Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hfhgfhd657ehfghdyer74uehff

zostało mi 40 zł na ponad 30 dni - jak przeżyć i nie zachorować?

Polecane posty

Gość hfhgfhd657ehfghdyer74uehff

Zostało mi okolo 40 zł. dna jedzenie do 30 listopada. Szukam pomysłów, jak mądrze wykorzystać te pieniądze ;) Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, proszę o rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torze
Na przyszłość myśleć PRZED a nie PO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwewqewqe
nie wystarczy ci, ja miałam rekord 34 zł na tydzien - dwie osoby i pies, ale nie chcę go powtarzac... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhgfhd657ehfghdyer74uehff
Nie było co myśleć przed, bo by i tak to niczego nie zmieniło:P.. po prostu tak wyszło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40 zł wydaję na pól tygodnia
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klakier1988
Parowki z supermarketu będzie ok 4kg. Ale i tak zabraknie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsssddeeddfdddd
my w listopadzie nie mamy nic kasy. nie wiem co zerobimy. ja maz i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radzę zapytać złotoustego Tuska jak to się ma do zielonej wyspy. Szczerze - żal mi was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość citrosept sprobuj
pytasz jak nie zachorowac? imbir kup, kosztuje grosze, a co dzien pita woda goraca z plasterkiem czy dwoma imbiru na pewno nie pozwoli zachorowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhgfhd657ehfghdyer74uehff
wolę przeznaczyć kasę na coś bardziej odżywczego niż parówki ;) dlatego założyłam ten wątek... szukam pomysłów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhgfhd657ehfghdyer74uehff
nie kpij sobie - ja mam poważny problem.. dodam, że muszę mieć ok umysł gdyż jestem aktualnie na stażu i od tego jak będę wywiązywać się ze swoich zadań zależy zatrudnienie mnie po stażu... a pracuje oczywiście umysłowo ;) bardzo martwię się, że niedożywienie negatywnie odbije się na sprawności umysłu... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostaje
kupić wór kartofli i olej i frytki na okrągło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość citrosept sprobuj
kasze są dośc tanie i pożywne, do tego na targu mozesz prosic o jakies warzywa taniej (takie obite czy cos) i gotowane sobie robic. ale 40 zl to strasznie malutko, wychodzi 10 zl na tydzien czyli niewilee ponad zlotowke na dzien. bardzo, bardzo malo. moze rzeczywiscie bedziesz musiala glodowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość citrosept sprobuj
bedziesz musiala pozyczyc, nie ma innej opcji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żart jak hooj
ale nie udany jakbyś miała 40 zł na tyle tygodni to byś tu nie siedziała tylko martwiła sie co naprawde zrobic a nie pytac o porady na forum wiesz co zrobić ? idz kup kondony za to codzień jeden prawie ci starczy na to kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25 latek pracuś
a mi sie całkiem normalnie żyje dostałem teraz wypłatę 4 tysiące na konto a jestem zwykłym sprzedawcą za Tuska mi sie żyje najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfd333
Czytałam w metro że można trochę zarobić sprzątając groby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tguhikjlkl##1
a co zrobilas z pieniedzmi????mamy dopiero pazdziernik:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfghgfh
na pół tyg? ja wydaje tyle na przekąski żeby nie było- szanuję pieniądze, jakby było trzeba przycisnęłabym pasa ale 40 zł na miesiąć? NO WAY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhgfhd657ehfghdyer74uehff
Pomysł z kaszą jest dobry. Co sądzicie o odżywkach takich jak np. biorą sportowcy? Lepiej zainwestować w jakąś odżywkę, czy kupować produkty spożywcze? Wiem, że będę czuć potworny głód, ale bardziej mi zależy na tym, żeby nie popaść w jakaś awitaminozę. Chemiczne jedzenie taniej wyjdzie ;) Forum jest po to by wymienić się myślami, porozmawiać o swoich problemowych itp... mam płakać na łóżku czy co?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berettta
A masz jakies zapasy typu kasza ryz makaron maka przyprawy? Zawsze z tego mozna wyczarowac cuda. I przedewszystkim dania na bazie kasz i maki sa sycace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
40 zł to jest prawie nic...kasze są ok, ale na samych kaszkach daleko nie zajedziesz...a masz jakieś zapasy w domu? mąkę, olej, przetwory, cokolwiek? to wtedy będzie łatwiej. Pomysł z warzywami z targu jest dobry, podroby też są tanie, można zupy nagotować i przetrwać. A dorobić nie możesz? albo sprzedać coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhgfhd657ehfghdyer74uehff
nie mam żadnych zapasów... mam tylko jakieś grubi przeterminowane rzeczy.. tego raczej nie tkne... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość citrosept sprobuj
po co trzymasz w domu przeterminowane rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IPA
Ja bym nakupiła ziemniaków, cebuli, marchewki, kiszonej kapusty, ogólnie warzyw, które są teraz tanie. Można z tego gotować pożywne zupy np na korpusach z kurczaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
IPA---dokładnie, warzywa to podstawa, do tego porcja rosołowa z kurczaka albo podroby i zupa gotowa! Warzywa i owoce najlepiej kupować na bazarku pod koniec dnia, można wtedy trafić za bezcen, a czasem i za darmo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość setgiejjjj
A to prowo jak nic. Pozycz od rodzicow,kolezanek,kogokolwiek. Po co swirowac? O ile to prawda, a nie prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×