Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adddamik855555

Alimenty na Żone i Dziecko ! Zdesperowany Ojciec

Polecane posty

Gość Caroline89Oleśnica
WITAM ! JA DOSTAJE NA DZIECKO PÓŁROCZNE DZIECKO ZABEZPIECZNIA 300 ZŁ , ROZPRAWE MAM W PONIEDZIAŁEK I MAM NADZIEJE ŻE DOSTANE CHOCIAŻ 500 ZŁ :) JAKBYM TYLKO MOGŁA IŚĆ DO PRACY TO BYM GORSZA OD DUPKA NIE WZIEŁA :/ Teraz przygotowuje rachunki itp i dziecko kosztuje mnie ... 1000 zł ! a gdzie Ja ? I też mieszkam u rodziców i dzięki bogu że mi pomagają bo bym palcem do dupy nie trafiła , mój mąż straszy mnie że dostane maksymalnie 400 zł :) a sam zarabia podobnie jak Autor , tyle że bardziej zjebany zawód bo w policji :) Pobił mnie... odeszłam i utwierdza sie ze to moja wina bo uciekłam z dzieckiem od niego ;-) teraz sukinsyn nawet paczki pampersów nie kupi ! Trzymajcie kciuki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie o tym mówię-zgodził się bo jeszcze z 400-500 dostawał pod stołem i zeby sie nie wydalo to przystał na te 500 na dzieciaki-zwłaszcza że to nie połowa tylko mniej:) ajjj faceci to buraki. Mam męża dobrego ale juz żadnego faceta nie jestem w 100%pewna tylko w 99 jak cóś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia czer.
Ale pierdolisz. Gdy twoja żona siedziała z dzieckiem to ty dawałes dupy. Więc nie gadaj jak połamany jak to ty na dom pracowałeś. Kłamiesz psie i szukasz po prostu pochwały za to co zrobiłeś. Alimenty na bank dostaniesz co najmniej 500 zł a ona nie ma źródła dochodu więc ona też dostanie na siebie tym bardziej skunksie że twoja wina jest rozpad.co się martwisz tak gnoju skoro masz taka bogata narzeczoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinienies płacic jej min tysiąc na dziecko. za 300zł to same pampersy, a gdzie kaszki, słoiczki, niedlugo jakiś jogurt dla dziecka czy biszkopty na przekąskę, ubranka bo dziecko moment wyrasta, kremy, oliwki, a jak ma alergie to kremy nieuczulające 2x droższe, talk do pupy, pieluszki tetrowe, zaraz buciki bo zima, pewnie kombinezon na zime ktory kosztuje ponad 100zł, dziecku trzeba kupowac zabawki żeby sie rozwijalo, książeczki jakieś klocki czy coś. a taki maluch często choruję więc wizyty u lekarza, leki- teraz jednorazowo w aptece zostawia się 150zł. nawet sobie nie zdajesz sprawy ile tego ale policz i zobaczysz ile ci wyjdzie. i przkro mi ale na żone tez powinienies placic z tego względu ze opiekuje się malutkim dzieckiem i nie moze isc do pracy. myśle ze 1,5 tys na ich dwóję bedzie ok, dla ciebie zostanie drugie 1,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drogie panie ,nie najeżdżajcie tak na autora bo prawda jest taka że to obydwoje rodzice powinni ponosić koszta utrzymania dziecka a nie tylko ojciec nieststy "matki-polki" nauczyły się życ z alimentów bo uważają,ze im się należą na szczęscie polskie sądy w ostatnich latach bardzo zmieniły podejście do obowiązku alimentacyjnego matka dziecka tez powinna łozyc na utrzymanie wlasnego dziecka,dlaczego tego nie rozumiecie? autor porzucił ją ale to przeciez nie żadna zbrodnia a ludzie się rozstają!jaki jest sens utrzymywanie związku na siłę gdy partnerzy ni chcą byc juz razem???zastanowcie sie trochę,wiecej obiektywizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wieszacie psy na tym facecie, bo sobie kogoś znalazł.... a skąd wiecie jaka jego żona była? jak się zachowywała w czasie trwania ich małżeństwa? może nie chodziła z nim do łóżka wcale? albo może ubliżała mu? albo coś innego robiła?....myślicie że kobiety to Aniołki? niektóre gorzej się zachowują niż mężczyźni a jeszcze czasami myślą że jak mają z facetem dziecko, to mogą sobie robić z nim co chcą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caroline89Oleśnica
