co Was zniechęciło w facecie, że przestałyście go kochać?

bo ja chyba przestałam. Nie było zdrady, ani przemocy, ale czy to jedyne powody dla których coś się kończy...? jak było u Was?

rozstałam sie z facetem z którym byłam 3 lata i byłam z nim zaręczona. Po 3 latach, stwierdziłam ze nie mam z nim o czym rozmawiać, a pozatym był skończonym wieprzem, pierdząc non stop do tego stopnia ze przebywanie z nim w jednym pomieszczeniu wiazało sie z nieustajacym smrodem, a pozatym kiedy próbowałam swoich sił w pewnej pracy, wogóle mnie nie wspierał, podcinał mi skrzydła bo według niego najlepszą pracą dla mnie była by praca w sklepie za kasą... Prymityw... I przez takie cos nawet najwieksza miłośc pryśnie.

przez pierdy? a ty srasz kwiatkami czy co? wystarczy okno otworzyc

no ale bez przesady... Ja wiem, że mozna sobie w domu bąka puścić, bo samej mi sie zdarza, ale on to miał chyba coś z jelitami bo to było nie do wytrzymania... Puszczał dosłownie co chwilę takie serię, że jedno nie zdążyło wywietrzec a juz kolejna poszła... Uwierz, że np podczas wspólnego oglądania filmów w łóżku staje się to naprawde przykre bo cały film musiałam mieć zasłoniętą twarz a w zimę okna nie można mieć ciągle otwartego...

A Ciebie co zniechęca? Ignorowanie, brak zainteresowanie, czułości , miłości wobec partnera, brak szacunku, zdrady, kłótnie, oddalanie sie od siebie., brak współnych tematów do rozmowy, wspólnego spędzania czasu----i miłość umiera.

ja sie poklocilam bo on kupil audi a ja koniecznie chcialam volvo

widocznie uznal, ze nie nalezy cie szanowac skoro dawalas mu dupska bez slubu, wiec sobie puszczal bąki bo cie traktowal jak szmate przy ktorej starac sie nie trzeba.

miał ciągle mokre dłonie, fuj

nie znosze audi wiec go juz nie kocham

ja też sram mojej pod kordłę i ona nic

eerrttytyy ty nedzny prawiku, te teksy z czekaniem do slubu wymyslane przez was niedoroby ktore musza same sobie walic konia sa zalosne

nie da się spokojnie czytać takiego idioty , jak ktos wyżej celnie ocenił facetów PRYMITYW to twoje drugie imie

Dzien w ktorym odkrylam ze je kupe przelal czare goryczy

pierogrzmocie urzędniczy i też zostaniesz kopnięty w ten smierdzący zad , boże co tutaj za barany siedzą

och to widać kobieta nie moze wymagac od faceta odrobiny kultury? Mój obecny tez puszcza bąki, ale z umiarem bo w koncu jest w swoim domu i mysle ze takie cos każda kobieta wybaczy ale tak jak wyżej pisałam bez przesady... nie kazyd chce zyc w nieustajacym smrodzie...