Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MożeJestemJakaśDziwnaAle...

Dziwna reakcja Partnera

Polecane posty

Gość MożeJestemJakaśDziwnaAle...

Nie wiem czemu ale zerknęłam do telefonu partnera. Jest to telefon, który służy mu gł. do pracy. Nie wiem czemu to zrobiłam, nigdy tego nie robilam ale mając pewne przesłanki uczyniłam to:) Wiem, wiem jak tak można. Niestety zaintrygowałam się pewnymi smsami. Osoba była wpisana dość dziwne. Odezwał się do niej po jednej z imprez. Zrobiłam małe show ale nie przyznałam się, że również przeczytałam smsy. Niby nic w nich takiego nie było ale zdziwiło mnie to, że podpis wskazywał, że poznał ją/spotkał się z nią będąc na imprezie. Zastanawiałam się nawet czy nie jest to osoba z pracy. Smsmy napisane tak, że z jednej strony może to być osoba z pracy ale w środku tygodnia mógłby do niej zagadać, a nie pisać o sobotnim kacu. Po drugie po co pisać z babą, która ma dzieci i pewnie męża przepraszając, że dopiero teraz odpisuje i o sobotnik kacu (czyli musieli lub planowali się spotkać). Najbardziej zabolalo mnie to, że parnter upiera się, że był na męskich wypadzie. Później, że nie wie o co chodzi ponieważ nie robi nic bo bardzo mnie kocha (bla, bla,bla). Dodam, że od razu tajniacko-nieudolnie wykasował smsy. Żałuję, że od razu nie przyznałam się, że widziałam to i owo i troszkę mnie to zaintrygowało. Może to nic, a może coś jest na rzeczy... Bo po co rzucanie się na telefon i szybkie usuwanie wiadomości oraz chowanie telefonu firmowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bum ta rra ra
A jakoś prościej i z sensem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mucha klucha bedzie wiosna
ja bym sie przyznala, ze przeczytalam a co! ;) moze nie powinnas tego robic ale jednak cos Ciebie do tego skłoniło i ... cos znalazłas. a skoro skasowal szybko smsy to znak, ze intencje byly nie do konca czysto kolezenskie (jesli to z pracy) nie mowiac juz o jakies cipie z imprezy. A czemu trudno Tobie stwierdzic czy to z pracy czy tez z imprezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MożeJestemJakaśDziwnaAle...
Koleżanka z pracy - dziwnie wpisana nazwa w telefonie ale nawiązująca do pracy, Inna - podpis imie plus nazwa knajpy, przepraszanie, że dopiero teraz się odezwał Generalnie rozmawiali o kacu, ona jak to strasznie przesadziła z %% ale chwilami jakby się znali. Nie wiem. Albo jakaś obca baba albo jakaś z pracy z którą balował. Nie widzę sensu aby pisać z obcą babą o np. kacu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby t6o nic nie było, to by tego nie kasował ;) okłamuje Cię, nie wiąż z kimś takim przyszlości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MożeJestemJakaśDziwnaAle...
Mnie właśnie też intryguje czemu szybko wiadmości usunął... I mam żal do siebie, że od razu nie powiedziała, że widziałam smsy, które wskazują na to, że najparwodopobniej się z nią bawił lub ... No właśnie co, bo obcej dupie się raczej takich rzeczy nie pisze. Zastanawiam się czy, choć minęło parę dni, nie przyznać się, że widziałam korespondencje z Panią (tu imię) lub spytać się kim jest ta Pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MożeJestemJakaśDziwnaAle...
Najgorsze jest to, że jesteśmy już z sobą bardzo długo. Gdyby to były początki to bym kopnęła go w dupę. Ale chcę wyjasnień bo dziwna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeorEtyczny
No to poproś o wyjaśnienia, jak o takich sprawach nie umiesz z nim rozmawiać to co to za związek, mimo tego upływu czasu? Jeśli nie możesz zaufać najbliższej Tobie osobie to co to za związek, mimo tego upływu czasu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MożeJestemJakaśDziwnaAle...
Rozmwiamy, rozmawiamy ale tym razem jakoś nie mogłam być szczera. Tzn. sama chyba przed sobą głupio się czułam, że przeczytałam smsy na jego komórce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeorEtyczny
Gdyby moja dziewczyna przeczytała moje sms-y to co miałbym mieć jej za złe? Gdyby Twój facet przeczytał Twoje - to co w tym złego? Jesteście jednością? Ktoś miałby coś do tego, gdyby kombinował coś na boku, zatem sama widzisz, temat porusz, o przeczytaniu sms-ów powiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MożeJestemJakaśDziwnaAle...
Masz sporo racji. Wyszło jak wyszło. Naprawdę żałuję, że od razu nie powiedziałam i nie kułam żelaza póki gorące:( Tylko kombinowałam na około... A co jesli stwierdzi, że nie było smsów? Mogę mu zacytować pewne wątki ale jesli coś na rzeczy jest to się nie przyzna. Już uslyszałam, że przesadzam, mam filmy, brak zaufania i on nic nie może, nic nie zrobił... Mimo, że o smsach nie wspomniałam nic. Spytałam się tylko czy nie bawił się w damskim towarzystwie. Dodam, że numer panienki mam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MożeJestemJakaśDziwnaAle...
I dodam, że jakoś ciężko mi powiedzieć, że czytałam ponieważ nie mam tego w zwyczaju. Choć raz chciałam: Kim jest (imię) z smsów panie (i tutaj powiedzieć to jak się podpisał). Jak przyszło co do czego wymiękłam, choć mam wku... i on wie, że coś jest na rzeczy. Dodam, że powiedziałam, że on wie o co mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widac wykombinowal co nieco z ta panna albo zamierza kombinować. Albo usunął esy żebys nie truła mu to samo z tym ze powiedzial ci ze byli tam sami goscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MożeJestemJakaśDziwnaAle...
Dobra. Uciekam i odezwę się póżniej... Coś najwidoczniej jest na rzeczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgvsdfgdsfgd
Skończyłem czytać po "Partnera", jesteś niedorozwinięta 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×