Chciałabym mieć jakieś bardziej oryginalne imię.

Nie mam jakiegoś strasznie oklepanego, bo Adrianna ale chciałabym mieć jakieś niepowtarzalne :) Ale żeby równocześnie nie było aż tak dziwne/oryginalne, że przy przedstawianiu się ludzie patrzyliby na mnie z wytrzeszczem i pytali "że jak?!" :D

ale po co? nie ogarniam :O

ja mam na imię Lidia,zawsze jedyna w szkole i do tej pory poznałam tylko jedną dziewczynę o tym imieniu... wiele osób robi błąd przy pisaniu Lidka...piszą LiTka :( kiedyś w szkole (już średniej) chłopak zapytał moją przyjaciółkę czy ja się tak nazywam,czy tylko tak na mnie wołają(???) :)

Wieńczysława?

Lidka bardzo mi się podoba :)

Po co? A czemu nie? :) Fajnie by było, Lidia bardzo ładne :)

mi się kiedyś nie podobało...ale teraz już tak :)

Adrianna to też rzadko spotykane. akurat znam jedna, moją rówieśniczkę , ale znam też 10letnią Adelajdę i dwie po prostu Ady, wiec czego jeszcze wymagasz:P

Lidia - imie samo w sobie ladne, ale mialam w pracy takie wredne suczysko - Lidzie, wiec tak jakby mam uraz ;)

Mi moje imię też się średnio podoba, oklepane jest i znam 90% tekstów które powiedzą ludzie po jego usłyszeniu:D Mi się akurat ogólnie podobają takie oryginalne imiona, moja matka sama ma nietypowe bardzo i przez to kiedyś też miałam takie myśli, że wolałabym coś ciekawszego:P Ale po co to?

no ja w życiu poznałam 4 inne Adrianny i dwie zwykłe Ady. Adelejdy żadnej nie znam ale czasem do mnie ludzie tak mówią i myślą, że są śmieszni :o

ale Adelajda to piekne imię. znam sporo osób o tym imieniu i sa to panie tylko 60+ a ta mala, to był zaskok. ma dwojke rodzxenstwa i tamte dzieciaki mają normalne imiona, ze tak powiem, a tu tu to:):)

a mi sie podobaja proste i oklepane, uniwersalne i bezpretensjonalne, ja sama mam takie, oraz moj chlop i dzieci. A jesli juz musi byc rzadkie, to juz typu Lidia czy Adrianna, absolutnie Kasandra czy Wanesa :O

Ja znam kilka Ad, część z nich to Adrianny, jednak nawet nie wiem które:P

O, Kasandra jest fajne :D i tak najgorszą rzeczą w imieniu Adrianna jest to, że przynajmniej połowa osób przy poznaniu zaraz rzuca hasłem "Ada to nie wypada" i się cieszą jakby opowiedzieli żart roku :o

moja koleżanka, była nazywana Adela, co ja wkurwialo niesamowicie. a miala wlaśnie na imię Adrianna.

Ja mam Lilianna i go nie cierpię. Muszę powtarzać po parę razy zanim ktoś załapie. A potem zdziwienie "to jest takie imię?".

ale Ada, to nie wypada :O

no i mnie właśnie dlatego strasznie wkurza jak ktoś do mnie mówi Adelajda. Jakieś przygłupie nauczycielki w przedszkolu i podstawówce tak do mnie mówiły nieustannie i myślały, że to świetny żart jak się na nie wkurzałam... :o

Lilianna też mi się podoba :)

ja nie znosze wręcz, jak kto.ś zwraca się do mnie ''Marysiu'' odmiane ''Marycha'' dzierzę u kilku zaledwie osób. a;e co poradze?

mi sie zawsze podobaly imiona typu Bianka, Blanka, Nina, Lena

Bianka jest z jednej strony ładne ale kojarzy mi się z tą bajką o Myszach :D a Lena z ruską prostytuką

ja mam imię bardzo popularne, ale jest piękne i wszystkim się dobrze kojarzy, bo jest ładne :)

Ależ Ada, tak nie wypada! A tak wpada, Ada do szuflady masowej zagłady Jest dla każdego polubowny spod lady I pierdolić układy, na które nie ma rady ...tylko owocowy Choć lubię takowy, bo jest smaczny i zdrowy Syzyfowa robota, Don Kichota to głupota Nawet gdy z myszką i gra despota w roli kota To boli coś jeśli nie trzymasz kontroli Musisz to pierdolić, leku krzta z bólu goi Alfo i omego zagapiony w swoje ego Posłuchaj tego, bo to z życia codziennego Racje twojej racji, którą łykam na kolację Choć jest ciężko strawna To sram nią od dawna, Bo mam swoją, która jest moją ostoją Nie słuchają ci, którzy prawdy się boją Bo punkt widzenia leży na wprost siedzenia Gdy siedzieć chcesz Wyżej to z góry odmieniasz A może tak, a może nie A może jak, a kto to wie? Może Jerzy Owsiak nie ja to chcę?

czarna zła dziewczynka, wg Ciebie może i ładne, ale nie wg wszystkich:D

Ależ Ada, tak nie wypada! A tak wpada, Ada do szuflady masowej zagłady King Size dla każdego, Polo Cockta spod lady, I pierdolić układy, na które nie ma rady, Lód nie za mocny tylko owocowy, Choć lubię takowy, bo jest smaczny i zdrowy, Syzyfowa robota, Don Kichota to głupota, Nawet, gdy z myszka i gra despota w roli kota, To boli cóż, jeśli nie trzymasz kontroli, Musisz to pierdolić, lek - czas, ból ukoi, Alfą i Omegą zagapiony w swoje ego, Posłuchaj tego, bo to z życia codziennego, Rację twojej racji, które łykam na kolacje, Choć jest ciężkostrawna, To sram nią od dawna, Bo mam swoją, która jest moja ostoją Nie słuchają, ci, którzy prawdy się boją, Bo punkt widzenia, leży na wprost siedzenia, Gdy siedzieć chcesz, Wyżej to z góry oceniasz, A może tak, a może nie, A może jak, a kto to wie?, Może Jerzy Owsiak nie ja to chce?

No cóż, ta piosenko stanowczo lepsza niż ta, która pierwotnie zawierała tekst "Ada to nie wypada" :D

Lidka? to imię w zdrobnieniu "Lidzia" brzmi jak imię osoby jakiejś upośledzonej... :o

ja też słyszę komplementy na temat swojego imienia, a jest ono pospolite i paskudne :O