Gość taratartaa Napisano Październik 25, 2012 Mój kierunek jest do dupy a uczelnia (prywatna) zdecydowanie nie zasługuje na moje pieniędze. I w ogóle nie podoba mi sie jak potoczyło się moje życie. Po tygodniu rozważań i depresji zadecydowałam- olewam studia i wracam do domu zastanowić się nad sobą. Jest tyko jeden problem - wynajmuje pokój ze wsółlokatorką - kumpelą. Jej studia okaząły sie strzałem w 10. Co mam z nią zrobić? Czy mogę tak po prostu się wyprowadzić? Czy będzie musiala płacić całość czynszu?No i jak sprawa stoi z wynajmującymi mi ludźmi? Mam wobec nich jakiś dług? Zobbowiązanie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach