Zaproszenie od kolezanki z pracy

Niedawno moja kolezanka z pracy wygadala sie przede mna, ze wygrala 2 zaproszenia do restauracji w ramach jakiegos konkursu. Cieszyla sie, jak jakas malolata, caly czas na tapecie w pracy byl ten temat. Pogratulowalem jej i zajalem sie swoimi obowiazkami. Przyszla do mnie ktoregos dnia, pokazala 2 zaproszenia i wprost zaproponowala wspolna kolacje. Zdziwilo mnie to dosc mocno, gdyz raz ze ma meza, dwa ze lacza nas relacje stricte kolezenskie. Zgodzilem sie, ale teraz nie wiem czy dobrze zrobilem. Mozna sie tu dopatrywac jakichs podchodow z jej strony? Generalnie ona szuka ze mna kontaktu, zarowno w pracy, jak i po godzinach.

może cię lubi głupia cipo a nie ma z kim innym pójść

Trochę lipa bo jak Ci mąż wparuje na kolację to może być śliwka na deser :D

Naprawde atrakcyjna kobieta, bardzo mi sie podoba, tylko... nie wiem co ona kombinuje. Robic jako mieso armatnie, to nie jest przyjemna rola.

wiesz, to troche dziwne ze chce isc z toba a nie z mezem. ja bym sie w to nie pakowala na twoim miejscu. ale skoro tobie to zaproponowala to moze z mezem jej sie nie uklada.

Według mnie Twoja koleżanka zauroczyła się Tobą więc dlatego zapewne szuka stale z Tobą kontakt.Być może chce do Ciebie zbliżyć się albo pragnie Cię zaciągnąć do łóżka by zaistniał między wami jakiś romans.Oczywiście to są tylko moje gdybania ;-)

jak ci sie podoba to bierz ja. raz sie zyje.