Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wodospad :)

marzenia do spełnienia

Polecane posty

Gość smutna34
WODOSPAD !!! spelnij moje marzenie pilssss, mam ich tak wiele spelcjalnie dla ciebie wybiore jedno, reflektujesz?? P.S. usmiech moj jak slonce o majowym poranku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
Zamierzam mieć partnera któremu nie krępowałabym sie przyznać do tego co myślę ale tutaj jednak sobie trochę podaruję..może i bym chętnie napisała ale coś mnie blokuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on i tylko on
wszedłem na pomarańczowego bo mnie tu każdy zna. Chciałbym zdradzić swoją kobietę a każdy myśli że jestem święty i nikt po mnie by się tego nie spodziewał. Chciałbym spuścić się kochance na buzię. Tu nie chodzi o żonę, że mógłbym z nią to zrobić. Mi chodzi o inną kobietę, poczuć jej oddech na sobie, inny dotyk ciał itp. to wszystko......jutro wracam do czarnego nicka by mnie nikt nie podejrzewał. ciaooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna 34 i sexsexsexxxxxxxxxxx , napiszcie w takim razie na maila. Jednak dobrze by było tu podzielić się z innymi swoimi marzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna34 reflektuję. sexsexsexxxxxxxxxxx większość tak ma że boi się powiedzieć swojemu partnerowi o czym marzy. Nikt nie chce być wyśmianym i źle skrytykowanym. Dobrze jest wtedy mieć kochanka co dobrze nas rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje jest baaardzo przyziemne
wyjść z długów zanim zdechnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
jak patrze na te wasze marzenia to robi mi sie cholernie smutno. Marze o tym żeby mój facet nigdy nie miał takich pragnień..jasne,niech ogląda sie za innymi,ogląda porno,czasem może coś tam pomyśleć ale nie chce żeby do szaleństwa pragnął innej dlatego bo jest inna,żeby mu to spędzało sen z powiek tak jak mi ogólnie chęć na seks jakotaki go spędza. To okropne być z kimś i sie męczyć bo nie do konća jest tak jak być powinno a druga osoba myśli że jest ok. Do czego to doszło żeby nawet na kafe udawać świętego pod czarnym nickiem...od dzisiaj będe na wszystkie męskie czarne nicki które uważałam za ok patrzeć podejrzliwie. No i ogólnie to z jednej strony bardzo pragne związku i bliskości z drugiej sie boje właśnie przez te zasrane obrzydliwe zdrady i tą pierdoloną obłudę :O tych wszystkich intrygantów którzy sobie przyklaskują przez 1000 stron na tematach o kochankach i wybielają swoją podłą naturę.. Obsesyjnie marzę o wyłączności,całkowitej szczerości,by zawładnąć maksymalnie zmysłami jednego mężczyzny i by on mną tak zawładnął chociaż w moim przypadku to by było naturalne. Tak,to myśle jest dobre marzenie,jak na te czasy to faktycznie marzenie tak jak wygranie 6 w lotka. I zdecydowanie jest najważniejsze,ważniejsze niż to co miałabym napisać na meila.Zresztą,pewnie tylko podsyciłabym czyjś apetyt na zdradę.. Dlaczego to takie trudne stworzyć z kimś związek oparty na prawdziwej miłości i bliskości? bez chorych ściem mam nadzieje że Vera ma równie wiernego faceta co ona sama bo widać że na to zasługuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
jak patrze na te wasze marzenia to robi mi sie cholernie smutno. Marze o tym żeby mój facet nigdy nie miał takich pragnień..jasne,niech ogląda sie za innymi,ogląda porno,czasem może coś tam pomyśleć ale nie chce żeby do szaleństwa pragnął innej dlatego bo jest inna,żeby mu to spędzało sen z powiek tak jak mi ogólnie chęć na seks jakotaki go spędza. To okropne być z kimś i sie męczyć bo nie do konća jest tak jak być powinno a druga osoba myśli że jest ok. Do czego to doszło żeby nawet na kafe udawać świętego pod czarnym nickiem...od dzisiaj będe na wszystkie męskie czarne nicki które uważałam za ok patrzeć podejrzliwie. No i ogólnie to z jednej strony bardzo pragne związku i bliskości z drugiej sie boje właśnie przez te zasrane obrzydliwe zdrady i tą pierdoloną obłudę :O tych wszystkich intrygantów którzy sobie przyklaskują przez 1000 stron na tematach o kochankach i wybielają swoją podłą naturę.. Obsesyjnie marzę o wyłączności,całkowitej szczerości,by zawładnąć maksymalnie zmysłami jednego mężczyzny i by on mną tak zawładnął chociaż w moim przypadku to by było naturalne. Tak,to myśle jest dobre marzenie,jak na te czasy to faktycznie marzenie tak jak wygranie 6 w lotka. I zdecydowanie jest najważniejsze,ważniejsze niż to co miałabym napisać na meila.Zresztą,pewnie tylko podsyciłabym czyjś apetyt na zdradę.. Dlaczego to takie trudne stworzyć z kimś związek oparty na prawdziwej miłości i bliskości? bez chorych ściem mam nadzieje że Vera ma równie wiernego faceta co ona sama bo widać że na to zasługuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
