powiedział mi o seksie z byłą

witajcie! jestem załamana. fakt,że jestem zazdrosna o przeszłośc swojego faceta,ale to co powiedział mi o sobie i swojej ex,z ktora był kilka lat rozbiła mnie na części. moj facet ,w jakiejś luźnej rozmowie, powiedział mi że wiekszosc rzeczy w naszym zwiazku jest dla niego nowoscia,takze w sferze seksu. rozmawialismy o seksie chwilę i zapytałam go luźna, nawet dowcipkujac,ze pewnie sex oralny też ma tu na mysli? na co on odparl ze nie bo często robil minete swojej ex. początkowo zaczelam sie smiać z niego. sądzilam,ze klamie. przeciez nikt normalny nie mowi takich rzeczy osobie ktora podobno kocha? tymczasem on mowil prawdę. zaczal sie potem wymigiwac,ze nie chcial mnie klamac. czuje zlosc. okropna. zaczelam plakac i wykrzyczalam mu,ze nie mial prawa mi tego mowic.ze boli.że teraz ciagle widzę jego w objeciach tamtej.... to zaburzylo moj poglad na moja wspolna przyszlosc z nim.tzn.nie tylko to,na to sie sklada wiele czynnikow. nie tylko to wyznanie. wowczas byloby to glupie. nie umiem sobie poradzić z ta zazdroscia.co gorsza, mam ochotę sie na nim zemscic.ale nie wiem jak. i po co:( straiclam ochote nawet na jakas bliskosc z nim...zabolalo.pomozcie:(

co Ty myslalas, ze on z nia za raczke sie trzymal tylko? no weź juz nie przesadzaj tez mi cos minete jej robil i wielkie haloo pfff

Skoro wiedziałaś, że miał jakąś byłą/jakieś byłe... to przecież oczywiste, że zapewne nie leżakowali w łóżeczkach oglądając kreskówki. Musisz zaakceptować przeszłość, bo inaczej będzie się zawsze za Tobą ciągnąć. Pogódź się z tym, że ludzie mają swoje doświadczenia seksualne. (prawie każdy) Druga sprawa - wyznał Ci prawdę, a Ty masz mu to wielce za złe? Jaki z tego morał? -> Okłamuj mnie... Tak nie zbudujesz więzi i zaufania. To, co powiedział Twój facet to nic złego... Pozostaje jeszcze jedna kwestia - skoro ten temat tak Ciebie boli, to po co go poruszałaś?

partnerami seksu nie uprawialas?

A ile masz lat dziewczynko?Facet był szczery,nie powiedział moim zdaniem nic złego.O co jesteś zazdrosna?O to,że miał kogoś wcześniej?Nie ośmieszaj się.

A tak naprawdę, to o co ci chodzi?

odczekaj jakis czas.Daj sobie poukladac te wiadomosci , ktore nieopatrznie wyciagnelas. Radze na wszelki wypadek wczesniejsze sprawy z partnerem zachowac dla siebie wylacznie.

Przestań się nakręcać opowieścią , bo w obsesję wpadniesz i zniszczysz związek.

nie nakrecaj sie :/ ja wiem o duzej ilosci szczegolow NIESTETY bo wyszlo jak bylismy jeszcze tylko przyjaciolmi :/ meczy mnie to nadal :/ tym bardziej ze bylam dziewicom jeszcze 2 mies temu

ale o co chodzi , autorka topiku pewnie dziewica nie była a ma pretensje o przeszłosc faceta:O . a co ma powiedziec facet który wczesniej nie miał dziewczyny a obecnie spotyka sie z taką co miała juz kilku?

Wtf? Mi facet opowiedzial nawet swoj pierwszy raz, tak z inna dziewczyna. Ile masz lat? Przeciez kazdy czlowiek ma jakas przeszlosc, on nie urodzil sie z przekonaniem ze spotka Ciebie i tylko na Ciebie ma czekac, no ludzie! Wazne ze jest szczery i wszystko mowi, to jego byla, a nie jakas agencja towarzyska...

