Alimenty na Żone i Dziecko ! Zdesperowany Ojciec

Witam , moja żona pozwała Mnie o Alimenty na Siebie i Na Dziecko , zarabiam w budżetówce 2500-3000tys zł w zależności od dyżurów, Ona żąda ode Mnie 800 zł ( 600 zł na półroczne dziecko a 200zł na siebie bo nie pracuje , a dziecko jest krmione piesią) ale taka prawda że może dupe ruszyć do pracy :/ Fakt ! to ja porzuciłem Żone i Dziecko dla innej kobiety bo po prostu się zakochałem... Czy jest szansa że mogę płacić dziecku 300 zł ? a żonie nic ? Obecnie moja żona dostaje zabezpieczenie w wysokosci 300 zl na dziecko i 200 zł na siebie . Pozdrawiam Adam

i proszę was nie róbcie ze mnie " zwyrola" ale skoro dziecko jest na piersi to kosztuje tyle co paczka pampersów,chusteczki i bodziaczek raz w miesiącu. Przecież Moja Córka nie ma Roku ...

jestes skuwrysynem. po to powolalaes dzieciaka do zycia, zeby teraz zalowac mu utrzymania? ciekawe jak utrzymalbys dziecko za 300 zl. ale zoncia moglaby sie ruszyc do pracy.

to weź od niej dziecko i sobie je utrzymuj a ona pójdzie do pracy i zarobi na siebie. Zobaczymy czy Ci 300 na dziecko wystarczy. Dziecko samych pieluch zasra w miesiąc za tyle ;P Ty piersią raczej nie wykarmisz, więc na mleko też trochę pójdzie Romantyk się znalazł :]

Aha i chciałbym zabierać dziecko do siebie 3 razy w tygodniu i co sobota na noc czy jest taka szansa ? Matka nie wyraża zgody ...

Rozumiem że nie chcesz płacić na żonę! Ale nie rozumiem dlaczego chcesz płacisz groszowe sprawy na dziecko.

Skoro rozwod jest/był z twojej winy. Zona do konca swoich dni w razie "pogorszenia sytuacji materialnej" może wnosic alimenty na siebie, no chyba, że powtórnoe wyjdzie za mąż. Żona żąda stosunkowo mało. Koleżanka dostaje 700 na dziecko, 600 na siebie, facet zarabia jakieś 3 tys.

Jezeli zajmiesz sie dzieckiem podczas gdy była zona bedzie w pracy to nie musisz jej płacic!! Za głupote sie płaci!!! niestety.

300 raczej nie ma szans. mysle, ze dostaniesz 500/600 na dziecko a na zone moze nic, zalezy od sadu

no i dobrze ze nie wyraza zgody, bo takiemu skapcowi oddac dziecko pod opieke to ryzyko. idz do sadu i ustal kontakty z dzieckiem.

te trzy razy w tygodniu plus sobota na naoc skoro jest na piersi ???

No to stary masz szczęście bo właśnie tego samego szukam. Obczaj sobie te linki http://e-prawnik.pl/forum/domowy/prawo-rodzinne/wysokosc-alimentow-a-dochody-ojca.html http://e-prawnik.pl/domowy/prawo-rodzinne/alimenty/ to już się trochę doedukujesz. Powodzenia z ex

Moja kuzynka rowniez pobiera alimenty i wiem ze w sadzie jesli sprawe prowadzi KOBIETA (sedzina) to poparcie ma matka... Kiedy kuzynka sadzila sie z juz bylym mezem o alimenty to sedzina tylko spytala obydwoje ZA ILE MIESIECZNIE SA W STANIE WYCHOWAC DZIECI, kuzynka podala swoja kwote a jej byly podal 100zł :D Sedzina go zwymyslala ze jest niemadry i ze za 100zł niech sie sam utrzymuje i przyznala kuzynce tyle ile chciala... :]

rozwódu jeszcze nie było , ale dlaczego mnie winicie ? Takie małe dziecko to co kosztuje ? Chciałem żeby dziecko zamieszkało ze mną i z moją narzeczoną u nas , mamy lepsze warunki ... duzy dom , powdórko , a moja żona mieszka z rodzicami w 3 pokojach gdzie jest pełno wilgoci. Więc zrozumcie mnie że chce aby żona oddała mi to dziecko , nie bedzie jej stać na utrzymanie to mysle że szybko odda mi Dziecko i spokojnie bedzie mogła pracować

Dziecko na piersi nic nie kosztuje??? Jesteś psychiczny chłopie! Ja na jej miejscu doiłabym z Ciebie ile wlezie! Bo przysięgałeś przed ołtarzem co innego, a poszedłeś do jakiejś szmaty! I pamiętaj... Na cudzym nieszczęściu szczęścia nie zbudujesz.

Jasne zona może pójśc do pracy. Niech zatrudni nainie - może być np. jej mama, za najnizszą krajową to jakieś 1500 brytto, to z alimentów na dziecko (a z zoną dzielicie się po połowie) masz już: 750- niania ubranka - śrenio 50 pieluchy - 100 jedzenie - 150 MASZ COANAJMNIEJ 1125, ale tu dochodzi koszt utrzymania dziecka w mieszkaniu (w sensie, że ma udział w czynszu, itp...)

A male dziecko kosztuje najwiecej !!! Dziecko szybko rosnie i uwierz ze jedna para bodow na miesiac mu nie wystarczy! Pampersy - sam zobacz w sklepie jakie sa ceny !!! A dziecko wiecznie na cycku wisiec nie bedzie i bedzie musialo byc dokarmiane innym mlekiem :/

No przecież Pracuje w takim systemie gdzie jestem 24h w pracy i mam dwa dni wolnego w tym czasie moja narzeczona która nie pracuje moze zająć się dzieckiem . Moja żona ma 22 lata i jest na tyle duża ze może iśc do roboty a nie skubać mnie z kasy

litosci przeciez to PROWOKACJA i to marna, a wy odmozdzone macice łykacie wszystko bez zastanowienia

mysle ze to prowo. juz to wiodze jak twoja konkubina bedzie sie opiekowac twoim dzieckiem. miejsce dziecka jest przy matce.

Jakto dlaczego Ci winimy? Ja ci mówię o przepisach, jak dostanie orzeczenie o Twojej winie to alimenty napewno na siebie dostanie. Na bank.

fakt 1/10 :O

;/

I pamiętaj ,że matka karmiąca tez musi lepiej się odżywiać ,chyba nie myślisz głową ,tylko.....

I to marna było to już, wysil sie bardziej

Byś się zdziwił ile dziecko kosztuj :D Jak będzie zdrowe to pieluchy + mleko (u mnie) + od czasu do czasu kosmetyki i ciuszki. Nie dziwię się że żona nie chcę dać Tobie dziecka. Zostawiłeś ją dla jakieś kochanicy a teraz chcesz zabrać jej jeszcze dziecko :o

OMG żadna prowokacja po prostu się pytam bo chce sie anonimowo dowiedzieć... Chyba to nie zbrodnia że chce płacić dobrowolnie 300 zł na dziecko ... LLepiej taka kasa niż zadna

prowo. Poza tym budzetówka a praca 24 godziny? Dziwne

poza tym alimentyustali sąd. Jeśli wyrok będzie z orzeczeniem twojej winy zona ma prawo domagać się alimentów tez na siebie

moze i twoja zona ma 22 lata ale czy ty aby napewno jestes pełnoletni????? bo z tego co piszesz to zaczynam miec watpliwosci. No chyba ze prowo!!!