domysli dlaczego

no jak to bez slowa, przeciez tu napisalas