Byłaś dziewicOM? a co to takiego?Jakaś choroba?

nie rozumiecie. ja nie musze i nie chce wiedziec o jego seksie z ex. o szczegolach.oto jak smakowala!a on nie powinien sam z sibie mi o tym mowic.

autorko jestes dziwna i tyle :O ae zadam ci pytanie która sytuacja lepsza: - ty miałas facetow przed obecnym i on panny przed tobą czyli oboje doswiadczeni - facet który nigdy nie miał panny spotyka sie z taką co miała juz kilku a co za tym idzie seks z kilkoma przed obecnym

a kto powiedzial ze ja miałam faceta przed swoim aktualnym?

nie? no dobra, to zyj w przekonaniu ze nic nigdy w zyciu nie robil, z nikim sie nie spotykal i nie wspolzyl tylko plakal za Toba przez te 20-30 lat. ja pierdziu..

napewno miałas ale tego nie napiszesz :O

nikt, a skad mamy znac sytuacje, nie wiemy nawet ile masz lat masz dziwne poglady, rozumiem jakbys sie burzyla gdyby sie jaral "noo, ale sztuki sie za mna ogladaja","noo, z ta byla to byl seks, nic lepszego mnie w zyciu nie spotka" ale kuzwa, on Ci powiedzial szczerze o swojej przeszlosci

Nawet gdybyś nie miała a on miał to co z tego?Teraz jest z Tobą,liczy się teraźniejszość.Tamto z ex to przeszłość.Nie doszukuj się teraz problemów tam,gdzie ich nie ma...

niestety autorko musisz sie z tym pogodzic, mozesz miec obrzydzenie teraz do niego, ale... stalo sie.

no ja Cie rozumiem.To bylo wielce nietaktowne i nie uszanowal twoich uczuc. Dlatego ja zawsze uwazam, ze wczesniejsze doswiadczenia seksualne zostawia sie wylacznie dla siebie.Mozna ewentualnie ogolnikowo powiedziec: tak ktos byl w moim zyciu .To sprawa zamknieta .Teraz jestes tylko Ty i nasza ewentualna przyszlosc. Mam nadzieje, ze czas troche przycmi Ci ten niesmak. Uprzedz , ze nie chesz nic wiedziec o przeszlosci seksualnej partnera. Sama tez tego sie trzymaj.

przeszłosc tez sie liczy!!!

zawsze mozesz sobie nowego kolesia poszukac ;)

nie mam obrzydzenia.czuje sie po prostu urażona.boli mnei to. a moj wiek nie ma tu nic do rzeczy.jak napiszę że np. mam 26 to się posypie lawina,ze jestem niedojrzala i pla pla pla...wielcy psychiatrzy;/ jakbym napisala ze mam nascie to byscie mi napisali, że i tak musze dojrzeć i w sumie cokolwiek bym nie napisała to i tak będzie źle.więc?

Dlatego kobiety trzeba oszukiwać. Kobiety karmią się kłamstwem, żyją w kłamstwie...bez kłamstwa nie istnieją. Im facet jest większym kłamcą tym lepsze będzie miał relacje z kobietą. Kłamać, kłamać i jeszcze raz kłamać!!!!

ma do rzeczy, bo sprawi, ze bardziej zrozumiemy Twoje poglady w niedojrzaly lub dojrzaly sposob wlasnie no coz ja tego nie rozumiem, w partnerstwie chodzi o szczerosc, tolerancje i akceptacje (ale tez z szacunkiem), on naprawde nic zlego nie zrobil, nie mial na celu zrobienia Ci przykrosci zebys wlasnie sie tak czula miej to na uwadze kazdy mial jakies swoje zycie i cos przezyl, nie jestescie razem od pieluch.. ludzie wiaza sie ze soba po rozwodach, z dziecmi, akceptuja sie i ikochaja, a dlateego wlasnie, ze liczy sie terazniejszosc i aktualny partner i uczucia do niego..

"jakbym napisala ze mam nascie to byscie mi napisali, że i tak musze dojrzeć i w sumie cokolwiek bym nie napisała to i tak będzie źle.więc?" xxx Szukasz dziury w całym. Zamiast się cieszyć, że masz tego faceta tylko dla siebie, ty zamęczasz jego i siebie przeszłością, która na dłuższą metę może być dla ciebie in plus.

rzuc go i poszukaj sobie prawika:o lepiej?? :o

dlaczego jego przeszlosc moze byc dla mnie in plus?

A to dlatego, że NIE POPEŁNI takich błędów w waszym związku, jakie popełnił z inną. Ale ty popełniasz cholerny błąd czepiając się przeszłości. Z historii Polski też byłaś taka dobra? Zostaw to. Po prostu to zostaw. Inaczej on zostawi ciebie.