Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosia..........

emigracja

Polecane posty

"savagevvv [zgłoś do usunięcia] wwwthjutyjkuk ja 2 mies temu wyjechalam z partnerem do anglii i synkiem 10 mies tutaj moj facet pracuje 4 dni w tyg po 12 h i stac nas na wszystko" xxxxxx no to gratuluje jestes pierwsz osoba w zyciu kt "spotykam" i kt mowi ze stac ja na wszystko - pozostale 99% jednak ma jakies limity;-) a ty zadnych;-) no chyba ze "wszystko" to dla ciebie zaspokojenie podtswowowych potrezb;-) xxxx " czekamy tez na benefity " xxxx naprawde sa takei panstwa na swcie kt dotuja ludzi kt stc na wszystko?;-)))) to mam prosbe - o namiary na to panstwo bo widze ze trace czasz bawiac sie w zarabianie i placenie podatkow;-) no chyba ze kolezanka jest typowa "emigracjuszka";-) naciagajaca obcych podatnikow;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia..........
A mnie się wydaje. I jestem wrecz pewna ze taka tylko przyjelas postawę, żeby być na opak. I co by ktos nie napisal to zawsze znajdziesz, cos czego się można uczepic. I wmawiasz ze patrzę na czyjes życie. A tak nie jest. Tak trudno zrozumieć ze wymienia ktos tylko przyklady chorych sytuacji w naszym kraju, a jest ich pelno? Skoro jesteś tak nastawiona niby ok do świata, to nic nie przezylas. Być może mialas tylko ,,szczęście,, urodzić się jako dziecko ustawionych rodziców. Maruderem nie jestem, stwierdzam tylko jaka jest rzeczywistość, a ty udajesz ze jest ci ona obca. Taka jesteś wygadana, a nie udzielilas się w sednie tematu. O czym tu mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaOdpowiem
ROR----->ty chyba mieszkasz w innej Polsce. My na 4-os rodzinę mamy 6000zl. Na pewno nie mało, jednak wyjasnij mi proszę co twoim zdaniem znaczą "niskie koszty zycia"? Nam nic nie zostaje... do tego wielu rzeczy sobie odmawiamy i od kiedy wróciliśmy do Polski możemy zapomnieć o wakacjach za granicą. Ostatnio byliśmy na Bałtykiem, 7 dni deszczu... I gdzie te twoje niskie koszty? Nie naskakuje na ciebie, jestem po prostu rozgoryczona takim stanem rzeczy Autorko nie wahaj się, ja mieszkałam w UK i pomimo słabych na tamte warunki zarobków żyło nam się fajnie. Skusiła nas fajna praca w PL...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia..........
Mi się wydaje ze ror żyje w sekcie i stad tyle wie o życiu, tyle ze chyba nie tu w polsce. Mówiąc ze zostają nam ochlapy na życie wcale nie mialam na myśli tysiaca źle. Ror nie ma chyba dzieci, ani zobowiązań. I tu nie chodzi o to ze ktos decyduje się na rodzinę dzieci czy kredyt a później marudzi ze jest ciężko. Jakby nie bylo to zawsze jest ciężko i nie chodzi tylko o kasę. Dorosle życie jest ciężkie, trudne. Ale Wiem ze ja i wiele innych osób nie zamienilo by dzieci czy rodzinny na latwiejsze zycie. A kredyty? Nie wierze jak ktos mówi ze nigdy nie mial. Kazdy choć raz wzial kredyt na miarę lub nie swoich możliwości. Ale to inna bajka. ror się madraluje a guzik pewnie ma, skoro tyle czasu spedza na forum i w autobusach. Taka przyjela poze, żeby ludzi wkurzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdveefrefr
ror nigdy nie byl - byla na emigracji.. w ogole nie rozumiem jak ta osoba moze byc ekspertem ( za takiego sie uwaza) w temacie, i ror nie musisz cytowac zdania do kazdej odpowiedzi..ludzie sa na tyle intligentni ze wiedza do kogo kierowana jest odpowiedz...ehhh , smiesza, moze nie ..zle slowo.. nie smiesza, uwazam ze wypowiedzi ror sa zenujace..zreszta widac ze ror probuje byc typem gdzie wyzej sra nic dupe ma..niestety skoro potrafimy to zauwazyc, najwidoczniej tak nie jest..bo zamiast za autorytet w wypowiedziach brany jest raczej za glupka kadlubka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbieram co siałam
Gosiu, ja z mężem mam 12 tyś. na rękę tylko dla nas a i tak wynosimy sie do UK :) Mamy dość Polski. Mieszkamy w dużym mieście, mamy mieszkanie bez kredytu, ale i tak się wynosimy i szczerze... wątpię czy wrócimy przed emeryturą...A nigdy nie byłam nawet w UK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopkop
A nigdy nie byłam nawet w UK zdajesz sobie sprawe jak niepowaznie brzmi twoj wpis? Majac tyle pieniedzy do dyspozycji nie pojechalas nawet raz do kraju, gdzie planuejsz sie przeniesc na najblizsze 40 lat?:D I tacy bezmyslni ludzie maja tyle kasy, niesamowite..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbieram co siałam
staram się zachować otwarty umysł :) wiem czego w życiu nie chcę- i to eliminuję i zostaje mi tylko to czego chcę. Z doświadczenia wiem, że najlepiej sobie radzę wtedy jak nie mam wyboru i muszę sie odnaleźć "w okolicznościach", nie boje sie niespodzianek, przygód i wyzwań. Nie wiem czy to w UK spędzę następne 40 lat. Nie mamy dzieci nie musimy żyć asekurancko i z bezmyślnością nie ma to nic wspólnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia..........
