Żona poszła spać

Poszła spać. Oczywiście z dzieckiem. Niby miał być seks ale jak to ona ...udaje, że zapomniała itp. Zaraz sobie zwalę wkurwiony pod jakiegoś pornola. Jutro idę posunąć jakąś kurwę za kasę. Wkurwia mnie to , bo tracę kasę na dziwki zamiast kupić coś dziecku. Nie cierpię dziwek. Kochanki nie chcę , bo mam żonę i nie potrafię grać na dwa fronty, kłamać , kręcić itp.

A nie myślałeś o tym, żeby się wykastrować?

to może uwiedź żonę ? tak dobrze przeczytałeś :)

A wiesz, że myślałem! Może żeby nie wykastrować, ale dużo myślę o tym jak bardzo brak spełnienia seksualnego potrafi mi zepsuć humor, a nawet zepsuć weekend. Wolałbym nie mieć potrzeb seksualnych - ile bym wtedy zrobił fajnych rzeczy!!!!

czemu się nie zabezpieczaliście?

Wyruchaj najlepszą przyjaciółkę żony, żeby zrobić suce na złość!

a miłość nie jest fajna ? :)

o placeniu dziwkom?

ja tam aseksualna jestem, i dobrze mi sie zyje, nie cierpie,asz przewalone:(

z mezem kochac nie chce?kiedy to robic bedzie na emeryturze?jestem kobietą i mnie to dziwi,ale tez widzę jaką byłam wyjątkową partnerką,nic nie wymagałam ,a jak miał dla mnie czas to było dla mnie święto,i uwielbiałam się kochać z nim,ale to przeszłosc,

dzieckiem, myje, sprzata, pierze, robi zakupy, chodzi do pracy i jeszcze ma dawac du.py? moze zmeczona zwyczajnie??? zrob dobry obiad, ogarnij chate, zajmij sie dzieciakiem, to sama bedzie chciala. chlopy na ogol sa tak leniwe i niedomyslne, ze to jest glowna przyczyna rozwodow. do roboty sie wez zamiast sie kur.wic i przynosic syfa do domu.

Żona nie wie o płaceniu dziwkom. Oby się nie dowiedziała. Do żony nie dociera, że mąż ma potrzeby. Dziecko jest chciane i kochane.

w domu? Czy masz darmową służącą w postaci żony? Jak tak to się nie dziw, że jej nie kręcisz.

no to musisz się zadowolić myślą o dziecku. taka cena nie masz seksu. ale za to na starość dziecko będzie Cię odwiedzać w domu spokojnej starości :) będzie dobrze:)

Może twoja żona po prostu lubi dzieci?

sie. Brak slow.

ale temat dobry, jak zona nie czuje potrzeby to moga byc rozne przyczyny -nie kocha Cię,chciała tylko dziecka jest zbyt zmeczona,bo jej w niczym nie pomagasz sex ją nie satysfakcjonuje,czyli nie dbasz o nią,o jej przyjemnosc "żar" wygasł bo o to nie dbaliście itd itd

??? Przechodzisz nad tym do porzadku dziennego? I naprawde myslisz, ze zona nic nie kuma?

Ależ oczywiście , że żona ma poczucie że jest taaaaaaaka zapracowana, że ja nic nie robię. Że wszystko spada na nią..... znam to na pamięć. Zazdroszczę aseksualnej . Żona też jest aseksualna, wcześniej dobrze to maskowała.

a byl zar?

ze koles nic nie robi, zona go wyrecza we wszystkim, zajmuje sie jego dzieckie i nim jakby byl dzieckiem, pracuje do tego, no i nie ma juz sily na igraszki, z reguly nie ma nawet czasu na sen.

bo to pisze kobieta:) jak znasz...i wiesz o co chodzi to po co sie tu skarżysz? zmień się i bedzie lepiej w Twoim związku

Myślę, że nie kuma, albo nie chce kumać. Ona nie ma takich potrzeb. Dzieci lubi. Kiedyś mie te dziwki jeszcze kręciły, dziś mnie tylko wkurwiają. Dawno nie byłem. Może z pół roku.

Pewnie ty i twoja żona już macie HIVa,

zajmij dzieckiem, posprzataj, ugotuj, wypierz, stan sie mezczyzna, to i w niej kobieta sie obudzi :)

pomagasz w domu,dziecko wczesaniej do łozka i masz czas na pogadanie,na jakąś wieź i sex

Nigdy nie było żaru. Może to był błąd. Od początku to był taki związek "że może się popawi" - i się nie poprawiło. Trafiła na zaradnego faceta, który zarabia, radzi sobie w życiu, niczego w domu nie brakuje. Paradoksalnie to nic nam nie brakuje.

nie sypia. Uchroni sie od syfa,hiva czy innego gowna, ktorego juz na pewno jestes nosicielem.

nie ma miłości żaru tzw chemii kasa to kasa,i takie wegetowanie obok siebie,przegrane zycie

malo na rozkrecenie namietnosci. Wielu zarabia, i co z tego? Zajmij sie domem jak dorosly facet, pomoz przy dziecku, od razu poczujesz zmiane. A moze tak sie ta praca zmeczysz, ze tobie tez sie odechce seksu.