Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sukienka w kropki kwadratowe

Jak z nim porozmawiać?

Polecane posty

Gość sukienka w kropki kwadratowe

Jestem z facetem ponad dwa lata. Ostatnio sporo narozrabiał i bardzo zranił. Nie przeprosił. Mimo to wyciągnęłam do niego rękę i liczyłam, na to że przynajmniej będzie starał się sytuację załagodzić, żeby mogło być jak dawniej. Jednak nie, on rozgrzebał wszystko co się dało, prowokował i tylko wychodziły z tego większe kłótnie, niż to co było na początku. To wszystko trwa ponad 3 tygodnie i ja już nie jestem w stanie myśleć o tym, że po prostu się uśmiechniemy do siebie i będzie wszystko ok. Chciałam z nim porozmawiać, wyjaśnić kilka spraw. Ale się nie da. Bo ja na przykład mówię mu, że nie podoba mi się, że mnie okłamuje, a on na to, że jakbym go nie pytała, to by nie kłamał. Mówię mu, że czuję się w łóżku jak przedmiot, a on na to, że to ja nie umiem uprawiać seksu. Mówię mu, że się źle do mnie odnosi, to on że to ja się źle do niego odnoszę. Ogólnie nie chce mnie wysłuchać, nie poznać szczegółów, tylko od razu atakować. Co początkowo wyprowadzało mnie z równowagi. Teraz nad tym panuje, ale to nie rozwiązuje problemów, bo on nie przyjmuje do wiadomości, że mnie coś boli. Da się z nim pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliz
a uprawiasz z nim seks??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukienka w kropki kwadratowe
Ostatnio nie, bo trudno uprawiać seks z kimś, kto nie mnie nie szanuje i z kim nie mam ochoty rozmawiać na codzienne tematy, a co dopiero seks uprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukienka w kropki kwadratowe
Ostatnio nie, bo trudno uprawiać seks z kimś, kto nie mnie nie szanuje i z kim nie mam ochoty rozmawiać na codzienne tematy, a co dopiero seks uprawiać. Ale co do tego ma seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trter
ja moge z toba zrobic seksa jak chcesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to już koniec waszego związku chłopak najwidoczniej się rozkokosił i chyba nie zamierza przestać chyba znudził mu się obecny etap w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukienka w kropki kwadratowe
chętnie bym wysłuchała jego skarg na mnie. Ale kiedy go pytam o to, to nie ma mi nic do zarzucenia. A kiedy ja bym chciała porozmawiać o tym, co mnie rani w jego zachowaniu, to okazuje się, że to wszystko moja wina. Czuję się, jakbym rozmawiała z papugą albo mówiła do lustra. To chyba będzie koniec, bo ja nie zacisnę zębów i się z tym nie pogodzę, a on widzę, że nie ma najmniejszej ochoty na zminimalizowanie napięcia między nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet cię nie szanuje, ma w nosie twoje potrzeby i uczucia, a ty nadal chcesz się z nim użerać? Jasno dajesz mu do zrozumienia co jest nie tak, on cię olewa, a ty jeszcze wyciągasz rękę na zgodę? Miej trochę godności i daj sobie z nim spokój. Przestało mu zależeć i jedyne co wam wróżę to koniec związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Związek polega na zrównoważonym dawaniu i braniu. Nie ma tu mowy o zaciskaniu zębów - nawet o tym nie myśl.Rozumiem, że rozstanie nawet z taką szumowiną może być bolesne, ale czasami warto zdecydować się na drastyczne rozwiązanie, by pomóc szczęściu. Myśl o sobie - zdrowy egoizm nikomu nie zaszkodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukienka w kropki kwadratowe
salianka, zgadzam się z Tobą. Ale wolę się upewnić czy nie przesadzam. Chociaż skoro wyciągnęłam do niego rękę, a on to wykorzystał przeciwko mnie, to chyba nie powinnam mieć skrupułów. I skoro pozwolił sobie na ponad 3 tygodniowe olewanie mnie w nadziei, że mi przejdzie tak po prostu, to już nie powinnam mieć mu nic więcej do powiedzenia. Szkoda tylko, że zmarnowałam na niego ponad 2 lata. Ale cóż, zawsze się czegoś człowieka nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×