czy sa tu polacy ktorzy "sprzedaja prace" bądź...

fakt

cos tam google.com

o lal,nie wiedzialam zapamietam teraz dzieki ;)

do "do morfen" Z tego co widzialem na Mayfair (bo czesto pracujemy w nocy, remontujac biura) To wlasnie sztab sprzataczek zaczyna okolo 5 rano. Mozesz tez sprzatac po zamknieciu, ale rozne biura roznie pracuja.

A jja wam powiem, ze ile by nie placili, to bym nie chciala sprzatac. No dobra, mozna na poczatku, na kilka miesiecy, jak sie nie znalazlo czegos lepszego, ale tak na dluzsza mete to co to za praca, czlowiek sie nie rozwija tylko lata ze scierka i sprzata czyjes brudy. I jaka w tym przyszlosc? Szanuje ludzi, ktorzy sprzataja, ale sama na pewno bym nie poprzestala na takiej pracy, to juz lepiej byc kelnerka, albo nawet pracowac w budce z kebabem.

w budce z kebabem na pewno się rozwiniesz...

zeby sprzatac?!?A wiec racje maja co niektorzy krytykanci :-( i temat rzeka...

Jak znajdziesz kogos zdesperowanego ;) musisz uwazac. Ludzie sie godza na takie uklady a potem im zle. No coz, jak sie nie zna jezyka to tak moze byc.

Nie twierdze, ze praca kelnerki czy w budce z kebabem jest bardziej rozwijajaca, bo to sa tez beznadziejne prace (sama kiedys pracowalam jako kelnerka), ale jednak wolalabym juz tak pracowac niz sprzatac po kims kibel.

angry---bird czy ja wiem czy zdziera? 7 na godzinne na reke to jakies 8.5 na godzine brutto czy to malo uwazasz? Przeciez ktos nie po to rozwinal sobie biznes zeby teraz dawac kochanym lewusom prace za 10 na godzine jak sam otrzymuje 10, jak myslisz ? Taki zawod =takie zarobki. Polacy czesto nic nie umiejac i nie znajac jezyka chcieli by zarabaic kosmiczne pieniadze. Powiem wam idzcie do szkoly i uczci sie jezykow kto wam broni. Znjadziecie lepsza prace i bedziecie lepiej zarabiac. W czym problem? do po Pierwsze .. C - A Ty z jakiej wsi sie urwalas?? Sprzedawaniae pracy? Powiem Ci cos, znasz cos takiego jak recruitment industry? napisze po polsku branza rekrutacyjna, oni za to ze wysla twoje cv do pracodoawcy dostaja prawie 40-50% twoich zarbkow. I co TY na to? I zobacz ile ludzi tak szuka pracy, bo sami nie potrafia jej sobie znlezc. Ludzie skad wy jestescie , nie macie pojecia w ogole o zyciu i biznesie, u was wszystko jest nie fair. Brak slow, wracajcie do Polski, bedzie nam wszytkim sie tu przyjemniej zylo. kafeOla25- nie chodzi o zalatwienie pracy sprzataczki. Tylko o sprzedanie swojej puli klientow prywatnych ktorych sie sobie zaskarbilo prze lata. A o to nie tak latwo. Czesto to sa bardzije lukratywne i spokojniejsze prace bo to twoi klienci, jestes sama sobie szefem, i mozesz dostawac nawet 10 na godzine. Jak idziesz do rpacy jako sprzataczka to dostaniesz owszem 6-7 funtow na godzinne ale brutto (czyli minus podatek ) a to juz nie jest tak kolorowo co nie ? Malo tego musisz wyrobic norme niewazne czy sobie wsadziszw dupe smiglo czy nie. Na prywatkach masz inny luz. CZy tylko ja widze roznice pomiedzy tym czy wy naprawde wszytkie jestescie taki ograniczone?

Agencje pracy moga zatrudniac ludzi na max 3 miesiace w jednym miejscu, a pracownik z agencji, zgodnie z nowym prawem, nie powinien zarabioac mniej niz pracownik permanentny. Nie mowiac juz o ubezpieczeniu, podatkach czy holidays, bo zakladam, ze takich rzeczy "odsprzedawanie pracy" nie przewiduje?

Ach, i jeszcze jedno, jesli ktos ma kontakty i wyrobiona opinie, to bardzo dobrze i nie ma powodu dlaczego nie mialby/nie mialaby na tym zarabiac. Ale niech to bedzie zalatwione w legalny sposob, bo zdzieranie ludzi dlatego, ze nie znaja jezyka i sa bez wyjscia, nie jest zadnym usprawiedliwieniem i jest po prostu nielegalne.

