Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak tylko zapytam.

Czy karmienie piersią ponad 2 letniego dziecka jest normalne?

Polecane posty

Gość Smarkata Małolata
Siema, mam 15 lat i nie mam pojęcia o życiu :D Ale moim zdaniem to nic chorego. Wypowiadałam się już pod postem z mamotoja.pl gdzie kobieta karmiła 7 letnią córkę. Każdy ma swoje zdanie i swoje poglądy, a żadna matka nie jest idealna. Każda matka robi co może, żeby jak najlepiej jej zdaniem zająć się swoim dzieckiem. Może i mało wiem o życiu, ale jak widzę te wymądrzania to mam dość. Może dla innej matki coś innego jest chore? W mleku matki znajduje się bardzo dużo tłuszczy, minerałów, witamin i potrzebnych składników nie mówiąc już o przeciwciałach, więc może i to jest troszkę dziwne ale na pewno nie chore. Pozdrawiam: Nie mająca pojęcia o życiu smarkula ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmie dziecko piersia dwa i pol roku. pierwsze karmilam dwa lata. mam wyzsze wykształcenie, dobra prace i szczesliwe małżeństwo. a to co mowia niedouczone prostaczki mnie nie interesuje. karmienie piersia jest idealne dla dziecka i to inwestycja w ich długofalowe zdrowie, ktore nie ma nic wspólnego ze stwierdzeniem: "ma JUZ dwa lata i nigdy nie mial katarku". ale co dla niektorych lepiej jest karmic noworodka proszkiem z puszki zmieszanym z woda. bo tak robila mama, kolezanki itp. zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko kobiece ma nie tylko witaminy, sole mineralne, białko, tłuszcz etc., ma przeciwciała, których nie znajdziecie w żadnym sztucznym mleku ani preparacie witaminowym. I to nie tylko te wzmacniające odporność na przeziębiebia, ostatnie badania wykazują, iż mleko matki ma właściwości zbliżone do krwi pępowinowej - chroni przed takimi chorobami jak nowotwory czy cukrzyca i wiele innych... WHO zaleca karmienie WYŁĄCZNIE piersią (bez dokarmiania i bez dopajania) do końca 6 miesiąca a potem kontynuowanie do CO NAJMNIEJ drugiego roku życia. Przy czym nie ma znaczenia częstotliwość karmienia, skład mleka dostosowuje się naturalnie do rytmu i jest zawsze optymalny. Ile lat liczy historia sztucznego mleka? ok. 100? I co dekada to nowe rewelacje i wytyczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma sensu tlumaczyc. jak kobieta jest mądra to wie takie rzeczy. a jak glupia jak but to kupi puszke z proszkiem i bedzie tym proszkiem z woda karmic dziecko. bo w reklamie powiedzieli ze dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest normalne ponad rocznego dziecka, o dwulatku nie wspominam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ale w jakim środowisku te normy obowiązują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swiatowa Organizacja Zdrowia zaleca karmic WYLACZNIE piersia do 6 miesiaca zycia, kontynuowac MINIMUM do 2 roku zycia (w kombinacji z innymi produktami) a pozniej NA ZYCZENIE dziecka i matki. Duzo tu na forum domoroslych znawcow madrzejszych od lekarzy. Btw., studiowalam medycyne (nie tak dawno) i nawet wsrod lekarzy wiedza o karmieniu piersia moze byc na poziomie bazarowym, bo nie poswieca sie temu tematowi za duzo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2018.03.29 Rozumiem i nie zamierzam polemizować z tym, że mleko homo sapiens dla homo sapiens zawsze będzie lepsze niż modyfikacja mleka krowy, ale…takie badania o zapobieganiu nowotworom, to można między wróżby włożyć. Musiałaby być grupa ludzi o takim samym genotypie, wychowywana w takich samych warunkach, żywiąca się w ten sam sposób, tak samo reagująca na stres, czynniki środowiska, emocje itd. i pewnie jeszcze wiele innych i tak przez 30-40 lat. Realne? Wątpię. Tak to z badaniami naukowymi jest. Grupa naukowców tworzy teorię/tezę, na którą chce pozyskać pieniądze w formie grantu. Tę tezę będzie albo udowadniać, albo obalać. Jeszcze raz zaznaczę – mleko matki będzie ZAWSZE lepsze (no chyba, że narkomanka/alkoholiczka). To jest bezdyskusyjne. I rozumiem promowanie takiego karmienia, również jako „trening” bliskości. Niemniej jednak tak daleko posunięte teorie połączone z taką wrogością wobec matek stosujących mieszanki jest co najmniej niestosowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie zgodzę się z tobą, mleko kobiece nie chroni przed nowotworami w 100%, to oczywiste, bo zachorowalność nie zależy tylko od tych przeciwciał, które się z mk otrzymuje. Ale to, że tę odporność wzmacnia jest już dziś bezdyskusyjne. W żadnym wypadku nie jestem wrogiem stosowania mm, w wielu wypadkach to jedyne wyjście, w innych wolny wybór. Mój post jest w odpowiedzi na agresję i próbę deprecjonowania karmienia przez stronę przeciwną. Mleko nigdy nie jest "już bezwartościowe" podobnie jak nie jest "za chude" a karmienie piersią nie jest NIENORMALNE. Jest wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy leżałam w szpitalu po urodzeniu synka,to położna powiedziała mi ,że karmiła swojego syna do 4 roku życia :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmię już rok, zobaczymy jak będzie. Póki co nie mogę odzwyczaic ale dwa lata to przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś No to dochodzimy do jakichś konkretów. W takim razie