Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frugal tuti-frutti

Jak poderwać wykładowcę?

Polecane posty

Gość frugal tuti-frutti

Wiecie co? Zaczęłam studia w tym roku i się zakochałam. W facecie starszym ode mnie dwa razy. Ale miłość nie wybiera. Jak go zainteresować swoją osobą? ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaoferuj sponsoring
zarobisz, będziesz miała zaliczone w indeksie i popierdolisz się 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frugal tuti-frutti
Ale mi nie chodzi tylko seks z nim! Chcę z nim stworzyć trwały i wartościowy związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro pytasz jak go zainteresować swoją osobą, tzn. że nie mieliście większego kontaktu. tak więc ciężko mówić o zakochaniu. co najwyżej zauroczenie. a poza tym masz świadomość, że wszyscy będą na to patrzeć złym okiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodapieknamaurodaaa
bądz beszczelna i miej poukladane w glowie to moze sie uda. ale jesli jestes brzydka to watpie bo oni mają wyboru od chuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
co masz na myśli mówiąc "większy kontakt"? widujemy się codziennie na zajęciach. Wiem, że nie będzie to dobrze widziane, dlatego chciałabym go stopniowo sobą zainteresować, zaprzyjaźnić się z nim, a gdy ukończę studia - stworzyć związek. Nie chodzi mi o seks, zaliczenie przedmiotu czy coś w tym guście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl :)
podstawowe pytanie : czy on jest wolny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frugal tuti-frutti
językoznawstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frugal tuti-frutti
obrączki nie ma na zajęciach, ale czy ma poza nimi tego nie wiem. Dlatego chcę wszystko przeprowadzić stopniowo, żeby w razie czego móc się wycofać nim będzie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee to mam spokojną glowe :) a probuj próbuj, tylko jak moj mi opowiada o jakis nieudanych flirtach ,czy tez otwartych propozycjach ze strony studentek to wyglada strasznie zalosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl :)
powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frugal tuti-frutti
Nie chcę być nachalna, żeby nie zrobić z siebie idiotki. Tylko, że nie wiem też jak delikatnie zainteresować go sobą, tak by bardziej chciał mnie poznać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodapieknamaurodaaa
albo i nie joke. Ci wykladowcy to chyba strasznie kochliwi są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodapieknamaurodaaa
napisz niesamowita prace zaliczeniowa, zglaszaj sie do referatów, pytaj go na przerwach, tylko bez kiczu i desperacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frugal tuti-frutti
tylko, że ta granica między naturalnym zachowaniem a kiczem i desperacją jest bardzo cienka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodapieknamaurodaaa
jesli jest cienka to skup się na nauce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja czujnosc nie musi byc uspiona,poprostu nieraz w zartach na poprawe humoru maz mi opowiada jakie ma "branie" , i jakos fanatycznie zazdrosna nie jestem bo wiem ze ona sobie jaja z tego robi,zbyt wiele lat pracuje tam gdzie pracuje aby mu szajba strzelila na punkcie studentek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodapieknamaurodaaa
a czy ty również byłaś jego studentką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodapieknamaurodaaa
nie wiem dlaczego to takie pewne. Znam parę związków zbudowanych w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech wytłumaczę Ci ten żart: sprawia takie wrażenie żeby uśpić swoją czujność czym się różni podryw na uczelni od podrywu gdzie indziej? :D nie widzę różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większy kontakt, to chociaż jakaś luźna rozmowa. ja rozumiem, że można być zafascynowanym swoim wykładowcą, no ale od razu zakochanie. Ty sobie już z nim planujesz wielki związek, a tak naprawdę nie wiesz jaki on jest. nie potępiam starań, tylko może nie nakręcaj się tak bardzo, bo to się może dla Ciebie źle skończyć. I jeśli faktycznie chcesz coś robić, to na początku jednak spróbuj się dowiedzieć, czy nie jest zajęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec jak dotychczas matki dla swojego dziecka jako samotny ojciec nie znalazl z posrod zadnej studentki ale we mnie, czyli bądz co nie badz powaznie dotego potrzedl a nie aby sie zabawic ze mną a nastepna w kolejce jakas studentka podczas sesji :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frugal tuti-frutti
nie wiem jaki jest nacodzień dlatego chciałabym go jakoś poznać. Gdybym go jakoś sobą zainteresowała to byłoby łatwiej, bo nie chcę wyjść na jakąś napaloną, zdesperowaną lalę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę być złośliwa. nie znam Ciebie ani Twojego męża ale na litość boską argumenty: - owoc rozpłodu - "bezpieczne" miejsce pracy to zawsze 2 argumenty żeby przytrzymać faceta przy dupie? na czym ten świat stoi dziewczyny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whedif , ale dziewczynka nie jest moim wspolnym dzieckiem z nim, tylko jego, i pisze ze dawno mogłby znalezc inna przybraną mamcie dla swojej corki z posrod studentek a nie we mnie Dobra niech bedzie, zdradza mnie w czasie egzaminow ustnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×