Dla ojca nie ma nic bardziej straszniejszego jak to że jego córka uprawia seks

Dla ojca córka która ma chłopaka a nawet męża to coś najgorszego w życiu. Zaraz po synu geju. Przecież to tragedia, w rzeczywistości każdy ojciec chciałby mieć syna albo córke która nigdy nie uprawiała seksu i jest starą panną.

Fakt

odchyłki psychiczne

To bardzo bolesne. To coś okropnego kiedy dla ojca kiedy córka mówi mu o swojej ciąży. Nawet jak pogodzi się z tym że córka zostanie matką, będzie miała dziecko to nigdy nie pogodzi się z faktem u jej boku faceta podobnie z homoseksualizmem syna. Ciagle myśli czy ten facet jej w nocy nie krzywdzi.

Dziwne podejscie, to tak, jak Ty bys co najmniej chial zastapic miejsce tego chlopaka. Takie mam wrazenie.. Sorry jak cos..

jesli ty jestes takim ojcem to znaczy ze jestespsychopata.Dzieki ci Boze ze mnie ustrzegles od takiego ojca,ktory nie chce szczescia swoich dzieci.

Bzdury waść pleciesz...

Mam 2 syna i trzy córki. Najstarszy syn jest gejem, drugi nie wiem czy kogoś ma. Dwie córki zajmują się karierą a najmłodsza powiedziała że ma chłopaka, wyprowadziła się do niego i będzie z nim za 2 miesiące miała dziecko. Boli mnie to.

Ja to zrozumiałam inaczej! nie chodzi o to, że ojciec nie chce szczęścia dla córki, tylko o to, że uświadamia sobie, że jego mała kralewna jest już dorosła... ma podejmować samodzielnie decyzje, i nie da się bronić przed przeciwnościami losu w takim stopniu, w jakim ojciec chciałby bronić swą i tak wiecznie dla niego małą córeczkę.

"bardziej straszniejszego" :O

Mnie chodzi o coś innego. Ja bym chciał żeby one wiecznie były przy mnie. Dwie zajmują się karierą, nie mają dzięki Bógu facetów ale najmłodsza. Proponowałem jej by zamieszkała z nami. Ja się lepiej zaopiekują nią niż ten jej cały Paweł. Ciągle przychodze do niej, odwiedzam ją, przynoszę owoce. Nawet mówie jej że seks w ciąży jest niebezpieczne dla dziecka i powinna zamieszkać na ten czas z nami.

Mój ojciec np. marzy o wnukach... i nie moze się doczekać mojego ślubu:O Jesteś jakimś zaburzonym przypadkiem, z delikatnie mówiąc niezdrowym podejściem do własnych dzieci:O Rozumiem jak ojciec nie chce, żeby nastoletnia córka uprawiała sex ale żeby została starą panna- paranoja...

Przecież odwiedzam córke teraz codziennie. Jest w ciąży, wiem że urodzi chłopczyka i też nie moge się doczekać przyjścia na świat tego dziecka. Ale nie moge się pogodzić z tym że ona ma faceta.

,,nie mają dzięki Bógu facetów ale najmłodsza'' Chcesz, żeby twoja córka była samotna i nieszczęśliwa??:O

Młoda kobieta potrzebuje seksu. Co jej po odwiedzinach tatusia?:O

wlasnie:(seksu:D

Czemu samotna. Kobieta ma mężczyzne bo potrzebuje głównie kogoś kto by się nią opiekował, widocznie nie dawałem jej tego wszystkiego. To raczej mężczyźnie seks jest potrzebny. Np. starsze córki dostały pewnie ode mnie wszystko, dlatego postanowiły że zajmą się teraz głównie swoim rozwojem a nie mężczyznami. Najmłodsza widocznie tego nie dostała.

,,Kobieta ma mężczyzne bo potrzebuje głównie kogoś kto by się nią opiekował, widocznie nie dawałem jej tego wszystkiego. To raczej mężczyźnie seks jest potrzebny.'' :O:O Wybacz ale tu zakończę dyskusję...;)

Ja wiem jak wygląda małżeństwo. Sam mam żone i wiem jak to wyglądało. Seks był wtedy kiedy ja chciałem. I wiele razy moja żona uciekała od tego obowiązku. Z moją córką będzie podobnie.

dzieci wychowujesz dla kogoś a nie dla siebie.!

