byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Agunia, no ciekawa jestem co będziesz miała, bo ja uwielbiam słodycze, a przez ten pierwszy trymestr nie mogłam na nie patrzyć :D No i jest chłopiec :) Teraz oczywiście nadrabiam te 3 miesiące postu ;) A co do usg to już sama nie wiem od czego to zależy, ale moje wszystkie koleżanki miały je robione jako standard. Mówiono mi, że dodatkowe badanie to test PAPPA i jeszcze jakiś tam poczwórny. Myślę, że istotą tego bad. w 11-13 tyg. jest to, żeby w razie czego, gdy okaże się, że dziecko jest obciążone jakąć ciężką wadą, to matka może rozważyć usunięcie ciąży na tym etapie.

Z tą glukozą to nie jest tak, że po 2 h powinna być po prostu poniżej jakiegoś pułapu (chyba

Ej, zeżarło mi posta :O Dokończę: ...

Co jest?? Znowu zeżarło... Myślę, że jeśli nie jest < 70 (norma na czczo) to jest ok

A norma po 2h to chyba

dziewczyny jakie wy stereotypowe, u mnie też wad genetycznych w rodzinie nie ma a jednak lekarz zlecił mi usg prenatalne więc ma się to ni jak do tego co piszecie.Dodatkowo to usg m.in wykrywa wady genetyczne ale oprócz tego wady serca,jakie sa narządy wewnętrzne,jakie jest łożysko ile wód płodowych no ale widzę,że nikt się nie pofatygował przeczytać to co napisałam na poprzedniej stronie. Ja za 3h mam to badanie i cieszę się z tego bardzo.

Wcześniej codziennie musiałam zjeśc coś słodkiego,czasem nawet 2 czekolady na raz,a teraz kompletnie nic,tylko wędlina,kwaśna maślanka,kwaśne zupy,kwaśne owoce i do wszystkiego musztarda,masakra:)

Norma po 2h to chyba

fakt jest taki ze lepiej takie badanie zrobic i byc spokojna(mowie tu o prenatlnym)

(Nie)mądra-ja jestem za

Norma glukozy po 2h to

ja na poczatku zarlam musztarde lyzeczkami a teraz nie mam na nia zupelnie ochoty... a na slodkie to tak za bardzo tez nie ide.. jest to zjem ale zebym sie trzesla na widok czekolady to nie powiem

No zżera mi ciągle połowę posta :( Może potem spróbuję się "wysłowić"

no wlasnie fij widze

Spróbuję jeszcze raz bez jednostek. Norma po 2h to

Poddaję się :(

napisz poprostu ta norme bez tego wstepu :)

Słownie: norma poniżej stu czterdziestu po 2 godz., bez dolnego pułapu...

...więc myślę że jeśli wyjdzie po 2 godz. więcej niż siedemdziesiąt (co jest dolną granicą dla glukozy na czczo) to jest ok. Ważne żeby nie była powyżej tych stu czterdziestu

Udało się :D

ok dziex

ja miałam genetyczne usg w 11 tc i badanie było przezpochwowe, lekarz powiedział, że tak jest lepiej widać. później miałam usg w 13tc i tez przezpochwowo, więc to zależy... na tym w 11tc nie wykrywa tylko wad genetycznych, ale tak jak któraś powiedziała wady serca, nerek, żołądka, przepuklinę pępowinową... bada się wszystko co widać. mi pokazywał rękę z palcami :D lekarz mówił,że do 13 czy 14 tygodnia tak jest lepiej widać przy badaniu przez pochwę, bo dziecko jeszcze jest nisko i dużo matczynego ciałka go chroni.

Hej Dziewczyny! Mam do Was pytanko. Czy pod koniec 5 tygodnia (od zapłodnienia) na usg będzie widać coś więcej niż tylko pęcherzyk? Dopiero 30 listopada idę na wizytę bo tak mi moja pani gin poradziła. Mam 27 lat i to mój pierwszy dzidziuś będzie. Bardzo się cieszę i jednocześnie boję, że to zbyt piękne żeby było prawdziwe. Naczytałam się tyle o poronieniach itp. i teraz modlę się żeby wszystko było dobrze. Pozdrawiam Was serdecznie :)

elliska -> witaj :) ja byłam u lekarza w 5tyg ciaży i było widać sam pęcherzyk,,, potem bylam w 9tyg i zobaczylam moje cudeńko :) ps. nie czytaj o poronieniach !

Dziękuję bardzo za odpowiedź :) Nie czytałam tego specjalnie tylko na tych forach wszystkich dziewczyny o takich smutnych swoich przeżyciach opowiadały że sama zaczęłam się bać.

to zostan tu z nami... szesliwymi i wesolymi przyszłymi mamusiami :)

Bardzo chętnie :) Od razu mi się humor poprawił :)

Cześć Elliska:) Ja jak byłam u lekarza 5t 5d było widać jedynie pęcherzyk,najadłam strachu,ale 2 tyg później obraz na usg był już zupełnie inny,biło serduszko,a kolejne 2 tyg później moje dziecie ruszało już rączkami i nożkami,także nie masz się co stresować na zapas. Sama będziesz w szoku,że dzieciątko tak szybko rosnie:)

agunia1987 -> a w którym tyg jestes ? ja mam ustaloną date na 22 czerwca :)

szczesliwa-mmmama ja mam tę samą datę porodu co Ty :) ale i tak wiem, że w datę się utrafić nie da :) ale nieważne :) ważne że Dzidzia się urodzi jak będzie już ciepełko i w ogóle :) wiecie, kupiłam dziś pierwszą rzecz dla mojego Maleństwa :) takiego pięknego pajaca w paseczki i nie mogę się napatrzeć :):):) chyba jak zacznę kupować to mi szaf braknie na to wszystko :D