Jak to jest żyć z tirowcem ?

Cześć dziewczyny. Mój facet zastanawia się czy nie zacząć jeździć tirem. Strasznie się tego boje bo ciągle go nie będzie poza domem. Ciągle czytam tego typu artykuły http://e-prawnik.pl/artykuly/prawo-prac ... owcow.html gdzie wylicza się czas jaki mogą jeździć kierowcy i mam już mętlik w głowie czy to się opłaca czy nie. Przecież taki facet to jak marynarz !! Od razu przypominam sobie te wstrętne dowcipy o tirowcach i o ich przygodach z prostytutkami... Czy Wasi Panowie jeżdżą tirami ? Jak przeżyć te okresy rozłąki Pomóżcie bo z jednej strony fajnei byłoby mieć dobry dochód a z drugiej nie chcę żeby to wpłynęło na nasz związek.

Tak samo jak z hitlerowcem. :-) Te dowcipy nie są wstrętne. Są prawdziwe.

oni zdradzaja na kazdym kroku... taka juz natura tirowcow

kolezanko ja mam faceta ktory jezdzi busem nie ma go ciagle to fakt, takie zycie jest b trudne, ale nie wszyscy zdardzaja moja facet brzydzi sie dzi**ami musisz znac swojego mezczyzne jesli go kochasz to przeciez wiesz jaki jest :> dopki wam sie uklada spij spokojnie dbaj o niego kochaj jesli go znasz i wiesz ze "nie ejst taki" to wszystko bedzie wporzadku :> ja swojemu ufam :)

rozwiodłam się z takim ponad rok temu i nigdy więcej!!! To mendy,prędzej czy później pójdzie na lewo,bo zobaczy jacy koledzy z tego zadowoleni. Nie chrzań sobie życia z tirowcem,jeżeli jeszcze się zastanawia to wybij mu to z głowy.

Haha co za brednie. To czy bedzie zdradzał zalezy od człowieka a nie od zawodu. Moj ojciec ma firmę transportowa i ogolnie obracamy sie w takich kręgach. Wszyscy maja rodziny i nigdy nie slyszalam o zadnych zdradach etc.

Spij spokojnie, kochaj, dbaj. A on i tak będzie robił swoje. Aż pewnego pięknego dnia zostaniesz seropozytywna...

Mój mąż był kiedyś kierowcą tira, pracował w kraju jeździł na nocki, wyjeżdzał np, w poniedziałek wieczorem i wracał w środę rano i wieczorem znów i tak w kółko nigdy nie wątpiłam w jego wierność, także to zależy od faceta często jezdziłam z mężem i widziałam jak Panowie korzystają z usług prostytutek, ale to nie reguła teraz mąż ma pracę na miejscu- nie ma go za to całymi dniami wraca tylko na noc a ja jestem bardziej niepewna niż wtedy gdy jeżdził tirem także wydaje mi się, że nie od charakteru pracy to zależy tylko ogólnie od mężczyzny

beyonce84 -----> Twój facet brzydzi się dziwkami? tak mówi? :D mojej siostrze facet mówił, że brzydzi się szczupłymi laskami (bo siostra jest gruba) i zgadnij z kim ją zdradził? tak więc jak facet mówi, że się brzydzi dziwkami, zdradami, mężatkami itd. to zwykłe mydlenie oczu, żeby odwrócić uwagę

Każdy facet otwarcie mówi, że dziwkami się brzydzi ale żaden nie mówi,że korzysta z ich usług.

najlepiej wszystkich wrzucić do jednego wora i twierdzić, że to zwykłe mydlenie oczu

wybij mu to z głowy, beznadziejny zawód.. Miałam w rodzinie taki przypadek. Moja była bratowa ma ojca który tak pracuje. wieczne /piotrusie pany/.. "nie wytrzymałbym w zamknieciu" musi jeździć, maja postoje i piją, poźniej przyjadą pokaża się w domu na dwa dni i znów.. nie chciałabym być słomiana wdową. nie myją się bo chca szybko zaliczyc trasę.. ehh co to za zycie jesteś za młoda.. wybij mu to z głowy!

tak bo wszyscy faceci to dziwkarze ten kto tak twierdzi i szystkich mezczyzn laczy z korzystanie z tego tpu uslug ma cos pod beretem nie tak to niepowazne ;/

no cóż, zawód jak zawód, ale łatwiej z tirowca wychodzi kurwa niż z faceta mającego pracę na miejscu, bo dziwka z Teplic się przecież nie wygada żonie, więc nie ma ryzyka.

jeździ z mężem a co ?

mój facet zaczyna właśnie ta pracę, 2tyg poza domem. nie wyobrażam sobie tego. jestem zalamana. nie ufam, ze nigdy nie zdradzi, poza tym, nie wyobrażam sobie nawet tego ,ze będzie chociażby flirtowal z jakąś panna. nie dam sobie z tym rady;( i ta samotność... żyć mi się nie chce a tu dzieci i dom na głowie

uciekaj od niego, będzie zdradzal

Jak kocha to nie będzie. Równie dobrze i ona może sobie znaleźć pocieszyciela na samotne dni i noce.

Nie każdy zdradza mój facet jest kierowcą sama ostatnio z nim jezdziłam i praca do łatwych nie należy i z tego co zauważyłam to nie ma czasu na takie rzeczy bo albo się śpi albo pracuje a facet jak chce zdradzić to i nie musi być kierowcą tira,trochę zaufania kobitki do swoich mężczyzn