czas zastanowic się jakim byles mężem. córka podświadomie wybiera takiego faceta jak ojciec. obserwowała wasz związek. boisz się, że on ją krzywdzi. a krzywdzileś żonę? jesteś zbyt zazdrosny o córkę. oznacza to, że nie masz wystarczająco dobrej relacji z żoną, wtedy nie czulbys się tak dramatycznie samotny i odstawiony. nie kłóć się, to naukowo udowodnione, że człowiek, którego związek seksualny szwankuje przekłada całą uwagę na rodzicielstwo. twoja reakcja jest nieco chora. ludzie generalnie chcą się zwiazać z kimś, bo tak. po prostu. nie zastąpisz jej faceta. jesteś ojcem, nie facetemm dla niej. facetem jestes dla żony. jak chcesz czegos dla niej, to uzberaj kasę na znieczulenie i dobry poród. tam dopiero możesz czuć bunt za córeczkę, sowja malutką... OJCIEC ZAWSZE POWINIEN BYC PRZYKLADEM DLA CÓRKI JAK FACET TRAKRUJE KOBIETĘ- powinieneś byl zawsze dobrze traktować żonę. ona obserwowała i kodowała w podświadomości to. i teraz ma faceta, który będzie dla niej taki, jak ty byles dla jej matki.

poza tym tylko w średniowieczu myśleli , że seks szkodzi dziecku. nie ma w zyciu nic lepszego od wspaniałeo związku, opartego na prawdziwej bliskości. ty tego nie miałeś, więc i boisz się o córkę.

byles zlym mężem, dlatego się boisz. zawsze należy być skupionym na żonie lub mężu, by pozwolić odejść dzieciom, ty nie chcesz na to pozwolić. sądzę, że nawet może to wplynąć źle na wasze relacje. piszesz, że chciałbyś, by zawsze byly z tobą. boisz się zostać sam z żoną? nie dbałeś o nią. nią się miałeś opiekować, dziećmi swoją drogą, to naturalne....one by wtedy podświadomie wybraly faceta, ktory traktowałby je jak ty ich matkę. nie nadajesz się człowieku ani do malżeństwa ani do ojcostwa. jesteś pfee w łózku i masz dziwne relacje z dziećmi.... ale tak zawsze bywa jak ludzie zapominają z kim ślub brali.... córka to osobny człwoiek, sorry, ale nie masz prawa się wstrącać,

Iskierko,taka jest kolej rzeczy,dzieci dorastaja i wylatuja z gniazda.Wychowywujemy je nie dla siebie ale dla siwata.Nie sa nasz wlasnoscia-to nie moje slowa,gdzies to kiedys przeczytalam,ale zgadzam sie w 100% Heloiza,mam taki sam poglad na sprawe jak ty. Mam kochajacych nas i SIE rodzicow,w domu byl szacunek ale i wlasne zdanie.Jestem tatusiowa coreczka,mieszkamy daleko od siebie,ale moj tata jest dumny z tego ze jego zdania nie moglam wybrac lepszego faceta na meza o ojca dzieci.Cieszy sie ze tak ulozylo mi sie zycie,przezywal slub i wesele,nie mogl doczekac sie wnukow.Ale teraz ma mame dla siebie,"sepy"wyfrunely z gniazda,wiec maja czas na rowery,na weekendy za miastem,wieczorki przy kominku,imprezy,dokarmianie saren i lisow zima ktore szukaja pozywienia w ich ogrodzie.Po ponad 20 latach bycia rodzicami na pelny etat moga ponownie przezywac druga mlodosc i sie randkowac

A czy ktoś ci już próbował uświadomić, jak bardzo jesteś chory?

a jak ojciec ruchał laski to jego mama była zadowolona?

Dlaczego chory? Po prostu smutno mi z tego powodu ze trace swoje dziecko. Pogodzilem sie ze wszystkim, z tym że ona będzie matką bo to oznacza że będę musiał ją często odwiedzać pod pretekstem że chce przyjdź do wnuka. Już teraz widzę że jej fagasowi nie podobają się moje wizyty.

"Fagasowi" nie podobają się wizyty, no coś takiego! Może to dlatego, że nie twojego wpieprzania się w nie swoje sprawy? Przychodzisz do niego do domu i namawiasz córkę, żeby się od niego wyprowadziła a potem się dziwisz, że mu się nie podoba? Wygląda, że nie tylko jesteś chory, ale też dosyć, jakby tu powiedzieć, nisko zaawansowany umysłowo...

Przecież gdzie jej będzie lepiej jak nie u mnie. Pogodziłem się już ze wszystkim ale z tym że ona mieszka u niego nie moge się pogodzić. Jestem u nich codziennie po pracy. Siedze od godziny 19 do 23. W piąti i soboty do drugiej w nocy bo chce jak najdłużej pobyć ze swoim dzieckiem. I to nieprawda ze seks nie jest szkodliwy dla dziecka. Seks w jej stanie może jej tylko zagrozić.

dobra jeszcze tu zapytam:) czy pan typu bears i dzordz klunej to ta sama osoba i skoro sa gejami to czemu sie nie zbrataja?