Widziałam jak Tusk mówił że mają refundować IN VITRO w Polsce. Co wy na to ?

AnkaP wcale nie tak rzadko to wina genetyki ;P Popatrz po rodzinach: Często jest tak, ze niejedna osoba w rodzinie ma jakieś problemy z zajściem, w innej wystarczy babkę którą kolwiek dotknąć i już w ciąży, w innej rodzinie co 2 pokolenia rodzą się jakieś bliźniaki. I nie chodzi mi tylko o wady genetyczne w postaci cięzkich chorób... bo bezpłodności nie porównuje się z wadami serca, downem, karłowatością i innymi tego typu schorzeniami... genetycznie można przenieść wszystko! Od wady wzroku, przez problemy hormonalne (np tarczyca) po kolor oczu 9to naturalne) a także właśnie bezpłodność i inne schorzenia związane z układem rozrodczym (nie takie plemniki, tyłozgięcia, PCOS, tendencja do torbieli) A czemu zakładam, ze to dziecko będzie pracować w biedronce ? Zakładam to dużo powiedziane... wbrew temu co głosi kafeteria większość ludzi nie ma zarobków 7k+ a biedronka to taki przykład był nisko dochodowej pracy. I tak jak tu wszyscy pisza: NIE MA NA INVITRO KASY!!! Tą kasę Państwo niech da na chore dzieci zamiast na faneberie sfrustrowanych, bezpłodnych ludzi.

anka - jestem jak najbardziej za in vitro , nawet refundowane w całości . Obawiam się jednak , ze jest to temat zastępczy ,wywołany po to , żeby o odwrócić uwagę ludzi od niewygodnych niedociągnięć rządu . Ludzie sie po emocjują i temat znowu przepadnie w odmętach politycznych przepychanek .

I tak jak tu wszyscy pisza: NIE MA NA INVITRO KASY!!! Tą kasę Państwo niech da na chore dzieci zamiast na faneberie sfrustrowanych, bezpłodnych ludzi. a co będzie j ka grupa ludzi bezdzietnych albo ludzi mających zdrowe dzieci uzna ,ze twoje chore dziecko - to twój problem ? Ze leczenie go to fanaberia bo i tak najpewniej umrze ? A ktoś inny stwierdzi ,zę nie zgadza sie na publiczne szkoły - bo są siedliskiem zła ? I każda grupa zacznie forsować swoje żądania ? Czy moze uważasz ,ze tylko ty masz prawo pozwalać na to ,na co idą nasze podatki ?

allium nie mam chorego dziecka, u mnie w ogóle po lekarzach póki co nikt nie chodzi... ale nigdy nie byłabym na tyle bezczelna żeby porównać chore, umierające dziecko z jakąś babą, która mimo, ze nie może to chce wyprodukowac sobie dziecko za kasę państwa... dla mnie refundowanie leków dla chorych, czy badań to jedno, a refundacja zachcianki to drugie. I nie ważne czy para chce mieć dziecko, nowy samochód, czy aparat na zęby (który też nie jest refundowany). In Vitro to nie jest leczenie bezpłodności- zrozumcie to wreszcie!!! Leczenie bezpłodności niech sobie będzie refundowane- bo to choroba, ale nie sztuczne zapłodnienie na Boga!

gdybyś miała chore dziecko byłabyś baaardzo bezczelna - wierz mi . A gdyby twoje dziecko miało umrzeć poruszyłabyś niebo i ziemię i uważałabyś ,że wszelaka pomoc ci sie należy . Bo to jest prawo i przywilej matki . I dziwię sie ,zę sama mając dzieci , wiedząc jakim śa szczęściem tak zawzięcie sprzeciwiasz sie temu ,zeby inna kobieta , inne małżeństwo też poznali to uczucie . Co będzie jak twoje dzieci nie będą mogły począc swojego dziecka - powiesz im to samo co piszesz tutaj teraz ?

Prof. Cebrat: In vitro to wielki biznes, a nie nauka http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/626099,prof-cebrat-in-vitro-to-wielki-biznes-a-nie-nauka,1,id,t,sa.html

allium bzdury piszesz i to naprawde takie same jak AnkaP :/ Ja jestem przeciwna refundacji in vitro a nie samemu in vitro! Współczuję osobom, które nie mogą mieć dzieci- naprawdę, ale jesli nie stać ich na invitro to dla mnie jest to jednoznaczne z tym, ze nie stać ich na swiadome zostanie rodzicem (bo wpadka to dla mnie inna kwestia). Nie życzę osobom bezpłodnym źle, ale uważam, ze ich problemy nie są i nie powinny być priorytetem. Jest cała masa par, która MOŻE mieć dzieci, ale sie boi bo państwo im nie zapewnia NIC... więc może lepiej by było dać wyższe rodzinne, wyższe becikowe, wyższe inne dodatki na dzieci, zapewnić leki chorym dzieciom niż produkować na koszt państwa kolejne jednostki, które będą żyć w biedzie (bo kogo stać na invitro to sobie poradzi)

zew ryczącej gęsi- Świetny artykuł!!! Polecam go przeczytać!

a tu cała strona o inv itro http://www.stronaoinvitro.pl/co-na-to-genetycy-

a niby czemu z moich podatków macie bezpłatne porody? Stac was na dzieci to i za poród zapłaccie!!! in vitro nalezy się jak psu buda