Drogie a tanie jedzenie.

Witam Dziewczynki Chciała bym poznać Wasze zdanie na temat drogiego i taniego jedzenia. Gdzie robicie zakupy, jakich firm, co polecacie. Ja osobiścei kupuje rzeczy bardziej firmowe typu sokołów, jogobella, almette i td. Nie kupuje rzeczy "teskowych" chociaż wiem że moi znajomi np kupują i mówią że jest dobre . Jak to jest z tym jedzeniem, warto przepłacać? Faktycznie te rzeczy "teskowe" są takie same jak te lepsze "firmowe"? Aż mi się wierzyć nie chce, ale chętnie poczytam opinie .

U mnie nie ma reguły, czasem kupię coś tańszego, czasem firmowego, są produkty, których żadna inna firma nie podrobi, np krem Nutella czy coca-cola, delicje, czy ptasie mleczko. Tak samo jest z wędlinami. Parówek "jubilatek" nie zastąpi żadna inna parówka.

ja mam tak, że wędliny kupuję tylko takie gdzie widzę skład (w Almie); czyste mięso, sól, przyprawy naturalne - żadnych E, konserwantów, białka sojowego. Nabiał kupuję w Biedrze - robi dla nich Bakoma i są to te same produkty co obrandowane przez Bakomę. Jakieś puszki typu kukurydza, pomidory też w Biedrze, bo nie wierzę, że różnią się od tych 2krotnie droższych ze zwykłego sklepu

Proszę odpowiadać tutaj :) no przez przypadek są 2 tematy te same na różnych kategoriach forum:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5398850 Dziękuję :)

Ja mam swoje ulubione produkty, tak jak wyżej- nie ma reguły, czasem kupuję droższe czasem tańsze, zdarzają się też marki własne, albo z dyskontów, lubię próbować różnych, mniej znanych firm, a ostatnio zwracam też uwagę na kraj- jak mam do wyboru polskie i niepolskie to w 90% kupuję nasze ;)

Doskonała żywność z Polski, a potwierdzeniem może być fakt, że producenci żywności z Polski Wschodniej byli na SIAL MIDDLE EAST - targach w Abu Dhabi (ZEA) podczas misji gospodarczej sektora spożywczego. Brawo! http://whyeasternpoland.eu/aktualnosci/aktualnosci-493/aktualnosci-494/producenci-zywnosci-z-polski-wschodniej-na-sial-middle-east

WARZYWA I OWOCE...NACZESCIEJ Z TARGU...CHOC WIDOMO ZE CI LOKALNI ROLNICY NIE ZUZYWAJA DOMESTOSU DO MYCIA,ALE NAPENO NAWOŻĄ TO...WIEC NEI WIEM CZY TO TAK LEPIEJ... ZAWSZE KUPOWLAMAM NAJDORSZA MARGARYNE-RAME ZA 5.6 ZŁ...TERAZ KUPUJE WYBORNĄ W BIEDRONCE -ZA 2,50...(WAZNE BY MIALA MIN 40%TLUSZCZU)... SLODYCZY NIE KUPUJĘ...cZEKOLADA Z LIDLA -1.80 -SPORADCYZNIE....SOKI TE W BUTELKACH TEZ Z BIEDRONKI -PO 99 GORSZY A NIE 1,60-KUBUS...MAKARONY Z MARKETU-99 GROSZY ZA 500 DEGO,A NIE LUBELLA Z OSIEDLOWEGO Z 4 :D MIELONE MIESO Z MARKETU -ZA 5,/6 ZLOTY...ALE UWAZAM BY NIE BYLO "GARMAZERYJNE"...lIIPTON MI ZBRZYDŁ I KUPUJE ETERNAL W MARKECIE:) WODY MINERALNE W MARKECIE-5 RZY TANSZE:) CORN FLEJKSY-SKLAD TEN SAM-ORYYGINALNE 5 ZŁ...MARKETOWE 2,50... Parówki -uwielbam...zawsze kupowalam indykpol-40% miesa (!!!).,4,10zl......choc w smaku przepyszne,to zmienilam na DROBIMEX-93 % MIESA ,A JEST TANSZY OD SOKOLOWA:)

