Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

Lou faktycznie smierdzacy problem.. ale faceci już tacy są.. niczego sobie nie odmawiaja a pozniej jest cala seria dzwięków i zapachów.. nie wiem czy cie to pocieszy, ale nie tylko twoj facet tak ma.. :) mogłaś mu zaserwowac coś na przeczyszczenie lekkie.. też chyba by pomogło.. bo po espumisanie to nie wiem czy az taka poprawa bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou to miałaś nieciekawą noc... Było lubemu jakiś kołek w tyłek zapakować :-D A tak na poważnie to i z moim chłopem czasami jest ten problem, tylko nie na aż tak dużą skalę na szczęście:-) Ale koszmarny dzień dzisiaj mam.... Spać mi się chce a jak się położe to nie mogę usnąć, Wojtuś dzisiaj już chyba wszystkie wnętrzności mi skopał, jeszcze do tego przyszli robotnicy dom ocieplać i trzeba obiadki gotować a ja takiego lenia mam.... Przez tą pogodę to jakieś takie wszystko do du..y.... A jeśli chodzi o pomarańczowy kolor na forum to trzeba całkowicie olewać.... Ja to już nawet nie czytam tego co ktoś wypisuje bo nie ma co się jakąś osobą złośliwą i ,,wszystkowiedzącą" stresować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzucilam fotki w 29 tc :) Mam strasznie brudne lustro ale to dlatego ze nie ma go komu i w co oprawic, wiec stoi na podłodze przy drzwiach i zbiera kurze. Haha tłumaczę się :D Z tyłu gitary i wzmacniacze, cała rodzinka bardzo muzykalna :) Wygladam jakbym miała zaraz rodzić... Zastanawiam sie czy nie narzucić sobie teraz zywieniowego rygoru, mówię oczywiscie o pustych kaloriach które pochłaniam jak smok... bo smaruję się obowiazkowo 2 razy dziennie, jak mam wiecej czasu to i 3 razy, a rozstępy nadal się robią... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola jeszcze wiele zalezy od 'pomaranczy' bo pomarancze mozna podzielic na kilka kategorii. ta akurat dosyc grzecznie i bez wyrzutow wciela sie w temat wiec takiej osobce jakoby mozna cos odpisac.. ale na chamstwo nie ma co reagowac.. moze akurat ta pomarancza byla niedoinformowana i myslala ze opalanie jest calkowicie zakazane w ciazy..? nie wypada zostawiac kogos w tak duzej niewiedzy :) z reszta.. to tez zalezy od kobiety.. jedna moze a drugiej lekarz kategorycznie zabrania.. opalanie sie jest tak samo grozne dla kobiety nie bedacej w ciazy, bo tak samo mozna sie nabawic poparzec etc. wszystko jest dla ludzi tylko trzeba myslec w jakich dawkach w danym momencie.. nie ma roznicy czy wyjdziesz na godzinny spacer po parku w sloneczne poludnie, czy siadziesz w tym czasie na lezaku. tak samo swieci na ciebie slonce.. :) tyle w tej kwestii :D a dzien faktycznie jakis senny.. zjadlam obiad i tez jakos mnie zamula lekko i chyba bym sie zdrzemnela, ale mały jak zwykle wtedy zaczyna tancowac i jest po spaniu.. musze wytrzymac do normalej pory spania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou jaki fajny brzusio, odstający :):):) świetny :) podoba mi się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou super brzuszek:-) A dużo przytyłyście dziewczyny do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane;) kurcze ależ zapracowana jestem w ten majówkowy deszczowy weekend:) Lou brzuszek ekstra:) szpiczasty:) ale wcale nie wyglądasz na gotowa do porodu:P ja cały czas w temacie dziecięcych ubranek:) pranie prasowanie pakowanie;) torba szpitalna prawie gotowa jeszcze kilka drobiazgów i będzie dobrze;) a co do wagi to u mnie bez zmian waha się między + 7/10 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do KMM
dziewczyny przepraszam ale nie chciałam was urazić. kiedy byłam w pierwszej ciąży trafiłam do szpitala bo Mały przestał mi się ruszać. lekarz powiedział że to dlatego że dzień wcześnie opalałam się. nie było to jakieś tam niewiadomo jakie opalanie tylko zwykle prace ogrodowe które trwały właśnie ok godz czasu. lekarz stwierdził że Mały został "przegrzany" a ja miałam zbyt intensywny wysiłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj moj dziadek zmarl!!!:(:(:(:( Fajnie,ze widzicie swoje brzuszki nawzajem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przegrzanie grozi nam nine tylko podczas świadomego opalania, ale własnie podczas wysiłku w ciepły dzień, podczas