Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciagle tylko ten Pseudonim...

Ciaza i studia

Polecane posty

Gość Ciagle tylko ten Pseudonim...

Witam :) Sa tu jakies przyszle mamy/starajace sie o dziecko studentki? Zastanawia mnie jak sesja egzaminacyjna wplynie na moje dziecko. Postaram sie podchodzic do wszystkiego na luzie, ale czasem stres i tak jest gdzies tam w podswiadomosci... Jak to bylo chodzic z brzuchem na uczelnie? U mnie na wydziale jest mnostwo ciezarnych, wiec nikogo to nie dziwi. Nawet jest kilka matek, ktore z wozkami chodza na zajecia. W sumie uczelnia jest do tego przystosowana. Jakie sa wasze doswiadczenia? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chcesz dziennie czy zaocznie
ja studiowalam dziennie w ciąży ale po urodzeniu dzieci (w liczbie 3) przenioslam się na zaoczne. Problem byl tylko z porannym wstawaniem na wyklądy kiedy ja akurat mialam mdlości, ale myślę, ze wykladowcy patrzyli bardziej przez palce i mialam dodatkowe przywileje z racji swojego stanu. Zdecydowanie gorzej bylo po porodzie. Nie bylam w stamnie pogodzić nauki, zajęć i opieki nad dzieckiem, któe okazalo się być bardzo wymagającym z racji swoich problemów zdrowotnych (pierwsze miesiace spędzone w szpitalu) dlatego zmienilam studia na niestacjonarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
Ja konczylam studia jak zaszlam w ciaze. Bylo slabo szczerze mowiac, bo ciagle wymiotowalam i wszystkie zapachy mnie draznily. Bylam zmeczona i spiaca wiec czasem urywalam sie z wykladow. Teraz jestem w koncowce ciazy i mialam od pazdziernika isc na kolejna podyplomowke, ale zrezygnowalam i odlozylam to na nastepny rok. Moze u Ciebie bedzie lepiej, zalezy jak bedziesz znosila ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle tylko ten Pseudonim...
Dzienne. Jestem juz prawie na koncu studiow, wiec po porodzie zostanie mi tylko pisanie pracy i obrona z tego co widze nie bede prawie w cale jezdzic na uczelnie. Mimo to, wiem ze z nauka moze byc problem. Dlatego zaplanowalam porod na wakacje, zeby miec troche czasu wolnego. Mam nadzieje, ze wszystko sie uda jak sobie wymarzylam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
No wlasnie...Mdlosci...Ja mialam calodzienne do konca 20 tygodnia. Bylam wykonczona wymiotowaniem. Generalnie wymiotowalam wszedzie. Raz nawet prosto pod sklepem spozywczym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chcesz dziennie czy zaocznie
To zalezy od wielu czynników od tego jak sobie zorganizujesz czas, jakie dziecko ci się trafi czy spokojne czy żywiolowe, czy możesz liczyć na pomoc osób trzecich zeby móc się skupić na pracy. Ja też teraz pisze i powiem Ci , ze przy trójce maluchów nie jest łatwo, ale wszystko da się zrobić. Najgorzej z tym zaplanowaniem porodu na wakacje. Porodu nie da się zaplanować w zaden sposób choćby nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusia ilusia
Ja byłam w ciąży na ostatnim roku studiów, a że studiowałam na politechnice - na około mnie sami faceci. Obchodzono się ze mną jak z jajkiem. Nawet nie musiałam pod koniec przynieść na zaliczenie z niektórych ćwiczeń takiego zakresu jak reszta, tylko mi zmniejszyli... Nigdy nie stałam w kolejkach np do egzaminu ustnego. W ogóle szał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle tylko ten Pseudonim...
No, zaplanowac moze nie, ale u mnie przy 3 miesiecznych wakacjach da sie trafic jesli sie troche postara :) Oby sie udało. Podziwiam matke trojki dzieci, ktora studiuje. Oby z jednym dzieckiem jakos sie udalo. Na pomoc osob trzecich moge liczyc, ale nie chce tej pomocy za bardzo wykorzystywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle tylko ten Pseudonim...
Super! Troche mi wasze wypowiedzi dodaja odwagi! Brawo studiujace mamuski ;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem obecnie w 9 miesiacu ciazy mam termin na za pare dni, fakt jeden teraz opusciłam zjazd bo ciezko siedziec z takim brzuchem ale i tak siedze w domu i pisze magisterke chce wykorzystać ten czas zanim sie urodzi maluszek żeby było chodz troszke lżej.. jestem na zaocznych Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
