Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madeluna

chorobliwa zazdrość?

Polecane posty

Gość ale to nie chodzi
Madeluna czy maz jest Polakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madeluna
"mąż przysięgał mi wierność" oczywiście i w 99% jestem pewna że jej dotrzymuje ale jednocześnie nie widzi nic złego w zażyłych kontaktach z koleżankami, bo one są przecież "jak siostra" więc jaki ja mam mieć argument?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to nie chodzi
do niezly cyrk facet tez jest winny bo na to pozwala ale baba jest prowokatorka. dlatego zapytalam sie czy maz jest Polakiem. Facetom pochlebia takie wszechuwielbienie wsrod kobiet. Miec fajna zone ktora pewnie kocha i flirtowac sobie z innymi kobietami. Kobieta jednak wiedzac ze krzywdzi kogos powinna zastopowac w tym wypadku a nie bawic sie cudzym cierpieniem sadystycznie. No i ten drugi sms do kolegi o butelce. czysta prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorąca czekolada..............
Polecam pójsć do programy "zdrada"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly cyrk
do madeluna, i niby do tych "sióstr" pisze kochanie i wali romantyczne teksty?? no prosze cie :D robi cie w konia i tyle a twoj argument jrst taki, ze jestes jego zona i nie podoba ci sie to skoro rozmowy i prosby nie pomagaja, zostalo ci jedno: ultimatum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madeluna
"kwiatuszek" to nie "kochanie" :P subtelna różnica, tak jak i można powiedzieć o tych treściach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly cyrk
"Kobieta jednak wiedzac ze krzywdzi kogos" nie, to facet krzywdzi zone pozwalając na to, maz "do madeluna" wrecz sam z przyjemnoscia inicjuje takie kontakty wiec o czym my tu mowimy? na te laski mozna wiadro pomyj wylewac ale prawda jest taka, ze jak nie ta to znalazlaby sie inna bo maz po prostu czegos takiego szuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly cyrk
""kwiatuszek" to nie "kochanie"" niech bedzie kwiatuszek, czy to zmienia postac rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madeluna
odkąd powiedziałam że mi się to nie podoba, sms-ów jest chyba mniej widzą się w pracy, to może osobiście mówi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdgdg
Do madeluna, współczuję męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madeluna
ja też sobie współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly cyrk
"odkąd powiedziałam że mi się to nie podoba, sms-ów jest chyba mniej" i to cie zadowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to nie chodzi
Ja tam nie wierze zeby to od razu byla zdrada meza. trzeba mu oczywiscie postawic sprawe na ostrzu noza jednak i dac do zrozumienia ze takie zabawy moga sie zle skonczyc. Niech zrozumie ze ty cierpisz. Ciekawe czy jezeli ty flirtowalabys sobie z kims , on bylby taki cool.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madeluna
wiem, że zdrada nie jest jego celem (był przypadek że uciekł jednej chętnej), a bardziej to gawędziarz-erotoman i właśnie mam taki pomysł, żeby poflirtować z kimś i dać mu do myślenia wiem, że w przeszłości był bardzo zazdrosny o moje kontakty z facetami (ale nic nie pokazywał!) więc zobaczymy, co zrobi teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_prawda
Z doświadczenie wiem, że skoro jej broni to mu na niej zależy bardziej niż na Tobie. Przykro mi. Nie okazuje Tobie przy niej uczuć by nie spalić sobie szans u nowej wybranki. A jemu to schlebia, że inna laska ma na niego chrapkę wiec tego nie przerwie. Im bardziej będziesz go odciągać od niej tym bardziej on będzie do niej lgnął i będzie to krył. Co masz zrobić? Ewidentnie widać, że mąż nie chce tego przerwać a na siłe go nie zmusisz by powrocił do waszego rodzinnego zycia. Miałam kiedys podobnie. Osobiscie nie wiem czy chcialabym walczyc o takiego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to nie chodzi
jak facetka pisze ze chce sie wiecej poprzytulac to to jest normalnie dobieranie sie do niego . Nie ma nic bardziej sexy od flirtu. a jeszcze jak nie dochodzi do niczego to fantazja szaleje. Napiecie rosnie. Facet zupelnie traci glowe. Dochodzi do zdrady jeszcze przed zdrada w prawdziwym tego slowa znaczeniu. Ja zwolnilanbym ja z pracy i juz. przynajmniej tym razem problem zazegnany. Maz bedzie ci dziekowal ze uratowalas rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeluna
nie mogę jej zwolnić z pracy bo oni pracują w weekendy w innej pracy na nocki także mogę jedynie mu kazać się zwolnić ale to i tak nic nie da bo jak będzie chcial to się będą spotykać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nozyczkiiiii
