Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wodospad :)

marzenia do spełnienia

Polecane posty

Gość do on i tylko on
i to nie vera cie rozszyfrowala tylko ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
to moze i Ty wejdziesz na czarnego nicka i zobaczę kto ma takie przypuszczenia? ;) ach obawiasz sie bo jeśli nie masz racji (a nie masz) no to lipa :D dziwne że mnie bierzesz za Verę,inaczej pisze,niestety rozpoznawalnie jak na mnie tyle że zazwyczaj pisze pod pomarańczą. bo co zaloze czarnego nicka to mi sie przestaje zaraz nick podobac,nie chce sie logowac,ogolnie czarny nick nie ma dla mnie wiekszej wartosci.No i obawiam sie troche bo ja glupia przyznalam sie rodzenstwu ze tu przebywam,uhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
jukena to ja akurat nie bardzo znam,pomyślałam sobie raczej o niejakim S_M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
i wlasciwie to jest glowny powod dla ktorego nie opisze tu moich fantazji - są charakterystyczne i przyznałam sie do nich siostrze jednak to juz bylo jakis czas temu i mogla o tym zapomniec ale jakby trafila na te wpisy zaraz by sobie przypomniala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do on i tylko on
żartowałam to nie juken;) nie wazne przykre jest to co napisales pomarańczo:( na prawde przykre, bo to oznacza ze ja juz w nic nie wierze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszelinek
zobaczyc gołom pipke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
ja tam sobie tłumaczę że to nie tylko o to chodzi,może coś żona jego spieprzyła i to podsyciło te jego kosmate myśli. Najbardziej przerażają mnie zdrady tego typu,gdy żona jest super,zadbana,stara sie,dba,kocha,rozpieszcza,cudowna kochanka a mąż ją niby wielce kocha bo tak twierdzi ale jednak zdradza bądź chce to zrobić bo "chce innego ciała" "adrenaliny" lub innej rzeczy która w obliczu miłości miejsca mieć nie powinna bo czymże jest adrenalina w porównaniu z zaufaniem,szacunkiem i szczerością? i po co inne ciało,czy w seksie nie chodzi czasem o bliskość i intymność? nie da sie go połączyć z miłością,trzeba uparcie rozdzielać? Dlatego masz racje,jego wpisy przeraziły bo pokazały właśnie tego rodzaju zdradę. Tą najstraszniejszą. Pokazującą jak kobieta może sie okazać bezsilna a jej staranie i poświęcenie pójść na marne. Jak ktoś zdradza bo żona oziębła to wtedy mnie to nie rusza,jestem w stanie to zrozumieć,nie żal mi tak tej żony. Chciałabym żeby tylko take zdrady były,z winy obustronnej,bo wtedy mogłabym mieć pewność że staranie się jest coś warte a nie obawiała że strace na tym jak komuś zaufam i oddam sie w całości tak jak to powinno byc w miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
ja tam sobie tłumaczę że to nie tylko o to chodzi,może coś żona jego spieprzyła i to podsyciło te jego kosmate myśli. Najbardziej przerażają mnie zdrady tego typu,gdy żona jest super,zadbana,stara sie,dba,kocha,rozpieszcza,cudowna kochanka a mąż ją niby wielce kocha bo tak twierdzi ale jednak zdradza bądź chce to zrobić bo "chce innego ciała" "adrenaliny" lub innej rzeczy która w obliczu miłości miejsca mieć nie powinna bo czymże jest adrenalina w porównaniu z zaufaniem,szacunkiem i szczerością? i po co inne ciało,czy w seksie nie chodzi czasem o bliskość i intymność? nie da sie go połączyć z miłością,trzeba uparcie rozdzielać? Dlatego masz racje,jego wpisy przeraziły bo pokazały właśnie tego rodzaju zdradę. Tą najstraszniejszą. Pokazującą jak kobieta może sie okazać bezsilna a jej staranie i poświęcenie pójść na marne. Jak ktoś zdradza bo żona oziębła to wtedy mnie to nie rusza,jestem w stanie to zrozumieć,nie żal mi tak tej żony. Chciałabym żeby tylko take zdrady były,z winy obustronnej,bo wtedy mogłabym mieć pewność że staranie się jest coś warte a nie obawiała że strace na tym jak komuś zaufam i oddam sie w całości tak jak to powinno byc w miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
