jestem w ciaży z ksiedzem aborcja?

zdarzylo sie to 2 miesiace temu mialam kryzys wiary, wiec poszlam do mojego kosciola i tam go poznalam byl niesamowicie przystojny jak na ksiedza wysoki brunet czarne wlosy ciemne oczy poczulam ze laczy nas jakas cudowna wiez przekraczajaca znacznie stosunki wikary - parafianka. spotykalismy sie coraz czesciej spedzajac czas na rozmowach o Bogu i sesie zycia. W pewnym momencie nie wiem kiedy to sie stalo poczulam do niego cos wiecej wiedzialam ze on tez to czuje . i tak to sie zaczelo spotykalismy sie w innych miastach zeby nikt nie rozpoznal w nim ksiedza . Ponosila nas namietnosc po miesiacu zorientowalam sie ze jestem z ciazy co mam zrobic? Kocham go bardzo i nasze dziecko

pomozcie

jesli go kochasz on powinien zostawic dla ciebie kosciol w koncu bedziecie miec dziecko

wstydu nie bylo w parafii. Potem go jeszcze wychrobotasz pare razy.

co na to twoi rodzice?

mialam ten sam problem. dwa lata temu zaszlam w ciaze z proboszczem. byl najseksowniejszym facetem jakiego poznalam. niestety nie zrezygnowal ze swojego "stanowiska". praktycznie sama musialam wychowac syna. ale pozniej zapisal sie do ministrantow i spedzal troche czasu z ojcem. jesli taki uklad Ci pasuje, to polecam

przeciez on nie moze wziac slubu drugi raz moi rodzice nic jeszcze nie wiedza jestem na ich utrzymaniu mam 17 lat

księża zazwyczaj łapią baby na bozię znam jedną taką córę kościoła matka ją zdecydowała się wychować z resztą nawet chyba nie myślała o aborcji tatusia przenieśli do innej parafii płaci alimenty i to nie było jego pierwsze ani ostatnie dziecko niestety ale w kościele pełno wilków

wydaje mi sie ze to dziewczynka wiec ten uklad sie nie sprawdzi zreszta twoj syn chybha trocheszybko sie rozwija

zawsze mozesz zapisac dziewczynke na jakas oaze, czy cos. pomylka: chodzilo o 12 lat temu

chcialabym zeby byl ze mna on ma 30 lat wiec jest dojrzaly powinien zachowac sie jak facet

i musze przyznac ze ksieza sa dobrzy w te klocki niewierzaca opowiedz mi cos o swoim proboszczu utrzymujecie kontakt?

"wydaje mi sie ze to dziewczynka" więc chór pozostaje tylko uważaj na pedobeary

ale chyba nie myslisz powaznie o aborcji?

moga byc ministrantkami

nie wiem sama nie zmierzam sama wychowywac dziecka w wieku 17 lat

a to widze liberalizacja prawa w kosciele

szatan to menda społeczna widać to w tej sytuacji jak nic :O

na reportaz. Moze to mu zaproponuj, jakby sie wykrecal od odpowiedzialnosci.

czasami sie spotykamy, ale to nieoficjalnie. marcinek nie wie, ze jest on jego ojcem. na nieszczescie bardzo nie lubi proboszcza, bo jest badzo surowy dla ministrantow. nie wiem jak mam go przekonac, zeby zmienil zdanie. to jest straszne zyc w takim klamstwie. zastanawiam sie czy mu o tym powiedziec, ale nie chce zeby inne dzieci sie z niego wysmiewaly.

jaka odpowiedzialność parafianie się zawsze składają na alimenty :O

jak umial go zrobic, bedzie umial mu powiedziec.

Boze normalna jestes? Japierdole, uwodicielko. mam nadzieje ze zgnijesz w piekle!!!!

niewierzaca to bardzo przykre ze tak sie potoczyly wasze losy ja mam nadzieje ze bartymeusz sie opamieta i rzuci sutanne dla nas

"rzuci sutanne dla nas" dla 17 :D

Provo 1/10 :O

o to chodzi, ze on nie jest za barzdo co do tego przekonany. nawe ie chial dac dziecku swojego nazwiska. nie dostaje zadnych alimentow, ani wsparcia w jakiejkolwiek postaci. czasem jest mi bardzo ciezko. nie ma szans, ze powie, ze jest ojcem. straszyl mnie nawet, ze jak powiem marcinkowi to nie dostane od niego wiecej rozgrzeszenia. na razie sie wstrzymuje, ale nie wiem jak dlugo marcinek bedzie wierzyl, ze jego tata jest gwiazda rocka i jest w trasie caly czas....

ania bardzo przykro ze tak piszesz widocznie nie wiesz co to prawdziwa milosc niezwazajaca na przeciownosci losu i za wszelka cene jak romeo i julia

niewierzaca :D

Romeo i Julia to tani shit :) a naiwne księżniczki wierzą, że właśnie tak wygląda życie :D