Jaki towar z Biedronki

kupujecie najchętniej ?

wina i sery, te dwie rzeczy tylko w biedrze ;)

do kawy :) Jakos nie moge sie przekonac do innych smietan. Ta z Piątnicy co jest w Biedrze podpasiła mi najbardziej. Reszta towaru moze nie istniec, ale jak juz jestem to kupuje tez: gąbki, scierki, domestos, chusteczki rumiankowe, cytryna, majonez, chrzan, pomidory z puszki, olej kujawski itp. No i lubie przegladać kosze ;)

ja lubię np. ciasteczka owsiane

te papryczki faszerowane serem feta Mąż uwielbia. Kupuje tez fete do sosu na gyros, oraz ser smietankowy 1kg do sosu czosnkowego.

papryczki faszerowane serem feta- słusznie! mój mąż także przepada :) a w delimie czy innej almie są dwa razy droższe.

Czyli biedrona nie taka zła

nie taka zła, ale wybrane produkty - jak wszedzie zreszta... Ostatnio sie naciełam ... a mianowicie, miałam robic Tiramisu, i mąż mi kupił sery Mascarpone w LIDLu, ale zobaczyłam, ze te sery sa robione przez Piatnice w Polsce i powiedziałam ze wole te robione we wloszech. Ale Tiramisu wyszło. nastepnym razem zobaczyłam ze Biedra ma mascarpone robione we włoszech dla Biedronki... kupiłam i.... KLAPA! Z Tiramisu zrobiła sie zupa!!! Juz wiecej nie kupie u nich Mascarpone, teraz juz wiem ze Piątnica moze byc ;)

Polecam czopki dla papug oraz preparat na ziarnice ale dawkowanie jest rozne

a słodycze ??

Prówki z szynki, łosoś wędzony, pasta pomidorowa taka w pudełku, papier toaletowy, kostka do kibla za 99 gr, masło.

ja ze słodyczy to jem tylko MonCheri i miód - takze nic z Biedronki, ale Mój Mąż lubi czekolade Malibu albo Advocat - z takim wypełniemiem, one sa gorzkie.

nie jest zła, jest jak wszędzie- można wyłuskać super towary, ale i części towarów strach kupować ;)

Kostkę do kibla trudno zaliczyć do słodyczy

a tera odwrotnie - jakich towarów nie kupujecie ?

praktycznie wszystkie sery, jogurty, nabiał ogólnie (chociaż te naturalne tola to nie bardzo sa dobre a nie mają jeszcze chyba takich typu greckiego, szkoda bo mi posmakował bardzo), słodycze, herbaty, folia spożywcza, gąbki, ścierki, chusteczki, pieczywo mają niezłe. i owoce i warzywa - zawsze mają świeże, nigdy się nie nacięłam na nic pod tym względem. a w lidlu jakoś nie umiem sie odnaleźć. co tam jest ciekawego i w dobrej cenie?

A... i kupuje jeszcze Cytrynówke :) A co nie kupuje? Warzyw - typu, ziemniaki, marchew, pietruszka, kapusta, kalafior - Mąż kupuje na gieldzie. Pieczywa papieru toaletowego - w tesco jest wiekszy wybór i taniej, a Ostatnio wole kupic cały worek w makro i mam spokój na poł roku. płynu do naczyń, kremów, żeli do kapieli, rajstop... nie przekonują mnie te produkty. Soków - ich włąsciwie nigdzie nie kupuje ;)

I nigdy nie kupie żadnych mięs z lodówek. Kiedys kupiłam pałki kurczaka - i pozostawiały wiele do życzenia. natomiast mięso wołowe na tatar Małe porcje 250gram jest OK.

W LIDLu kupuje bardz mało: kawa ziarnista do ekspresu cisnieniowego, bardzo dobra Espresso 0,5 kg za 18 zl. sery maskarpone i czasem pieczywo, ten drwalski chleb jest dobry. kupuje tez groch paczkowany i fasole jaś. i kupujemy zgrzewki pepsi z puszcze - mąż lubi sobie wypic od czasu do czasu puszeczke, a i gosci fajnie sie czestuje.

nigdy żadnego mięsa tam nie kupuję. Nie tylko w biedrze, ogólnie żadnego marketowego mięsa z lodówki- nie ufam i już. No i nigdy chemii- chemia jest domeną LIDLa :))

czarna gorzka - RACJA! ja mam mięso wieprzowe od rolnika :) a indyka: skrzydło czy pierś lub wołowe to mam sowjego ulubionego i sprawdzonego rzeznika gdzie panie mnie znają i nie wcisna mi szajsu ;)