kąpieli w za ciepłej wodzie chociazby nawet w nocy, kiedy przykryjemy się kołdra i kocem i budzimy zlane potem. Więc nie bądźcie uwzięte na to opalanie akurat tak :) Fakt faktem ja bym nie ryzykowała z opalaniem, ale tak samo jak nie ryzykuję z żadnym z powyższych czynników które wymieniłam, pamiętajcie że w ciąży tak na prawdę w za dużych czy za małych ilosciach wszystko zaszkodzi, ale nie odmawiajmy sobie drobnych przyjemności, może zamiast się opalać skorzystajmy z dobrej pogody spacerując w cieniu? Będziemy miały czas i na opalanie i na odbicie sobie tej ciaży. Ale nie oceniajmy i nie linczujmy siebie nawzajem... tu szczególnie do tych "uprzejmych" pomarańczek... wiemy że chcesz nas przestrzec i dzięki za to, ale w taki agresywny sposób na pewno nie osiągniesz tego celu. Trochę delikatniej :) Dzięki za miłe słowa dziewczyny... ja juz na siebie patrzec nie moge, nigdy tyle nie ważyłam i mój kręgosłup to odczuwa, szcególnie kośc ogonowa. Jak długo stoję lub chodzę to boli mnie... prawy pośladek :D To normalne? myślę że to ból kości ogonowej który tak promieniuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia strasznie mi przykro:-(:-(:-(:-( Lou dlatego wlasnie mowimy o rozsadnym dawkowaniu wszytkiego. A w upaly trzeba duzo pic i robic czeste przerwy w chlodniejszych miejscach i nie powinno byc problemu.. W koncu kazda z nas chce jak najlepiej dla swojego maluszka. Przy okazji w miare normalnie funkcjonujac i nie odmawiajac sobie zbyt wielu rzeczy.. W koncu ciaza to nie choroba.. Tylko trzeba myslec..:-) A moj maly daje popis dzisiaj.. Wszystko obkopal juz co tylko sie dalo.. Cale zebra mnie bola bo wciska tam swoja cudowna glowke..:-);-) lobuz kochany:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki powiedzcie mi czy bierzecie jakieś preparaty żeby uniknąć zapalenia pęcherza? Bo coś czuję, że chyba mnie zaczyna coś takiego łapać a nie wiem co można stosować w ciąży? Pewnie jakieś tabletki z żurawiną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola ja na pecherz dostalam od lekarza normalnie furaginum.. Bralam 3 razy dziennie 2 tabletki przez 5 dni. Wiec wyszlo cale opakowanie.. Ale pecherz przeszedl:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola Ja w pierwszej ciazy mialam problemy z pecherzem i w tej na poczatku tez ale biore prenatal uro care i jest super, niedokucza mi.Jedna kapsulke dziennie biore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny mam pytanko...dzis mialam skan wszystko oka dzidzia wazy juz 1.5kg ale martwi mnie to ze od poludnia brzuch mi twardnieje jedna strona strasznie boli chodzic nie moge...u mnie juz prawie 30 tydzien...miala ktoras z was tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nicka: ja też mam prawie 30 tydzień i mi się zdarza, że dziecko mi się "układa" z jednej strony, lewej, wybrzusza mi wtedy lewą stronę brzucha i mnie boli, brzuch jest tam twardy bo tam się właśnie dziecko znajduje. Może też tak masz? Wtedy trochę pomasuję tą stronę, żeby się dziecko przesunęło i jest ok. A ja biorę jedną tabletkę żurawitu profilaktycznie i już od kilku miesięcy nie mam zapalenia pęcherza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Virada123 dzieki za odzew wzielam 2 tabletki nospy i troche lepiej moze za bardzo sie przemeczylam dzidzia szaleje ma duzo energi dzis dr mi pokazal jak ssala sobie kciuka jaki cudowny widok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicka u mnie juz leci 31 tydzien i tez miewam takie twardnienia brzucha. Mowilam o nich ostatnio lekarzowi bo u mnie najczesciej sie ono pojawia jak pochodze wiecej.. Wiec lekarz doradzil/zalecil mniej chodzic. Nie robic za dlugich wycieczek zbyt meczacych. I czasami tex twardnieje jak po prostu leze juz wieczorem w lozku.. Ale to wydaje mi sie ze to dzidzius sie kreci i tak to czuc.. Tez rozmasowuje i to mi pomaga... Az tak mocno nigdy mnie nie bolalo zebym musiala brac jakies tabletki.. Delikatny masaz zwykle wystarcza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lou lou lou