wodospad ale to sprzeczność bo za kochanka i kochanke to dopiero zostanie sie skrytykowanym i obrzuconym błotem!!!!!!!!!!!! a wyda sie kiedyś na pewno,popatrzcie ile wpisów ma temat sposoby zdradzanych żon na uczuciowym a to tylko kropla w morzu. I oni wszyscy też myśleli że sie nie wyda bo taacy są sprytni. Kurwa w związku chodzi o coś innego,o oddanie,o zaufanie,o bliskość,o szzerość..wiem że dobrze rozumuję i dziwie sie tym co tkwią w zakłamanych relacjach gdzie boją się własnego partnera i go ranią zdradami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sexxxxxxx
vera? myślę sexxxxxxxx-coś tam że to Ty jesteś verą i żyjesz w naiwnym świecie. Prawdy nie poznasz. Bo my mężczyźni potrafimy udawać jak Wy kobiety. ty też pewnie masz inny czarny nick. Weszłaś pod pomarańczowym bo jak byś napisała w czarnym to by Cię wyśmiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
przecież bardzo wazne jest poczucie akceptacji w związku a osoba zdradzana poczuje odrzucenie natomiast osoba która jest w związku gdy wie że partnerka za prawdę by ją wyśmiała/odrzuciła też jest jakaś dziwna że sie na to zgadza i jej to nie przeszkadza. Jasne,po co być szczerym,oszukujmy sie wszyscy,bójmy prawdy,na pewno świetnie na tym wyjdziemy i na pewno uszczęsliwimy drugą osobę I po co wchodzić w związki monogamiczne,żeby myśleć jakie to więzienie bo przecież tak by sie chciało spuścić do ryja tej drugiej,najlepiej siostrze albo przyjaciółce żony? zostańcie singlami skoro nie potraficie z 1 osobą funkcjonować tak jak należy.. ja tam mam odwrotnie i to obcej osobie wstydze sie do czegoś przyznawać a nie bliskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
chyba coś Ci sie pomieszało,to Ty żyjesz w iluzji bo sobie ją stwarzasz i Ci cały świat zasłoniła,do tego stopnia że podejrzewasz każdego o taką samą obłudę. Nie jestem Verą ale no jasne nie mamy jak CI tego udowodnić,ona pewnie przyjdzie i Cie zaraz wyśmieje Wy potraficie nawet lepiej udawać niż niejedna kobieta,może dlatego że dużo jest kobiet które są szczere tak jak ja na ten przykład. Ale nie macie z czego być dumnym a wręcz przeciwnie..bo co to za zycie w takim kłamstwie? ja nie widze absolutnie żadnego w tym sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to norma tez tak mam
a moje to takie by przeleciec jakas niunie na oczach mojej zony, kreci ją taka fantazja ale nie chce jej realizować a ja włascie bym to zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on i tylko on
Nic na to nie poradzę że taki jestem w rzeczywistości. Kto z nas nie zakłada czasami maski. Znacie mnie dobrze tu na forum i w realu niektórzy. Nie chcę by na mnie spoglądano inaczej tylko dlatego że marzenia mam. Wszyscy marzą o udanym związku a sami oszukują, udają innych. Ja o tym napisałem, jednak nie mam jak by zrobić to pod "czarnym". I tak będziecie mnie szanować bo nie wiecie kim jestem. Jedno jest pewne-nie mam Was w 4 literach. Zależy mi na Was i Waszej znajomości. Jednak o marzeniach swoich napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
ja chyba wręcz za wcześnie wyszłam z tego naiwnego świata bo chociaz sama nie zostałam zdradzona to sie tego tak obawiam przez to że wszędzie to naokoło tak sobie przeczytałam jeszcze raz post jego i tylko jego no i kurde myślę że gdy ktoś tak ma jak on to już nie kocha swojej żony/męża tak mocno,nie sprawia mu to radości tak jak kiedyś więc to powinien być koniec,zresztą jak zdradzi to to będzie początek końca. A pewnie zdradzi bo jakżeby inaczej...to przecież takie "naturalne,powszechne,oczywisty etap związku z dłuższym stażem". A ten dłuższy staż to pewnie 5 lat,wg mnie to krótko a nie długo ale co ja tam sie znam co by tu zrobić żeby mieć tego jedynego i żebym ja dla niego była jedyną..och ach porąbana natura,niby wielce poligamiczna a tyle osób które chciałyby być z kimś na zawsze i sie tym cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada to moje 2 imię