OKej, to nie jest agencja. Napisalem tylko zeby niektorym rozjasnic, ze to nie nowosc ze zeby cos miec trzeba w jakis sposob komus zaplacic. A was to strasznie bulwersuje. Jak Ty chcesz legalnie zalatwic odsprzedanie komus klientow ?? Ide przedstawiam moja nowa koleznaka za ktora gwarantuje, ze bedzie pracowac super tak jak poprzednia. Nowa sie zgadza, ze zaplaci za baze sprawdzonych kleinetow. Doasteje imiona i nazwiska, nr telefonu, zostaje kazdemu klientowi przedstawiona indywidualnie, kazdy klient sie na to godzi i dziekuje. Zeby bylo jasne ja tego nie orbilem nigdy ale mysle , ze tak to powinno wygladac. Jesli chodzi o te twoje agencje to nie wiem o jaki agencjach Ty mowisz, ale powiem Ci, ze moja siostra pracuje jaka mloda ksiegowa w duzej firmie i propozycje pracy dostala z agencji rekrutacyjnej, ktora jak sie potem okazalo pobiera dokaldnie tyle samo za godzine co moja siostra. I co? tez sie wkurza, ze to nie fair, ale dopoki nie bedzie Chartered Accountat za bardzo nieche fikac, bo chce mies doswiadczenie i ciaglaosc pracy. To rozumeim , ze to jest nie fair. Uwazam , ze to powinno byc wprostproporcjonalne do wykonanego trudu. Powiem Ci jeszcze cos takiego. Czasem mam wiecj zlecen na kontraktu budowlane niz moge udzwignac i chetnie bym odsprzedal, za odpowiednie commision, bo z jakiej racji mam komus oddawac za friko, i co to tez wam niepasuje ? Wybacz, ale jak mam komus kawal swojej 7 letniej ciezkiej pracy oddac za free, to wole, nie dac tego nikomu. P.S Zybt wielu polakom tu pomoglem jak bylem mlodszy i naiwny. To banda niewdziecznych oszustow , klamczuchow. life is brutal.

Ale autorka pisala o czyms innym, o tym, ze ktos za nia bedzie pracowal, a jej beda placic. W takim razie powinna to robic jako legalny pracodawca, podpisac kontrakt, odprowadzac podatki itp.

autorko to troche zalatuje niewolnictwem.. w ogole ta cala branza uslug sprzatajacych to czesto szara strefa, w ktorej roi sie od ludzi wykorzystujacych emigrantow, ktorzy nieznaja jezyka i ktorymi latwo manipulowac. Kiedys czytalam arytkul o wlasciecielach firm sprzatajacyh we Wloszech. Ciekawa byla strategia rekrutacji -Najchetniej zatrudniano niepismienne i zahukane kobiety - mozna je potem bylo oszukiwac i wykorzystywac na wszelkie rozne sposoby

jak temat o sprzataniu...Czy to jest praca wiekszosci polakow ?

nic tak sie nie rozwija --> jak widac ciebie tez wciagnal, bo rowniez musialas sie wypowiedziec :)

mnie zaczyna intrygowac taki popyt

osobiscie bardziej szanuje tych, ktorzy sprzataja, niz tych, ktorzy siedza i nic nie robia (bo np maja benefity albo bogatego meza)

Jak można sprzedać pracę? tzn w tej kwestii sprzątanie to ile ty chcesz dostać za sprzątanie połowę tego co dana osoba zrobi??? Bo mnie by to raziło. Rozumiem jakaś firma marketingowa ale sprzątanie??

a kto mowi,ze sprzatajace lekcewazymy ?Nie o to chodzi...

No proszę..... Użytkowniczka szuka kogoś kto za nią posprząta i jeszcze ona sama na tym zarobi! Tzn ile za takie sprzątanie ma dostać ?? Plus, że nie jest złodziejką i chce odprowadzać podatek. Czy być cwaną polską i pobierać dodatki z tytułu, że urodziła plus na czarno dostać swoją dolę od kogoś kto za nią posprząta? Słucham ?? Ile na dzień taka osoba posprząta mieszkań?

oburzenie? Zdarza sie niestety, że niektórzy sprzedają pracę. Jeśli ktoś sam za pracę zapłacił, to chce potem odzyskać pieniądze. Nie obracacie się w takim środowisku to być moze nie wiecie, ale takie są realia, niestety.

Jestem za granica.Zdarzaly sie przypadki ze ktos zjezdzal do polski i odsprzedawal aly tydzien pracy na domkach.Tez bym obcej osobie nie dala swojej roboty.niby czemu.mi tez nikt za darmo nie dal tej roboty.

Jesli ktos szuka pracy nie moze znalezc.Mysle ze jakas drobna suma odpalona dla tej dziewzyny byla by w porzadku.U mnie by to sie sprawdzilo

Czyli co, polecilabys osobe, ktorej kompletnie nie znasz tylko dlatego, ze ta osoba ci zaplacila?

Ja bym nie polecila.Bo mam super babki i jesli by ta osoba cos sknocila to by mi glupio bylo.Ale oddawalam juz roboty bo sama mam duzo.Mowilam poprostu nie wiem jak srzata ja odpowiedzialnosi nie biore i wsio

nie si-xa... --> jestes pewna/y, ze te sprzataczki cie az tak intryguja? coz... ;)

sprzata sprzata i sprzata-lepsze warunki zycia niz w swoim kraju? ja bym mogla to robic "awaryjnie"...Ale na dluzsza mete-never!

byc sprzataczka w Polsce to obciach... W UK-temat do obfitej dyskusji o szczegolikach profesji :/