myśle że studując jest łatwiej w ciąży i z dzieckiem niż pracując ale na studiach l4 sobie nie weźmiesz i popieram wpis że zależy jakie jest dziecko - spokojne czy żywiołowe, mój jest żywioł, buntownik - m a 2 latka i nadal nie przesypia nocy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle tylko ten Pseudonim...
Dzisiaj na zajeciach znowu siedziala mamusia z niemowlakiem :) Swoja droga fascynuje mnie jak spokojne jest jeje dziecko :) Tylko sobie patrzy i slucha. Jedyny głos jaki z siebie wydalo od poczatku pazdziernika to raz czkawka przez pare minut. Na szczescie nikomu to nie przeszkadza, wiec dziewczyna nie musiala sie stresowac. Ja bym sie bala troche ze dziecko mi nagle plakac zacznie, wiec mam nadzieje ze do porodu bede juz miala wszystkie zaliczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszalałaś????????
Nie jestes w ciazy a o porodzie piszesz. NIGDY NIE SŁYSZAŁASZ, ZE SA MILIONY LUDZI KTIRZY CHCA A NIE MOGA MIEC DZIECI? Najpierw zajdz a potem sie martw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaelżbieta
Jeżeli pragniesz dziecka, to nie czekaj. Skończysz studia i będziesz miała odchowanego malucha i spokojnie będziesz mogła poszukać pracy. Z doświadczenia wiem, że im więcej ma się obowiązków tym lepiej organizuje się swój czas. Ja póki nie miałam dziecka, to nie mogłam uczyć się wieczorami, zawsze był jakiś program czy film do obejrzenia albo zwyczajnie nie mogłam się skupić na nauce. Gdy zostałam mamą uczyłam się tylko wieczorami i każda minuta z tego czasu była wykorzystana na zdobywanie wiedzy, a nie jak wcześniej na patrzenie w sufit, przysypianie czy porządkowanie notatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaelżbieta
Ja obie swoje ciąże dokładnie zaplanowałam. W pierwszą zaszłam w drugim cyklu, w drugą w pierwszym. Nie wszyscy mają problemy z zajściem w ciążę, a autorka nie przekona się póki nie spróbuje. Dobrze, że ma plany i stara się dobrze wykorzystać czas i wszystko dostosować do siebie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodzilam na ostatnim roku studiow i bylo bardzo ciezko. corka chodzila bardzo pozno spac i ogolnie w dzien tez nie za wiele spala. jest bardzo zywiolowym dzieckiem wiec prace pisalam od 23 bo dopiero wtedy corka zasypiala i pisalam do 3 a o 7 wstawalam. oczywiscie co ok 2 h wstawalam w nocy do karmienia. a co do tego ze planujesz na wakacje to licz sie z tym ze moze wcale tak ladnie nie bedzie. ja juz 4 cykl staram sie o drugie dzicko ale zycze ci zeby za 1 razem ci sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia-lia
ojej, a ja jestem w szoku. matki z dziećmi na zajęciach? to publiczna uczelnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem w szoku, mam dużą uczelnię a nigdy nie widziałam żadnej ciężarnej albo matki z wózkiem. Takie rzeczy chyba tylko na zaocznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciążę i studia da się pogodzić. Jak młody miał 3 tygodnie miałam pierwszy egzamin. W całej mojej karierze studentki (zarówno na pierwszych studiach jak i teraz) nie zamknęłam tak szybko sesji. Co prawda ciężko mi idzie pisanie pracy mgr, ale to chyba z powodu mojego "lenistwa". Ja co prawda kończyłam studia zaocznie, ale pamietam jak koleżanka zadzwoniła do mnie i prosiła mnie żebym jej z małym została bo ma dziś zajecia w prosektorium i dziecka tam raczej nie zabierze. Czasem faktycznie chodziła z małym na zajecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle tylko ten Pseudonim...
Studiuje na panstwowej uczelni i dziennie :) Wiem, ze moze mi sie nie udac z dzieckiem od razu, ale mimo to lepiej juz teraz troche poplanowac i pomyslec niz potem w panice biegac po domu i nie wiedziec za co sie zabrac :))) Dodałyscie mi otuchy :) Teraz tylko trzymac kciuki zebym szybko zaszla w ciaze :) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×