Mój ojciec jest gnuśny i zaczyna mnie to wkurzać

Mam problem z moim tatą.Odkąd pamiętam to on zawsze był zapracowany uczył się dobrze i pracował od ponad 20 lat jako kierownik.Był i jest mistrzem w swoim fachu, kolesie polegali zawsze tylko na nim bo znał się na rzeczy i wiedział i znał miejsce pracy nawet lepiej niż sam dyrektor.Od roku jest na emeryturze i tu zaczyna się problem.Mieszkamy w dużym domu, on z mamą na piętrze ja na poddaszu a na dole mieszkają dziadkowie.Mój ojciec to jeden wielki gnuśny cham, on wiecznie ma jakiś problem do mnie, a to źle to a to źle tamto, wszystko było super ale ja mam już 25 lat a nie 10.Wiecznie narzeka na mnie że nie zarabiam kokosów jak by kurwa znalezienie dobrze płatnej pracy było dzisiaj takie łatwe.Nierozumie że ludzie po studiach nie mają dobrze płatnej pracy a co dopiero taki ja jak jestem po liceum a wtyków i znajomości też nie mam.On się wychował w całkiem innych czasach, miał lepszy start bo nie było tyle konkurencji a wszystko zdobywało się widzą i ciężką pracą.Ja mam pasję, hobby za które od czasu do czasu zdobywam trofea a on mnie nigdy nie pochwalił, założę się że zrobił by to wtedy kiedy bym dostał za to jakąś kasę a tak to nie.Wkurza mnie to i boli że on myśli że jestem niedorajdą bo w tym wieku powinienem zarabiać nie mniej niż 2.500zł na rękę.Nie docenia mnie, nie wspiera i nigdy mi nie powiedział że to co robię jest dobre i jest ze mnie dumny.A ja się staram każdego dnia, robię wszystko a i tak ciągle widzę jego gnuśną wiecznie nerwową minę :( Czy ma ktoś podobnie ?

Powiedz mu to wszystko a nie się żalisz na babskim forum . Sam działaj bo z forum tutaj nikt Ci nie pomoże

a na początek sugeruję w słowniku znaczenie słowa "gnuśny" Bo ewidentnie jesteś niedojdą i do tego mocno niedouczonym. Jak się nie zna znaczenia słów to się ich nie używa!!! [czesc}