Mała Czarna ale boje się żeby nie wyszła za zachłaną suke ;/ Też podobnie jak żona autora , wpadłam , szybki ślub bo wypada :) i się zaczeło piekło na ziemi , tyle że u mnie to skąpstwo górowało :-) Lał mnie jak mokre żyto a w niedziele biegaliśmy do kościołka istny cyrk , naszczęście spierdoliłam , najgorszy był wstyd przed rodziną i sąsiadami Ale teraz to po mni spływa ;-) W sumie żałuje ze tez na siebie alimentów nie dostane , ale wole żeby Dziecko miało więcej , bo po 3 latach mogą mi zabrać , a tak to dziecku zostanie wiecej :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreatywna Nimfomanko tyle, ze dziecko nie ma 10 lat tylko jest malutkie i potrzebuje matki. Żona autora karmi piersią, dopiero mąż ją zostawił a Ty piszesz, ze ma iść do pracy? A kto ją do tej pracy weźmie??? Jeżeli kobieta zajmuje się dzieckiem sama to chłop jest od utrzymania ich jak dupa od srania za przeproszeniem. W końcu żona się nie obija tylko wychowuje ich dziecko. A gdybym była sędzią to za tą krowę, którą on teraz utrzymuje dowaliłabym gratis 500zł dla matki z dzieckiem. Jak go stać na kurwę to i na utrzymanie żony i dziecka także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żabcia4: nie jest z tą kobieta , z którą ma dziecko, spotyka sie z innymi, z zadna na stałe. Płaci dobrowolnie. Zostaje mu 1500zł na siebie. Z Ta dziewczyna, z która ma dziecko rozstali się z jego winy, ona nie może iśc do pracy ponieważ jest małe dziecko, daje 1200 zł , ponieważ ona tez musi coś jeść. A skoro zrobił dziecko to chyba do czegoś zobowiązuje, oczywiście ona mieszka z rodzicami, pomaga jej też jej chrzestny . Ale on Faktycznie co miesiąc daje jej do ręki 1200 zł , rzucił palenie nawet dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu jaka by ta żona nie była to wybrał sobie ją SAM. Urodziło się dziecko... ktoś na to dziecko łożyć musi. To że żona była zła to znaczy, ze facet ma alimentów nie płacić? Te 300zł to on może sobie w buty wsadzić- taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama święta nie była ale nie pierdoliła sie z kimś na boku jak ojciec. TAKA JEST PRAWDA. Nie biła go nie krzyczała, nie odzywała sie poprostu. hmmmm Nie chodzenie z kimś do łóżka to problem na terapie u seksuologa albo n długie rozmowy a nie powód do szukania sobie drugiej dupy! Dla mnie zdrada jest największą zbrodnią. Mężowi który by zabił drugiego człowieka bym wybaczyła ale jakby mnie zdradził-już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmigła
to są bardzo niskie alimenty. powinna cię podać o większe. na żonę będziesz płacił tak długo. aż ona znajdzie pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro autor sie pierdolił na boku to teraz będzie płacił. Pisał że mu sie nie układało-to chyba nie oznacza że go biła jego zona?:D Nie układało sie to wieczne awantury itp. A to nie powód żeby z jedną sie bzykać a potem przychodzic do domu i z drugą! Ale widac niektóre kobitki mają inne pojęcie o związku:) Ja bym na miejscu zony autora badania na choroby weneryczne porobiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRÓTKa PIŁKa!!!!
rozwalił rodzinę to niech teraz płaci...tak to jest jak facet myśli fiutem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo 6 latki w jakim ty swiecie zyjesz?tzn ze jesli mezczyzna odchodzi do innej kobiety to trzeba mu dowalic na maxa?udupic ,ukarac?co za społeczenstwo?ja tego nie rozumiem!!!!!!!i co z tego,ze ma inna kobiete?słyszłas o rozwodach?jasne,ze dziecko potrzebuje matki i co?tzn,że ona ma nie pracować do 18 roku zycia dziecka?bo ono jej potzrebuje?śmieszne.dziecko potrezbuje też jesć jak piszecie i TO JEST TEZ OBOWIAZKIEM MATKI!skoro nie umie zabezpieczyc podstawowych potrzeb zyciowych to oznacza,ze nie powinna byc matką!czasy gdzie mamausie zyły z alimetow w polsce mijają na szczęście to jest 21 wiek moja droga!w innych krajach matki wracaja do parcy po 3 miesiacach po porodzie a alimenty nie mogą wynosic wiecej niz 30 % dochodu ojca,on tez musi z czegos zyc i ma prawo do załozenia 2 czy 3 rodziny.jestescie ograniczone z takim mysleniem! bycie matką to odpowiedzialnosc i trzeba sie liczyc zawsze z tym,ze mozecie zostac same ,takie zycie no ale jak sie ma tylko podstawówkę ukonczona czy jak obecnie gimnazjum to rzezcywiscie jestescie w czarnej d...pie!najlepiej siąśc i narzekać ,po co pracować skoro alimenty mozna dostac i jeszcze powieszac psy na facecie,żalosne jestesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreatywna nimfomana nie ma chyba dziecka :) ciekawe co by zrobił autor jakby był sam bez "nowej" paniusi i rodzców bogatych czy jakoś tak i jakby to on mial sam dziecko wychowywać a była żonka tylko z doskoku-chciałby na to dziecko minimum 600 stowek. Tylko tak to jest jak sie mysli tylko o sobie. A ty moja droga "koleżanko" Chyba nie masz dzieci i myslisz tylko dupskiem jak i swiadczy o tobie twój pseudo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ciekawe że urlop macierzyński wynosi prawie poł roku to dlaczego ona ma zapierdalać do roboty jak jej zasranym prawem jest siedziec z dzieckiem? Sorry a chyba jak znajdzie prace to on skonczy płacić nie? Głupie tępe dzidy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeMoniiiii
