Dziś zrobiłam pierwszy krok do posiadania pięknych zębiszczy :]

A właściwie to drugi - pierwszym, przełomowym było wzięcie telefonu w łapę i umówienie się na wizytę u ortodontki - wróciłam niedawno z wizyty, zrobiono mi wycisk, poinstruowano jakie zęby trzeba będzie ewentualnie wyleczyć, co prawdopodobnie usunąć Jutro biegnę na RTG. Trzymajcie kciuki, co bym w którymś momencie nie pękła i nie uciekła z fotela :)

Super gratuluję ja też zrobiłam pierwszy krok poszłam usunąć kamień a jutro będę szukać jakiegoś gabinetu i gdzie wybielę ząbki

ja tez zrobilam kroki juz wyrwalam juz 6 zebow jeszcze 4 zostaly:)

Gratuluję wam także :) Wybielanie (choć nie jest źle) też mi się marzy, ale najlepsze zostawię na koniec, jak już wszystko będzie uporządkowane Może też fluoryzacja, żeby się zabezpieczyć przed tą nieszczęsną próchnicą... Do leczenia (na szczęście raczej nie kanałowo) mam prawie wszystkie zęby trzonowe :o bojs bojs bojs - aż 10 zębów do usunięcia?! Ja do usunięcia mam na pewno jednego zęba (a właściwie jego pozostałość po nieudanym leczeniu kanałowym :o) i prawdopodobnie dwie górne czwórki, bo nie mieszczą się wszystkie zęby a na dole w ogóle mi nie wyrosły...

mam tak kruche zeby lamia mi sie do korzeni , leczylam je kanalowo kupe pieniedzy za to dalam a zeby wytrzymaly pol roku i lamaly sie musze je pousowac niestety