Nie mam nic przeciwko temu żeby iść na zywiol z przeprowadzka. Nawet jak ma się dzieci. Dla nich to przygoda. Pamiętam jak kilka lat temu nie mając jeszcze dzieci, przeprowadzaliśmy się do wroclawia. Zapakowalismy wszystko do compacta Bmw. Lacznie z psem bokserkiem i swinka morską. Ale to już nie na temat. Mając dzieci nie trzeba się ograniczać, ale jest się odpowiedzialnym za kogos. Myślę ze nie zagrzejemy w pl miejsca. Nie chce kiedyś zalowac ze nie spróbowaliśmy. Wrócić zawsze można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosz kurna matka z wujem
Ror czemu cytujesz kazde zdanie? jeszcze zebys umiala to robic a to takie maslo maslane wychodzi ze nie wiadomo co do kogo, serio i nie zebym sie czepial a co do emigracji powiem jedno jest okazja to wyjezdzac, nie szarzec w tej smutnej Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
bo ror to kafeteryjny troll. Na codzien pracuje, ale jak ma sie wolne, to sie okazuje, ze rodziny i znajomych brak. Wiec nie ma to jak polansowac sie na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia..........
Chyba sie rorowej internetowych w smartfonie skończyli bo nie ripostuje i nie cytuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia..........
*internet skonczyl mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rorowa
zaraz sie pewnie pojawi ze swoimi cytatami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie beda cytaty moje tylko innych osob;-)) smieszna jest ta fobia niektorych odnosbie cytowania;-)) xxxx "gosia.......... A mnie się wydaje. I jestem wrecz pewna ze taka tylko przyjelas postawę, żeby być na opak. I co by ktos nie napisal to zawsze znajdziesz, cos czego się można uczepic. I wmawiasz ze patrzę na czyjes życie. A tak nie jest." xxxx Gosiu - foum jest od wymiany opinii i tyle, nie ma za tym zadnej filozofii. ja cie nie wmawiam (bo w istocie mi nie zlaezy co myslsiz) - ale rzyczywiscie uwazam ze za bardzo skupiasz sie na negtywnych przykladach z zycia innych - ja robie odwrotnie wiec moze dlatego mi to w oczy rzuca;-)) xxxx Tak trudno zrozumieć ze wymienia ktos tylko przyklady chorych sytuacji w naszym kraju, a jest ich pelno? Skoro jesteś tak nastawiona niby ok do świata, to nic nie przezylas. xxxxx a skad to wiesz???????? bo nie uwazam tak samo jak ty? bo nie narzekam na swoja sytuacje - a moze nie szczescie mialam a po prostu zdrowa ocene rzeczywistosci, hm? pozas tym zaoewniam cie "pomimo ze nic nie przezylam" ze sprawy zawodowo-finansowe to nic w obliczu np. odchodzenia najblizszych na raka xxxx Być może mialas tylko ,,szczęście,, urodzić się jako dziecko ustawionych rodziców. xxxxx tak, tak tak;-))) ;-))) a jak skonczylam 18 lat - to pracowdcy stali w kolejce przed drzwiami moi ustawieni rodzice im tak "kazali";-))) przesmieszne jest takie doszukiwanie sie drugiego dna w czyims polozeniu - wiec ulze twoim cierpieniom urodzilam sie w palacu a moja tata jest nadal krolem 9ja krolewna zas) masz racje ty nie jestes maruderem, ty mialas mniej sczescia w zyciu niz ja i stad ta roznica miedzy nami - ja mialam zawsze z gorki, a ty zawsze masz po dgorke. happy?;-)) sedno tematu - osp masz w moim pierwszym poscie musialas ja przeoczyc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"JaOdpowiem ROR----->ty chyba mieszkasz w innej Polsce. My na 4-os rodzinę mamy 6000zl. Na pewno nie mało, jednak wyjasnij mi proszę co twoim zdaniem znaczą "niskie koszty zycia"?" xxx przede wszystkim czy malo czy to duzo - to sprawa wzgledna jesli tobie wystarczy to oki;-) niskie koszty zycia np. w stosunko do tokio , czy blizej warszawy Londynu - radze porownac np koszty wynajmu mieszkan itd. xxxx Nam nic nie zostaje... xxxx no to sam sobie odpowiedziales/as ...jednak te 6,000 to nie jest duzo - przynajmniej ja taka mam zasdae ze zycie pochalania mi do ok 30-40% wynagrodzenia;-) xxxx do tego wielu rzeczy sobie odmawiamy i od kiedy wróciliśmy do Polski możemy zapomnieć o wakacjach za granicą. Ostatnio byliśmy na