w ilu procentach? Bezdyskusyjne, bo? Czy znasz jakieś publikacje naukowe – nawet z odpłatnym dostępem (nie mam oczywiście na myśli artykułów na wp, onecie czy innym portalu)? Możesz podać autorów, czasopismo, numer? Nie piszę tego złośliwie. Przeciwciała dające odporność nabytą bierną są bezdyskusyjne, ale p/w nowotworom? Zatem w ilu procentach chronią, jak długo, jakiego typu są to przeciwciała? Przed jakimi rodzajami nowotworów chronią? Jak to się ma do osób w wieku naszych rodziców, czy dziadków, albo jeszcze wcześniej. Czy przed 150 laty ludzie nie chorowali na nowotwory (mniej więcej w połowie XIX w. powstała pierwsza mieszanka)? Czy ludzie, którzy wyrośli na pierwszych mieszankach mieli zwiększone ich ryzyko? Czy częściej na nie zapadali? Na jakiej podstawie ktoś aktualnie wysnuwa tego typu wnioski Itd……. Aha i ode mnie nigdy nie usłyszysz, że karmienie piersią jest nienormalne, a karmienie sztuczną mieszanką lepsze od pokarmu naturalnego. Nie uznaję też „stron przeciwnych”. To jest wyjątkowo smutne, że kobiety mogą być tak okrutne dla innych kobiet (podobny emocjonalnie temat, to rodzenie siłami natury i cesarskie cięcie)…ale staram się zawsze dotrzeć do sedna, a pojęty szeroko temat odżywiania jest mi bardzo bliski z wielu powodów, dlatego staram się go zgłębiać jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ależ ja nie jestem naukowcem :D, wygoogluj hasło mleko kobiece i komórki macierzyste - w języku polskim i angielskim, są całe strony literatury popularnonaukowej z odnośnikami do konkretnych badań. Podzielam smutek z powodu obserwacji niespotykanej wprost nienawiści wśród kobiet i dotyczy nie tylko wymienionych przez ciebie tematów...każdy temat na kafe w zasadzie kończy się tak samo, jakaś ofiara zostaje "pozarta" przez stado wściekłych dziewoi, raz z "tej" raz z "innej" opcji...Niezłe poletko do badań dla socjologów, psychologów i inżynierów społecznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie piersia 2latka i starszych dzieci na pewno jest NATURALNE. Jesli matka produkuje mleko a dziecko chce je pic, to chyba swiadczy. Co to za pytanie czy to jest "NORMALNE"? Nie jest chyba "norma" w naszym spoleczenstwie z roznych powodow, ale jesli matce to odpowiada i dziecku - to dla nich to jest normalne i nie powinno nikogo obchodzic. Osobiscie planuje karmic moja coreczke do okolo roku, wtedy planuje wrocic do pracy, i przestawienie dziecka na inne jedzenie bedzie nam bardziej odpowiadac jako rodzinie. To sa wybory kobiet, co jest najlepsze dla nich, dla ich dzieci i rodzin. A nie cos co podlega ocenie osob trzecich. Autorko wykaz po prostu troche klasy, i nie obracaj glowy i nie siej niezdrowego podniecenia, jak inna kobieta karmi piersia JEJ dziecko - jej sprawa. Ty mozesz zawsze zrobic w tym temacie po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ja tylko dodam, że w porównaniu z pozostałymi krajami UE wypadamy bladziutko, tj. karmimy naturalnie bardzo krótko...co więc w Polsce bliżej normy, w krajach skandynawskich np. już takie normalne nie jest... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też się wydawało że kp dwa lata to długi czas.Teraz zbliżają się drugie urodziny dziecka a ona dalej pije moje mleko.Dodam że synów karmiłam " tylko" rok a córka namiętnie pije wręcz boję się jak to zrobić by bezstresowo odstawić od piersi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jest normalne. Długie karmienie piersią nie jest patologią. Zwłaszcza że mowa o 2-latku a nie o 5- czy 6-latku. Do trzecich urodzin w ogóle nie zawracaj sobie głowy komentarzami... Oczywiście w tej chwili to karmienie ma mniejszą rolę w profilaktyce chorób u dziecka a większą we wspieraniu go emocjonalnym dlatego nie musisz karmić na żądanie i w kazdej sytuacji. Jest tutaj już pole manewru i negocjacji z maluszkiem. https://www.tatento.pl/a/1498/dlugie-karmienie-piersia-to-nie-patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to obrzydliwe karmić piersią tak duze dziecko . Niemowlę ok ale 2 latek to powinien sam wypić mleko z kubka a nie ssac pierś . No chyba ze jakiś ułomny to ok rozumiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgm
Dla dziecka najlepsze jest mleko matki!! Na zdrowie!!! Po to są cycki!!! Do 3 lat nie widzę w tym nic złego. Nie widzę nic złego w karmieniu w publicznym miejscu. Ciężko uwierzyć że kobiety potrafią pisać takie rzeczy do tego matki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nadal karmie. Chodzi do 1wszej klasy. Przed szkołą daje cyca i po szkole. A do szkoly odciagam mu do butelki. Kolegom mówi, że to mleko smakowe hihi. A drugi syn ma 12 lat i już nie chce. Ale podstepem dodaje mu mleko jak daje mu płatki na sniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 15.56 uśmiałam się cudnie. Ja dodaję mleko z piersi mężowi do kawy, bo.przecież wszyscy wiemy, że mężczyźni to takie duże dzieci. W nocy też domaga się piersi, a ma już 36 lat i jest zdrowy. Przecież go nie odstawię, no bo jaak? Musztardą posmarować odpada, bo lubi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nadal karmie mojego 16 latka. Zdrowy jak kon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×