ja tam sobie tłumaczę że to nie tylko o to chodzi,może coś żona jego spieprzyła i to podsyciło te jego kosmate myśli. Najbardziej przerażają mnie zdrady tego typu,gdy żona jest super,zadbana,stara sie,dba,kocha,rozpieszcza,cudowna kochanka a mąż ją niby wielce kocha bo tak twierdzi ale jednak zdradza bądź chce to zrobić bo "chce innego ciała" "adrenaliny" lub innej rzeczy która w obliczu miłości miejsca mieć nie powinna bo czymże jest adrenalina w porównaniu z zaufaniem,szacunkiem i szczerością? i po co inne ciało,czy w seksie nie chodzi czasem o bliskość i intymność? nie da sie go połączyć z miłością,trzeba uparcie rozdzielać? Dlatego masz racje,jego wpisy przeraziły bo pokazały właśnie tego rodzaju zdradę. Tą najstraszniejszą. Pokazującą jak kobieta może sie okazać bezsilna a jej staranie i poświęcenie pójść na marne. Jak ktoś zdradza bo żona oziębła to wtedy mnie to nie rusza,jestem w stanie to zrozumieć,nie żal mi tak tej żony. Chciałabym żeby tylko take zdrady były,z winy obustronnej,bo wtedy mogłabym mieć pewność że staranie się jest coś warte a nie obawiała że strace na tym jak komuś zaufam i oddam sie w całości tak jak to powinno byc w miłości. Przykre jest także to że ludzie boją się bliskości z jedną osobą no i nie wytarcza im ona do szczęścia,koniecznie muszą szukać "urozmaicenia" bo przecież ta obłuda i to "zakazane" to takie genialne przeżycie. Bo trzeba sie komuś spuścić do twarzy koniecznie komuś kto pachnie inaczej wygląda inaczej..rany to przecież brzmi tak jakby sie już miało dość tego zapachu kochanej osoby a czy nie powinno sie pragnąć właśnie jego skoro taki kochany? nigdy nie przyrównam seksu do jedzenia,nie ma takiej opcji,bo seks nie jest przedmiotowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
dlaczego to sie tak dubluje :O:O w dodatku tylko ostatni post ukazał sie pełny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
no jesteś wreszcie! szczerze to musze przyznac wpakowalas sie tu idealnie,w moje dwa posty o 21:47 a i Twój o tej samej porze.Myśle że niemozliwym by było aby jedna osoba tak sie rozdwoiła :D tylko błagam,oszczędź sobie kpin na mój temat :classic_cool: trzymam przecież w gruncie rzeczy Twoją stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to jest ta subtelna różnica pomiędzy seksem a kochaniem:) ludzie ktorzy sie zdradzają zwykle mowia o swoich kochankach, że uprawiają seks rzadko mowia ze sie kochają! w ten sposob mozna rozgraniczyc ta typowa fizycznosc, cielesność od wyzszych uczuć takich jak miłość. Dlatego wybczamy zdrady, bo zwykle był tylko seks a nie było w tym miłość🖐️ a przykre jest to, że tak naprawdę nie możemy być nigdy pewni drugiej osoby:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
może masz rację,musze połknąć magnez i skończyć z wódką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ja coś piszę złego o Tobie? Ja tylko do tych pajaców, którzy żyją spiskami na forumie piję. Nie piszę na pomarańczowo, pokurcze intelektualnie, i mam całkowicie inny styl pisania i w ogóle moje posty wyglądają inaczej. Ale nie, kurde blaszka, wy wiecie lepiej, bo widzicie IP. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polna Mysz
Ja bym chciała zobaczyć penisy forumowiczów LEVIATANA,NOWEGO W MIEŚCIE,JUKENA,AKORDEONA,PANA TYPU BEARS I DUCHA CAFE I JESZCZE KILKU to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