"ona ma nie pracować do 18 roku zycia dziecka?bo ono jej potzrebuje?" autor napisał przecież, że matka dziecka powiedziała, że pójdzie do pracy jak dziecko pójdzie do przedszkola, co poniekąd jest dobrą wiadomością jeśli chodzi o wysokość alimentów. Jakby stwierdziła, że chce iść po roku i oddałaby do żłobka, albo zatrudniła opiekunkę, to od razu alimenty wzrastają, bo koszty dzieli się na pół. Nie ma znaczenia, że jej dochody wzrosną. "w innych krajach matki wracaja do parcy po 3 miesiacach po porodzie" a w jakich konkretnie krajach? bo w Niemczech normą jest rok czasu, tyle dostaje się MutterGeld i ElternGeld. Jakie konkretnie kraje masz na myśli? Wg współczesnych psychologów to dla dziecka najlepiej jeśli matka jest z nim nawet trzy lata, a ty wyskakujesz z trzema miesiącami. Piszesz od rzeczy kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz akurat jestem matką 3 dzieci i nie mam jak wiekszosc z was tutaj 20latek tylko duzo wiecej . upokarzające byłoby dla mnie życie z alimentów .potrafie sama sie utrzymac ale dyskusja z wami rozkrzyczanymi hsteryczkami co to bez faceta giną jak pchły bez psa jest bezsensowna.jestescie zbyt ograniczone w swoich pogladach i zgorzkniałe jak stare baby za przeproszeniem.widac jak panicznie boicie sie zostac same bo nie macie ani wykształcenia ani żadnych perspektyw.w chcwili gdy mąż przestanie was utrzymywać zginiecie jak zeszłoroczny snieg.dlatego tak głosno krzyczycie,z bezsilności. a swoją drogą to współczuję waszym męzom. i rozumiem dlaczego odchodzą do tych mądrzejszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Uważam że nimfomanka ktora tak zaciekle broni autora sama dostała chłopa z odzysku:) TZN dla niej zostawił żone(albo inaczej- dla jej dupska).Tak więc kończąc dyskusję udaję sie na przerwe w pracy i na kawke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro masz 3 dzieci to zastanów sie jakby to twojej córce maz tak wywinął-np. była by na 4tym roku studiów i dziecko sie urodziło a tamten idzie do innej i jak najmniejszą kase chce płacić. Odpowiedz pozostaw sama dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się trochę zgadzam z kreatywną nimfomanką, bo to, że ojciec musi płacić nie ulega wątpliwości ale kobieta nie powinna swojego życia tylko na alimentach opierać, a takie teksty że mąż "dożywotnio powinien płacić" to mnie osłabiają. Pewnie pierwsze lata to ciężko takim kobietom ale one tez potem zakładają nowe rodziny i mają partnerów i fajną pracę a wciaż ciągną od ex męża... A przy 'robieniu dziecka' są oboje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam we francji dla wasze wiedzy i jakby matka chciała sie utrzymywac do 3 roku zycia dziecka z zasiłku nat zw małe dziecko co wynosi 180 euro miesiecznie to wybaczcie francuzki ida do pracy nawet po 6 tygodniach,nie sa leniwe jak polki.czytam czesto tu na forum ,zwolnienie od 1 dnia po zapłodnieiu,alimenty,cwaniactwo i żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam we francji dla wasze wiedzy i jakby matka chciała sie utrzymywac do 3 roku zycia dziecka z zasiłku nat zw małe dziecko co wynosi 180 euro miesiecznie to wybaczcie francuzki ida do pracy nawet po 6 tygodniach,nie sa leniwe jak polki.czytam czesto tu na forum ,zwolnienie od 1 dnia po zapłodnieiu,alimenty,cwaniactwo i żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeMoniiiii
"jestescie zbyt ograniczone w swoich pogladach i zgorzkniałe jak stare baby za przeproszeniem.widac jak panicznie boicie sie zostac same bo nie macie ani wykształcenia ani żadnych perspektyw.w chcwili gdy mąż przestanie was utrzymywać zginiecie jak zeszłoroczny snieg.dlatego tak głosno krzyczycie,z bezsilności." zapytałam o konkrety, ale widać nie wymienisz w jakich to krajach normą jest trzy miesiące i do pracy. Za to łatwo oceniasz ludzi których nie znasz, co? :D Ja akurat wróciłam do pracy jak dziecko miało rok czasu, a nawet na macierzyńskim trochę pracowałam, bo jestem animatorem 2d, więc kocham swoją pracę. No ale dla Ciebie wszystkie kobiety, które się tutaj wypowiadają i mają inne zdanie to histeryczki bez perspektyw. Brawo! :) Doprawdy widać po tobie wielki intelekt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×