MLEKO,SERY ,JOGURTY W MARKECIE SA NAWET 50% TANSZE OD SKLEPOWYCH...A NIE CUJE/WIDZE ROZNICY:)

właśnie często np nabiał dla biedry jest produkowany przez znane marki, trzeba patrzeć na producenta i skład i można zaoszczędzić nie tracąc na jakości :) W marketach ogólnie kupuję nabiał, lidl jest od chemii i specyfików na "tygodniach krajowych" (głównie sosy), w biedrze owoce, sery żółte długodojrzewające (też ten sam producent i skład co firmówek, mąż robił nawet ostatnio wieczór smakowo- porównawczy, kupiliśmy oryginały + wersje dyskont, te z biedry trzymają poziom!), plus wina. Warzywa mam w warzywniaku osiedlowym. Mięso kupuję tylko z jednego sprawdzonego mięsnego :) Do chleba namierzyłam ostatnio pana który sprzedaje prywatnie- jego żona piecze w domu, , tak dorabia przy dzieciach, bez syfu, dodatków pszennych, na ręcznym osobistym zakwasie- pycha! I chlebek sam przychodzi, bo pan osobiście nosi :)

czytam etykiety i kupuję to co lepsze, a to nie zwsze znaczy droższe. Np tanie chałwy często mają lepszy skład od tych z górnej półki, czekolady to bardzo śliski temat - całkiem tanie to zwykłe "świeczki", ale te bardzo drogie mają często swoje smaczniejsze odpowiedniki które są dużo tańsze... jeśli chodzi o wędlinę staram się nie kupowac wcale, ale kto się oprze parówce?? :P Więc czasami sobie kupuję i wtedy dla mnie kluczowa jest zawartość mięsa - póki co wygrywa sokołów. Polecam wszystkim którzy chcą wiedzieć na co wydają pieniądze i co jedzą żeby nauczyli się czytać etykiety, wyrobili sobie nawyk zaglądania w skład... na początku jest to uciążliwe bo spędzicie o wiele więcej czasu porównując poszczególne produkty, ale jak już wejdzie w krew to idzie gładko i na pamięć znacie te które nalezy omijać:)

wszyscy tak chwala ten sokolow....a dla mnie to dno...zrazilam sie:) kupowalam w sklepie Sokolowa ale zrazilam sie....kupilam stary pasztet...i starą zwyczajną ktora az sie kleila...(ja nie zauwazylam bo zawinela w papier,ale zrobila to celowo bo zostaly jej 2 lasi i chciala sobie sprztnac lade)...:( np.Parkowki z szynki -90% miesw-w foli 5 sztuk...KOSZTUJĄ TAM 6zlL!!! W SUPERMARKECIE TE SAME PAROWKI,TEJ SAMEJ FIRMY KOSZTUJĄ JUZ 4,80... A POLECzKĘ NIZEJ jest DRobimex z tym samym skladem za 4,40 :D

chemia jest najgorsza w lidlu!!!...(proszki,szampony i mydla syf straaaszny)....na tym nieoszczedzam ,to musi byc markowe...za to lidl ma najlpesze slodycze....najlepsze bo niemeickie?:)

warto czytać wytwórców - b. często tańsze odpowiedniki robią normalne marki - przykład: sery dla carrefoura robi mlekowita:)

a która jest zła? serio żebym wiedziała na przyszłość :) bo ja tak szczerze mówiąc kupuję tam papier toaletowy :P:P + markową pastę do zębów + markowy szampon dla męża + mydło w płynie lidlowe. Ale za te same produkty płacę zawsze mniej niż gdziekolwiek indziej. Albo słabo szukam.

pytasz o zlą chemię??? jdbam o dom i zakupy od dobrych kilku lat....jestem wymagajacą konsumntką i mam swoje nieugiete przyzwyczjenia:D no ja nie uznaje proszku do rpania kotrego nie widzialam reklamy...zadnncyh tam biedronkowych czy lidlowych wynalazkow!!!Pudeleczko mus kosztowac przynajmniej 4 złote....a nie 2.....nie pienią sie,nie rozpuszczają....zostwiaja biale prochy ba bluzce.......:( smierdza jak jakis sprej na wszsy...nie zmywają potu itp:) Podobnoe mydlo w kostce czy plynie....tylko markowe. Szampon tez tylko markowy z drogerii...ZA MINIMUM 8 ZŁ.,a nie 2zl Plyn do garow....tylko nasz dobry zasluszony Ludwik...plyn do kibla....TYLKO ACZE...ZADNE MARKETOWE... plyn do szyb-tylko Ajax...a nie te marketowe za 3... itp itd.... oszczedzam na jedzeniu...marketowy nabial,cukier,maka,ryz..makrony sllodycze itp:)

papier toletowy kupuje taki szary...ale barwiony na zielono:D w hurtowni kosztuje 2,50 za 8 rolek,...od swieta kupuje ten rozowy z biedronki:)

sa czasami w drogeriach -rosmanach promocje..-szapony-pasty-mydelka,,,-30 %% .:) ja mam mydlo w plynie za 2,10 z intermarsze..do gorszych rzeczy,albo do prnia recznego....a do rąk jest markowe arko albo albo dove...Pasta do zembiw -markowy elmex bo mi nie sciera szkliwa-podobno.