"wiemy że chcesz nas przestrzec i dzięki za to, ale w taki agresywny sposób na pewno nie osiągniesz tego celu. Trochę delikatniej" a w którym miejscu pomarańcza napisała o słońcu w sposób agresywny??? hormony ciążowe Ci buzują i za chwilę się obrazisz, jak ktoś na pomarańczowo napisze, że deszcz pada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, jutro wybiorę się do apteki i coś zakupie. Też mi czasami brzuch twardnieje w taki sposób. W poniedziałek mam do lekarza na szczęście bo coś ostatnio panikowanie mnie dopada... Sprawdzi czy wszystko ok to będę może spokojniejsza... A mój synio kopie teraz całkiem po prawej albo po lewej stronie, pod żebrami wogólę go nie czuję... Mama nadzieję, że się nie ułożył miednicowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby ktoras pod czarnym
nikiem napisala "kmm Ty kretynko nie opalaj się" to uznalyby to dziewczyny za troske i rade, ale jak pomaranczka napisze "kmm uwazaj, ostroznie na sloncu" to znaczy że jest agresywna :D :D :D no glupich nie sieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześ dziewczyny , przeglądając forum natknęłam się na wasz wątek. Czy może któraś z was planuje rodzic w Lublinie?? Ja także ma termin na lipiec i już nie mogę się doczekac mojej małej córeczki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia moje kondolencje;( Viola mi ginka kazała brać żuravit ale najlepiej jak bym jadła suszoną żurawinę albo jakiś dżemy z żurawiny. Ale nie pić soków takich kupczych bo to nic nie daje. Ja dziś w nocy przeżyłam potop z Piersi;/ No tak mi nabrzmiały i strasznie leciało mleko;/ A już pare dni był spokój. A pogoda na majówce beznadziejna. O 6 była burz teraz nie pada ale zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U mnie dziś chłodno i pochmurno, tylko w środę była ładna słoneczna pogoda. Misia bardzo mi przykro z powodu Twojego dziadka :( Jeśli chodzi o dużą gondolę to Roan Marita ma właśnie sporą. Jeśli chodzi o opalanie to siedzenie na słoneczku jest dla nas jak najbardziej wskazane - nie mówię tu jednak o leżeniu plackiem na plaży w stroju kąpielowym w upale :) Godzinka na słoneczku poprawi nam nastrój, dzidziolki też zawsze dobrze reagują (mój fika jak szalony). Też znam skrajne opinie lekarzy i myślę, że wszystko w granicach rozsądku. Mam koleżankę, która pół ciąży przeleżała na plaży, w dodatku odchudzała się w ciąży (typ modelki) - niestety dla jej córeczki skończyło się to bardzo źle - głębokie upośledzenie wzroku, słuchu, układu nerwowego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :-) niepotrzebnie nakarmilam trola. pomarancza tak gloso krzyczy o swoja uwage ze sie malo nie zesra z emocji :-) eh eh. jak u was? u mnie deszcz i zimno :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha.. No moj nick jest jakis uwielbiany skoro nawet w przykladach jest uzywany:-P kazda z nas ma swoj rozum. Rady radami a my i tak postapimy tak jak uwazamy za sluszne.. :-) Moj maly tez lubi jak jestem na sloneczku, tez fika wtedy wesolutko:-) U mnie tez pogoda do kitu.. Od dwoch godzin leze plackiem i sie bawie z synkiem w przepychanki, bo nawet nie chce mi die wstawac.. A czeka mnie dzisiaj sprzatanie...:-\ wczoraj posegregowalam ubranka rozmiarami i zostawiam sobie poki co w szafce tylko te 0-3m-ca. Przynajmniej widze co musze dokupic.. Nie mam kompletnie zadnego takiego malutkiego pajaca.. To przydaloby sie conajmniej ze 3 kupic.. Bo body i spiochy i jakies kaftaniki to wydaje mi sie ze styknie. Poza tym napewno cos wpadnie mi jeszcze w czerwcu wiec bez niczego nie zostane. Ale w razie czego w jakies minimum musze sie zaopatrzyc bo co bedzie w tych ciuszkach od kuzynki to nie mam pojecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nad ranem też straszna burza była a teraz raz słońce raz chmury. Marna ta pogoda jak na majówkę:-( Mój mały jakoś ostatnio szaleje, było kilka dni, że prawie wogóle go nie czułam a teraz wierci się prawie całymi dniami :-D Ale jak M przyłoży rękę do brzucha to ani drgnie :-D Jestem już w 30 tyg a tatuś nie poczuł jeszcze porządnego kopniaka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w kolejny deszczowy dzien ;) były plany porobic cos w ogródku ale nici z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lou lou lou
"ze sie malo nie zesra z emocji" a innych poucza o agresji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×