Bałtykiem, 7 dni deszczu... I gdzie te twoje niskie koszty? xxxx napisalam ci wyzej gdzie wiedze niskie koszty xxxx Nie naskakuje na ciebie, jestem po prostu rozgoryczona takim stanem rzeczy xxxx w porzadku, tylko pytanie nalezy sobie zadac kto za ktaki stan rzeczy (twoich niewystarczajacych finansow0 odpowieda? Ty, ja, pan kowalski czy "polska"? w zadnym spoelczenstwie nie ma tak zeby kazdy zarial duzo - bez wzgledu na walute itd. - ale sa takei kraje spoelczesntwa kt stwrzaja lepsze mozliwosci rozwoju - np.place kobiet i mezczyzn sa na bardzjie zblizonym poziomie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gosia.......... Mi się wydaje ze ror żyje w sekcie i stad tyle wie o życiu, tyle ze chyba nie tu w polsce. Mówiąc ze zostają nam ochlapy na życie wcale nie mialam na myśli tysiaca źle" xxxxx i widzisz teraz dla odmiany z"zyjesz" /interesujesz sie moim zyciem;-) zamiast sie skupiac na rowiazywaniu swoich problemow;-) i oto mi chodzilo;-) xxxx Ror nie ma chyba dzieci, ani zobowiązań. I tu nie chodzi o to ze ktos decyduje się na rodzinę dzieci czy kredyt a później marudzi ze jest ciężko. Jakby nie bylo to zawsze jest ciężko i nie chodzi tylko o kasę." xxxx jednym jest zawsze ciezko innym zwasze latwo - to jest w glowie najczesciej;-0 oczywiscie nie mam dzieci, meza, psa, ani nieruchomosci - njie place tez rachunkow - jestem postacia fikcyjna i mieszkam na kafe - rozszyfrowlaas mnie;-))) xxx Dorosle życie jest ciężkie, trudne. Ale Wiem ze ja i wiele innych osób nie zamienilo by dzieci czy rodzinny na latwiejsze zycie. A kredyty? Nie wierze jak ktos mówi ze nigdy nie mial. Kazdy choć raz wzial kredyt na miarę lub nie swoich możliwości. Ale to inna bajka. xxxx blogoslaiwenie cisi kt nie wiedzieli a uwierzyli;-)) amen;-) xxx ror się madraluje a guzik pewnie ma, skoro tyle czasu spedza na forum i w autobusach. Taka przyjela poze, żeby ludzi wkurzac xxxx a ty dalej tarcisz energie na mnie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"vdveefrefr ror nigdy nie byl - byla na emigracji.. " xxxx ja sie zsatanawiam - czy ludzie tutaj nie maja innych zajec jak tylko odgadywanie faktow z czejego zycia?;-))) oczywiscie nigdynawet z domu nie wyszlam - jedynie w tv slyszlaam;-)) a co do bycia ekspertem - masz prawo mnie postrzegac tak jak wolisz;-) ale radze wypowiedac sie w swoim imieniu a nie w moim - czy zamaist ROR sie kreuje - uwazam ze ROR sie kreuje ;-) as easy as it is;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kredka bambino bo ror to kafeteryjny troll. Na codzien pracuje, ale jak ma sie wolne, to sie okazuje, ze rodziny i znajomych brak. Wiec nie ma to jak polansowac sie na kafe" xxxxx i kolejna osoba kt bierze udzial w zgadywance - i bingo;-)) kolejna kt mnie rozgryzla;-) pracuje na zmywaku a w wolnej chwili lansuje sie na kafe, jestem brzydka, gruba i samotna i nikt mnie nie lubi ;-))) mam nadzieje, ze teraz czujesz sie dowartosciowana?;-) jelsi cos jeszcze moge dla ciebie zrobic - to daj znac, ok?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowa Skurwolka
jeju ror jak ciezko sie czyta Twoje posty ale prosze nie cytuj mojego i nie odpowiadaj/meczarnia bedzie znowu to czytac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po co sie tak meczyc?:-) nie ma obowiazku czytania moich postow - mozna je pomijac;-) a forum zezwala na dowolnosc wypowiedzi - ja przyjalam taka forme;-) ale ze mam w zwyczaju szanowac prosby inncyh - ktore sa prosbami a nie zadaniami - to spcjalnie dl ciebie zrobie wyjatek i nie zacytuje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowa Skurwolka
o i odrazu lepiej sie czyta tak trzymaj!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...sami się nie rodzą...
też przestałam czytać wypowiedzi tej/tego ROR... pierwszy raz komuś udało sie tego dokonać, że nie jestem w stanie go czytać ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj racja racja
ni jak idzie to czytac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×