już miałam napisać coś w rodzaju "no tak..znowu facet który rodziela seks od miłosci" ale uprzedziłaś stopką na szczęście :D no nie do konca tak jak piszesz,bo w zdradzie nie chodzi o sam fakt seksu ale o oszustwo. A że ono dotyczy zazwyczaj seksu to już inna sprawa. Zdradą nie jest to co uważa osoba która sie jej dopuszcza ale to co myśli o tym partner i co z nim sie ustaliło. To przecież absurd żeby sobie ustalić razem zdradą jest seks a potem twierdzić że sie nie zdradza bo to tylko seks. Otóż nie dla każdego to jest tylko seks. Dla kogoś może to być bolesne złamanie intymności,jaka łączy dwie i tylko dwie osoby. Tym sie wszak rozni kumpel od faceta,ze z kumplem sie nie bedziemy seksic conajwyzej pogadamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
no i po co uprawiac seks czysto fizyczny jak sie ma ten z cudowną otoczką milosci? seks czysto fizyczny to jest dobry jako zastepstwo raczej bo jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma :) Vera a przypuszczasz kto to jest on tylko on? wszak podal sie za Twojego dobrego znajomego. Chyba że masz ich na pęczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
i ja wychodze z założenia że co z tego jesli w tym seksie z kochanką czy prostytutką nie było miłości skoro zdrada pokazuje że tej miłości nie było także do żony? I że chyba była kiepska skoro nie wystarczyła...taka zdrada to nawet większe poniżenie pewność co do drugiej osoby..może to o to tutaj chodzi,gdyby każdy miał co do każdego pewność nie byłoby czegoś takiego jak zaufanie a to w końcu też jakaś wartość tylko nie każdy potrafi ją docenić. Zamiast wziąć odpowiedzialność za to że ktoś nam zaufał i nie chcieć go zawieść to robi sie odwrotnie - wykorzystuje to a nawet za plecami wyśmiewa za naiwność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
a nie jesteś go ciekawa? pisał coś o Tobie,o tym że nie chce Cie rozczarować ja sama chcialabym wiedziec który to po tym jaką zrobił wokół tego otoczkę :P albo wiedzieć czy to ściema,może ściema,byłoby dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on tylko on? hehe wszyscy wiedza kto to;) tzn jak sie nie wie o kogo chodzi to pewnie chodzi o niego;) nie no żartuje sobie...seks nie zawsze idzie w parze z miłością dla nie których to np. "zawód" dla innych sposób na rozładowanie napięcia, jedni bzykają się, bo są tak napruci, że nawet nie mają świadomości tego co robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
hmm..jakby zdradził (a wspomniał że JESZCZE nie zdradził czyli to zakłada) też byś go lubiła? mimo że jak sam napisał to nie byłoby z winy żony? to by było niekonsekwentne w stosunku do tych wszystkich których za zdradę potępiasz. Poza tym można przypuszczać że wykreował jakąś sztuczną osobowość na tym czarnym nicku. Może mu to potrzebne do dowartościowania skoro zależy mu na tym by na kafe go lubili! a zresztą - zdrajcy to w ogóle są sztuczni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsexsexxxxxxxxxxx
wiem że nie zawsze idzie z miłością (choć troche szkoda to by wiele ułatwiło,nie byłoby tyle prostytucji itp.) ale za to zdrada w porażającej większości przypadków wynika z braku miłości bo co to za miłość - kłamstwa,brak szacunku,ranienie,oddalanie się..tylko po to by sie zabawić jak niedojrzały gówniarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma jakieś marzenia, coś napisał, nie moja brocha. Choć teraz mam wątpliwości i nie wiem kto to. Ale chyba wiadomo, że potępiam zdradę, więc o co chodzi. Tylko w tajemnicy powiem Ci, ze ja te zadymy ukręcam dla beki bardziej niż na poważnie. To znaczy, irytują mnie tę tępe dyszle, bo jest...głupie. I nic poza tym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×