Czytaliście ostatnio coś fajnego? Co?

Nudno tu jakoś.

pudelka, oneta, kafeterie itd.

To powieść w odcinkach. Nie lubię takiej dłużyzny.

opowiadania M. Hłasko :)

ulotkę baru go-go fajna była, szczególnie zdjęcie

"11 minut" paulo coelho

szkoda mi obydwu żyć na grafomanię coelho

Hej refforma. Czytałem ostatnio Stevensowa "Doktora Jekylla i Pana Hyde'a". Teraz staram się ogarnąć Kanta "Krytyke Czystego Rozumu", ale idzie jak po grudzie...ciężka lektura. Nawet z nomenklaturą mam małe problemy. :/

Stevensona*

Aktualnie czytam "szantaż emocjonalny".

http://dukaj.pl/czytelnia/beletrystyka

Coelho to grafoman, a może narkoman który wszędzie widzi znaki:O Czytałam, trzeba wiedzieć o czym się tak niepochlebnie mówi ;) ­ Hłasko, czytałam kiedyś, chyba też jakieś opowiadania, spróbuję wrócić jeszcze do tego. Dzięki ­ Wolff odpada, takie trochę inne SF. Niemniej dziękuję:) I gdyby wpadło Ci w ręce coś fajnego(innego) daj znać. ­ Doktora Jekylla i Pana Hyde'a oczywiście czytałam, kurde, ale to na mnie zrobiło wrażenie! Takie książki zapadają w pamięci na zawsze. Kant jest w ogóle trudny, jego filozofia jest trudna. Zostanę przy beletrystyce:P. Dzięki up

Clive Cussler: Afera śródziemnomorska Lodowa pułapka Podnieść Titanica Vixen 03 Wir Pacyfiku Sahara

Ostatnio czytalam sobie opowiadania Rolanda Topora i Lolite Nabokova. Jakos dotad nie wiem jakim cudem ta lektura mnie ominela.

A ja czytalam trylogie '50 twarzy Greya' i nie polecam, strata czasu, Topora czytalam jak bylam mloda i bardzo lubilam, a moja jedna z ulubionych ksiiazek to 'biale na czarnym'-ruben gallego, lubie cejrowskiego i blondynke, lubie tez kryminaly simona becketa i tess geritssen

wyborczą

Topora czytałam, obrzydliwy i genialny:D Lubię takie rzeczy, śmiałe i szokujące. "Lolitę" również czytałam, dawno temu i byłam pod wrażeniem tego jakie to pięknie obrazoburcze:D ­ "50 twarzy Greya" i wszystkie gospodynie domowe po przeczytaniu stają się wyuzdanymi dziwkami:D. Taka bajka dla naiwnych. W ogóle mnie do tej lektury nie ciągnie. "Białe na czarnym" słyszałam, ale nie czytałam, zerknę na tę pozycję. Dzięki. Cejrowski, nie cierpię jego maniery:O ale lubię książki podróżnicze.. Pwlikowską(bo o nią pewnie Ci chodzi) czytałam. Becketta coś czytałam, pamiętam, że dobrze pisze, też jeszcze na to zerknę. Dzięki:) Tess Geritssen, chyba nawet nie słyszałam o niej:O up

Mistrza i Małgorzatę Bulchakowa

:) Jak mogłabym nie czytać. Czytałam kilkukrotnie, ostatni raz tego lata. Ze dwa dni temu skończyłam "Fatalne jaja" Bułhakowa. Bułhakow pisał genialnie, świetnie się go czyta.

jak Wojtek został strażakiem

Poradniki mnie nie interesują, tym bardziej, że moje łóżko pęka w szwach, bynajmniej nie dlatego, że mój podszyw przytył spontanicznie 50kg;)

pęka w szwach od nowo poznanych punków.

Taaak:D Ale to nie jest temat o mnie:)

no co, przecież sama pisałaś, że chodziłaś z brudnymi punkami do ich namiotów i każdy mógł cię mieć.

zwłaszcza Zacisze 13 i Zacisze 13 Powrót - świetnie czarne komedie/thrillery.

Nie, to pisałeś Ty, albo inny BSA, ale tak czy tak nic mi to nie robi. Z moim dystansem do siebie i do świata(zwłaszcza wirtualnego) jest mi zupełnie obojętne co o mnie napiszesz:)

nie kłam, przecież wszyscy wiemy, że lubisz ten sport.

Wiesz o mnie dokładnie tyle ile sama napisałam, nie masz oczywiście pewności, że to co napisałam to prawda, ale załóżmy, że tak i co z tego wynika? To co, że lubię dobry seks? Zazdrościsz mi, że potrafię o tym bez skrępowania mówić?

kafeteria.pl

spoceni w lodowce