Powiem tak. Kupuje i te wg ciebie zwane "firmowe" i te marketowe. Xo do rzeczy z tesco sa okropne. Malo co mi smakuje naprawde. Ale z lidla i biedronki maja bardzo dobre produkty. Lidldobre slodycze ma np i chemie. Nabial dobry. Biedronka yez ma super nabial i wiele innych fajnych prosuktow naprawde malo sie rozniacych od tyxh "firmowych". Juz tlumacze czemu firmowe pisze w cudzyslowiu. Bo to czy jogobella czy biedronkowa vitello zadna roznica w skladzie prawie. Porownaj a zobaczysz to byl przyklad moze akurat jogurty sie eoznia ale cos na pewno znajdziesz co skladowo bedzie identyczne. Tylko jogobella ma ofromna reklame i dlTego wydaje sie taka super droga i "firmowa" a biedronkowe rzeczy stereotypowo uznaje sie za "dziadowskie". Wymysl nowobogackich.

smieszy mnie gadanie ze zdrowe zywienie jest drogie -przeciwnie jest najtansze- zywnosc ekologiczna to chwyt marketingowy i mozna s eja darowac- zamiast owoców egoztycznych i owoców w wogole kupowac warzywa--jka ktos kupuje fast fudy, czipsy soki, napoje kolorowe, herbate mrozona wode smakowa- lody ciastka cukierki batony lizaki, pączki drózdzowki żelki lody jogurty owocowe czekolade-dzemy krem czekoladowy-to s e zdrowie i zeby rujnuje i ilez kasy traci

czasem zdarzy mi się, że dużo wydam na obiad, ale to jest rzadko, raczej staram się jeść i smacznie i tanio. Najczęściej ostatnio jem w Dominium, bo mają super promocje.

Kupuj po prostu w tych lepszych, ale nie drogich hipermarektach i supermarketach. Ja to lubie robić zakupy w Polo Markecie. I maja dobrej jakości jedzenie, wszystkie znane marki i naprawde przystępne ceny.

Faktycznie, jesli chodzi o PoloMarket to bardzo lubie robić tam zakupy. Jedzenie maja dobre, wędlin Twojego Smaku bardzo dobre. Polecam, naprawde warto jest tam robić zakupy.

Ja uważam ze jesli chodzi o PoloMarket i o marki własne to naprawde te zakupy zdecydowanie sie opłacają http://www.polomarket.pl/pl/polomarket.html

Tez polecam Polo Market. Od długego już czasu my własnie chodzimy tutaj na zakupy. Teraz tez odkrylismy bardzo dobrą markę wędlin Twoje Smaki, które własnie tam mozecie kupić. DO tego jest zawsze duzy wybór, dobre ceny. Czego więcej trzeba.

Masz racje. Po co chodzić po wielkich sklepach, jak tak naprawde przecież mozna kupic włąsnie w takim miejscu jak to wspomniane przez Ciebie.

W Polo maja zawsze maja dobre ceny, programy lojalnościowe. Do tego bardzo lubię ich wędliny marki Twoje Smaki. Są naprawde dobre.

Teraz przejdziecie na zakupy do PoloMarketu. Polecam, bo ceny maja naprawde bardzo atrakcyjne i jak widać, moze tez zakupić fajne marki własne w super cenach http://www.polomarket.pl/pl/marka-wlasna.html

Reklamy rozwalaja kafeterie

Nie jest powiedziane że tanie jedzenie jest jakoś znacznie gorsze pod względem smaku czy składu, oczywiście często tak jest ale nie zawsze. Z resztą polecam zerknąć tutaj - http://wymienieksiazke.pl i samemu o tym poczytać, od siebie mogę polecić czytanie etykiet :)

Czasem te teskowe są bardziej zdrowe niż nieszczęsna Jogobella. Ja czytam skład i wybieram najlepsze i nie zawsze te droższe są zdrowsze.