Ile to będzie trwać ?

Jak długo trwały Wasze związki (te ważniejsze) i ile czasu dochodziliście po nich do siebie ? Rozstałam się z facetem, byłam z Nim rok, nie wyobrażam sobie bycia z kimś innym,a sama też nie chce być :( po jakim czasie jestem w stanie spojrzeć na kogoś innego i poczuć coś ?

??

po miesiącu już mi się bardzo miło żyło :)

Minie 10 lat i będzie O.K. :-)

ja dochodzilem do siebie kilka godzin lub dni - na więcej, szkoda mi było tracić czasu

te, farel, ja tu cierpię ! :I

Rewciu, okropniku ty :D

Cierpienie uszlachetnia. :-) Ile masz lat?

Dziekuje bardzo za takie uszlachetnianie, 28.

Może dzięki temu będziesz lepszym człowiekiem?

ja swego czasu po 2,5 rocznym zwiazku dochodzilam do siebie rok. czytalam kiedys madrosci psychologiczne,z e kazdy rok to 2 miesiace zaloby, ale wiele maja do rzeczy indywidualne preferencje.

K. A kto kogo rzucił?

ehhh :(

Ja Jego, ale nie myślcie zaraz, że nie ma problemu, skoro tak chciałam to mam i git.

K. Powiedz cos bliżej o tym twoim związku. Mamy Ci doradzać na podstawie kilku słów?

Dlaczego to zrobiłaś? Przeskrobał cos?

No dobra. Więc tak, miłość to ślepota, zaćmienie totalne. Były wielkie ochy i achy, uczucia, pocałunki itd. Ale miałam do czynienia z toksycznym człowiekiem, który po prostu mnie nie szanował. I dla własnego dobra trzeba było to zerwać. Trzymam się 3 tygodnie, ale jest ciężko. Rozum mówi - koniec, ale zimno się robi więc serce dokucza.

Chyba nie ma po kim tu płakać. Przynajmniej tak mi się wydaje. A boleć i tak będzie. Aż spotkasz innego. Chyba nie ma innego lekarstwa na tę sytuację.

No będzie boleć, będzie, tylko ile ?! :(

Ile? Ile? Tyle, ile będzie trzeba! :-) 3 tygodnie to mało. Sprawa jest bardzo świeża. A tak w ogóle to starasz się kogoś spotkać? Czy moze całkiem stracilaś na to ochotę?

Nie chce nikogo poznawać, faceci w tym momencie to dla mnie ... lepiej nie mówić. Ale nie chce mieć doła i chce kiedyś jeszcze poczuć się fajnie.

Podsumujmy: - jesteś chora - nie chcesz stosować jedynego możliwego lekarstwa - nie chcesz być chora - chcesz wiedzieć, kiedy Ci się polepszy Hhm...

To wszystko zalezy od Twojej psychiki :) ja po ost nieudanym zwiazku dochodzilam do siebie ponad pol roku. A bylam z Nim 2lata.

Czyli inny facet jest jedynym możliwym lekarstwem ? chyba nie.

Chyba tak. :-)

Ile masz lat ? przepraszam

Nie ma za co przepraszać. :-) 35.

Nie szukaj na sile. Daj sobie czas.

Jaki radosny Farel , zapewne przeżywasz jakąś sielankę w związkowym zakresie, a tu człowiekowi ciągle piachem po oczach.

Dyskretnie sondujesz, czy jestem zajęty? :-)