Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porazcie cos

poradzcie cos

Polecane posty

Gość porazcie cos

mam 11-letniego kundla znajde; 3 miesiace temu wpadl pod samochod.... juz znow jest radosny i aktywny, znow wbiega pod samochody... wbiega...to zaduzo powiedziane, porusza sie na 2 przsednich lapkach, tyl wlecze... nie ma tam czucia.. ma poranione nogi, bo je kaleczy ciagnac, te rany mu sie goja, powstaja nowe... weterynarz sugerowal, by poczekac i dac mu szanse, tez tak uwazam, ale jak mu bedzie zima? czy nie bedzie mu zle? czy nie bedzie cierpial? boje sie, ze bedzie go bolalo, ze bedzei mu sie na tych ranach mrozilo... co byscie zrobili? uspic? pozwolic tak zyc dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×