Ciągle zdradzam męża, naiwniak jest kochany ale kiepski w wyrku więc gdzieś trzeba spełniać swoje fantazje. Najlepsze są delegacje. uuuuuuuuuuuuuuuuch dzieje się tam. często pod pretekstem delegacji idziemy do hotelu i heja do rana. a mąż? Mąż albo też mnie zdradza albo śpi smacznie w domu. Nie wierzę że jest święty bo często widzę jak siedzi na czacie i rozmawia z laskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
no dobra,można założyć maskę idąc np. na rozmowe kwalfikacyjną i udawać że sie tym nie stresuje żeby zdobyć pracę ale do cholery żona/mąż to powinna być osoba przed którą maski zakładać nie ma po co,przy której nie czuje sie samotności i właśnie odpoczywa sie po tym męczącym dniu w pracy gdzie trzeba było nosić pancerz. Co innego w zasadzie obcy ludzie,co innego ktoś z kim tworzymy rodzinę. Ale teraz widzę że coś chyba sobie jaja z nas robisz. Komu normalnemu zależałoby tak bardzo na reputacji na kafe? Tym bardziej że nie masz powodu sie tak ukrywać,bo akurat to forum skupia wielu zdradzaczy,którzy właśnie cieszą się poklaskiem a takiej Very prawie nikt nie lubi właśnie dlatego że ośmiela sie ich wszystkich krytykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on i tylko on
Jak będziesz w związku z facetem to długo on nie potrwa bo będziesz żyła w przekonaniu że każdy jego wypad z domu będzie prowadził do zdrady. Będziesz zazdrosna o niego a to już będzie kiepsko. Musisz dać na luz. Nie zdradziłem jeszcze ale marzenia mam. Każdy myśli że jestem wspaniały i kobiety zazdroszczą mojej wybrance takiego mężczyzny jak ja. Prawda jest taka że jesteście w błędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on i tylko on
do sexsexsexxxxxxxxxxx Vera mnie dobrze zna. Wiem co by powiedziała. Jako jeden z nielicznych bardzo ją lubię. Nie mógłbym jej tego zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
nie będzie tak bo dla mnie związek bez zaufania nie ma żadnego sensu.Po prostu najwyżej nie będe miała nikogo i zdechne i ocipieje z samotności,bo nikomu nie zaufam.Ale może uda sie komuś przekonać mnie do siebie to wtedy będzie git do momentu aż nie wyda sie jego zdrada albo..jak bede miała kosmiczne szczęście to obejdzie sie bez tego syfu któy na własne życzenie funduje sobie większość szarych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małolata sod sklepu
EgoonOlssen masz rację. Grunt to mieć bratnią duszę. Jak się zakochasz to wpadłeś. Można kogoś kochać ale nie we wszystkim się jest dobrym. Kocham męża a on jest kiepski w łóżku. Więc szukam braterstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
po co jej podpowiadasz kim jesteś,ja to bym pewnie nie zgadła ale ona ma pewien punkt odniesienia i narobi ci zaraz kwasu zobaczysz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
chociaz co ja sie o ciebie boje..chęć zdrady to jeszcze nie zdrada chociaż do tego moze prowadzić. Jak nie zdradzisz to moze to oznaczac ze jednak kochasz żonę jak zdradzisz to gówno i dupa. a bratnie dusze powinniśmy mieć w partnerach bo od tego oni są,nie jest tak? rozejść sie i szukać kogoś kto będzie bardziej nam bliski po co to wszystko komplikować,robić gnój ze swojego życia i z cudzego,kombinować,ukrywać,oszukiwać siebie nawet bardziej niż pozostałych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on i tylko on
kończę już i nic tu nie napiszę pod tym nickiem. napisałem co myślę i tyle. Nie chcę pisać bo zaraz po sposobie moich odpowiedzi mnie rozszyfrują, choć i tak staram się pisać inaczej. koniec nicku on i tylko on dobranoc Wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do on i tylko on
oj juken nie ladnie, nie ladnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx =vera
sex, jesteś verą. Ta czipa już dawno by coś napisała. ale nie pisze bo ma nik pomarańczowy o nazwie sexsexsexxxxxxxxxxx przejdz już do swojego czarnego nika. Wolę jak bluzgasz a nie jak piszesz jak jakaś kobieta z innego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
dobranoc i życze podjęcia dojrzałej decyzji może nie warto wszystkiego psuć jeśli chodzi tylko o odmianę. A jeśli ta odmiana jest czymś aż to znaczy że sie wszystko już popsuło. Jak dla mnie nie ma tak,że instynkt silniejszy od miłości ale raczej odwrotnie,to miłość jst za słaba by chcieć ten instynkt opanować. Jak ktoś nie chce to nie zdradzi,a nie jakieś tłumaczenia typu "nie chciałem ale stało sie" o kant dupy to potłuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×