pytanie do atrakcyjnych ludzi

używacie swojej urody i wdzięku jako dodatku do osiągania zamierzonych celów czy wręcz przeciwnie: nie ma to dla Was znaczenia/krępuje Was wykorzystywanie siebie częściowo jako 'produkt'/inne ? jak wiadomo atrakcyjność fizyczna jest 'w cenie' i użyta odpowiednio wraz z właściwymi umiejętnościami/doświadczeniem może przynieść oczekiwane efekty. uprzedzając: NIE piszę tego w kontekście seksualnym. zależy mi na doświadczeniach, czyli głównie chodzi o sytuacje w pracy, podczas negocjacyjnych rozmów z szefem/klientem. :)

uważasz sie za atrakcyjną??? chyba żartujesz :D:D:D:D:D

"NIE piszę tego w kontekście seksualnym." to w jakim bo nie rozumiem jak inaczej masz zamiar wykorzystać urodę

kjojicku ;)

po pierwsze: nie masz nic do powiedzenia- wypad. po drugie: nigdzie w powyższym temacie nie zasugerowałam, że uważam się za atrakcyjną, tłuku. po trzecie: odpowiadając na Twoje pytanie -tak, uważam się za ekstremalnie atrakcyjną osobę :)

Używam

sam temat zasugerował, nie jego treść :D:D:D a ekstremalna w tobie jest jedynie głupota hahahaha :D:D:D:D:D

ludzie padają jak muchy ­ no tak, może źle skonstruowałam pytanie. chodzi o podkreślanie swojej atrakcyjności, bycia tego świadomym, odczuwaniu komfortu psychicznego, bycia pewniejszym siebie, itd.

rafaellszanti ­ idąc twoim tokiem 'myślenia', nie powinieneś nawet tu wchodzić :)

wszedłem sie posmiać z idiotki, cel osiągnięty :D

najlepsze interesy robi się z pięknymi kobietami, bo są zazwyczaj głupie i można nimi sterować jak laleczkami na sznurku, natomiast pomijając te głupie, których jest znakomita większość: uwielbiam odzierać takie paniusie z pewności siebie. demonstracja swojej fizyczności jest dobra jako pierwsze wrażenie, a to jak wiadomo bardzo szybko się ulatnia... nie ma nic lepszego od obierania takiej pizdeczki z komfortu posiadanej przez nie pozornej przewagi z „pacjentami rzecz ma się nieco inaczej, bo na wysokich stołkach panowie raczej sobie odejmują zamiast podkreślać urodę ( z wyjątkiem pederastów i warszawiaków )

dobry tekst, Berele :)

pozorna przewaga z powodu swojej fizyczności - dobry, z czego ta część najlepsza. zbyt duża (pozorna) pewność siebie i jawnie demonstrujący szowinizm może cię kiedyś zgubić jak trafisz na taką, u której to ty będziesz wisiał na sznurku czego ci szczerze życzę :D

problem polega na tym, ze zaraz beda ci odpowiadac kobiety, ktore wcale nie sa atrakcyjne, ale za takowe sie uwazaja:D To tak jak z kafeteryjnymi singielkami - wszystkie sa piekne, tylko jakos dziwnym trafem nikt ich nie chce:D

dzięki za życzenia, ale szowinizm zazwyczaj demonstruję jedynie tu, na tym forum... w życiu codziennym, w kontaktach międzyludzkich ( a zwłaszcza w pracy ) gram swoją rolę, jak najlepszy aktor - czyli pod "zdiagnozowaną" grupę widzów- odbiorców...

pijany kjójicek może porozmawiamy o skoemtykcha jakich używasz podejrzewam,że byle czego nie nie masz w swojej kosmetyczce

niektorzy caly cdzas pieprza o atrakcyjnosci, dlaczego tak jest? moze wcale nie sa jej tacy pewni? czy nie maja nic poza tym?

proszę najlepszym też podwijają się nogi, nie zapomnij też o tym, że diabeł tkwi w szczegółach. i podczas odrywania roli życia, nawet bez wypowiadania jednego słowa ze 'scenariusza' możesz zostać zdemaskowany. czego również, można powiedzieć, panu życzę. :)

niektórzy cały czas pieprzą o atrakcyjnosci bo sami w ten sposób utwierdzają się w tej ułudzie którą sobie wytworzyli w chorej wyobraźni :D:D nikt dookoła tego nie potwierdza więc sami muszą sobie wmawiać te brednie na codzień :D:D

a kto powiedział że jestem najlepszy? nie musisz mi schlebiać... ‏ ponadto nie są to istotne role, bo nie muszę walczyć o byt - co daje mi możliosć odwrotu w razie "dziwnych" ruchów przeciwnika... ‏ ...i nie życz bliźniemu co tobie niemiłe ( słowo bliźniemu zastąpiłem celowo )

zasugerowałam się tylko twoimi słowami. wręcz przeciwnie, źle zinterpretowałeś. stwierdzam tylko, że przydałaby ci się mała lekcja pokory. bo w tym najprawdopodobniej masz małe braki mogę się mylić. ale sprawa co z taką lekcją byś zrobił wciąż zostaje owiana tajemnicą. pytanie na ile wykorzystałbyś dla swojego 'dobra' tym bardziej. :)

lekcje pokory już odebrałem... ...i nic z niej nie wyniosłem

najwidoczniej trafiłeś na złego nauczyciela :D

możliwe

"tak, uważam się za ekstremalnie atrakcyjną osobę" o tobie lekcja pokory by sie przydała, głupia flądro :p

hehe, wszystko jeszcze przede mną :D

no to podnosimy

moim zdaniem atrakcyjny jest przede wszyskim mozg, ale moge sie mylić. Może właśnie czasami lekka głupota i piękno są w stanie złamac męskie ego a nie przeintelektualizowane panienki.

oczywiście, nie mylisz się. nie napisałam nigdzie, że wygląd to sprawa pierwszorzędna, to tylko dodatek. i o tym chciałam porozmawiać, ale jak widać rozmowa się słabo rozwija

no w sumie :) czesto jak czegos chce to zrobie maslane oczy i zaraz serce faceta mieknie, ogolnie uwazam ze atrakcyjni ludzie w zyciu maja latwiej, szybciej znajda druga polowke, szybciej dostana prace itd np nikt nie przyjmie do lepszego butiku jakiejs babki z krostami ropnymi i nadwaga