ale nie o to chodzi, o czym ty chrzanisz? on ma jej po prostu powiedziec, ze nie zyczy sobie takich tekstów ani na zywo, ani smsem. ON ma to zrobic, rozumiesz? jezeli tego nie robi to znaczy, ze to lubi a to juz nie jest wina tej laski a tym tekstem, ze jej podziekuje za uratowanie rodziny to juz osmieszylas sie kompletnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeluna
Właśnie ona mi się wydaje taką typową flirciarą prowokatorką. Taki sms z przytulaniem był jeden o tym tylko wiem przynajmniej. Kiedyś wcześniej wysyłała mms z pozdrowieniami z urlopu w zwiewnej sukience do męża i do kolegi. Było to nad morzem mąż zapytał a gdzie bikini( niby chodziło mu o to, że nie ma pogody itp) a ona ze pod sukienką ale nie wysyłała takiego zdjęcia, żeby się żony nie denerwowały - powiedzcie czy to jest normalna dziewczyna? skoro zdaje sobie sprawę, że żony się będą denerwować to po co to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madeluna
baby są dzisiaj gorsze od facetów i teraz dużo zależy od faceta czy potrafi się oprzeć.... a rzadko który potrafi jeśli ma okazję podaną na tacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdgdg
Madeluna, widzę że Twojemu męzowi jakby co wszystko się upiecze. Ty nie zastanwiaj się dlaczego ona to robi tylko dlaczego Twój mąż nie powie jej, że sobie tego nie życzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vacancyyy
widze, ze wasi mezowi trafili na niezykle naiwne kobiety, alez maja szczescie :) zawsze ich wytlumacza, zwala wine na kolezanki meza no cudownie :) powiem wam tylko jedno: jak facet nie chce flirtowac, pisac romantycznych tekstow czy zdradzac, to laska moze na rzesach stawac a i tak nic nie wskora, takich facetow jest mnostwo natomiast wasi mezowie chca to robic i nadal beda, bo wy zamiast dzialac wolicie biadolic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_prawda
Ale mimo wszystko nie możesz robić ze swojego męża biednego misia, którego uwodzi niedobra koleżanka z pracy, a on biedny nie może się oprzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeluna
niby był to jeden sms i on nawet nie chce do tego wracać, żeby znowu nie prowokować sytuacji obiecał, że będzie mi mówił o wszystkim co jest z nią związane - najpierw niechętnie obiecał gdyż twierdził, że po co ma mi mówić, ze będę się tylko denerwować ale powiedziałam, że wolę wiedzieć i nie będę się wkurzać - nie wiem czy będą jeszcze smsy tego typu ale gdy będą po prostu musi jej powiedzieć, że sobie tego nie życzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madeluna
"zamiast działać" - to co, każdy sms ma być powodem do rozwodu czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeluna
na niego też jestem zła i uważam, że powinien po takim smsie coś jej powiedzieć ale przecież go nie zmuszę. Nie wiem jak mam teraz działać co robić, jestem kłębkiem nerwow wyobraźnia robi swoje. Stałam się strasznie podejrzliwa zastanawiam się co on w tej chwili robi chociaż zawsze tak było, że długo pracował. Pracują razem dwa lata - nie wiem czy to dobrze czy nie, że może jakby mialo coś byc to już by było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeluna
do madeluna a jak Wam się ogólnie układa? dużo czasu spędzacie razem? jest czuły itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madeluna
madeluna, ja też się nakręcam, wyobraźnia robi mega projekcje myślę że musimy pokazać że my też podobamy się facetom i możemy z nimi flirtować, ja się juz na to nastawiam i mam zamiar wypróbować, a ty co na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to nie chodzi
do nozyczek . jak sam twoj nick mowi lubisz ciac:-D wlasnie to o uratowanie rodziny chodzi dobra kobieto. Faceci jak sa we flirtowym transie to nie maja rozumu i potem zaluja jak jest juz za pozno. Jest takie powiedzenie ze mezczyzna ma tyle tylko krwi aby mu wystarczylo na to zeby mial go w mozgu do rozumowania, lub nizej do spolkowania. Nie ma tak zeby i mozg i narzad w tym samym czasie byl sprawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nozyczkiiiii
madeluna, dokladnie tak, nastepnym razem mam jej powiedziec ze sobie tego nie zyczy, na razie wyluzuj, może to faktycznie jakaś natarczywa dziewczyna martw się dopiero wtedy jak jej tego nie powie przy następnej takiej akcji twoja sytuacja jest o wiele wiele lepsza niż drugiej piszącej tu dziewczyny, tam facet sam prowokuje te sytuacje i ma w czterech literach to co zona uwaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×