mój facet nie chce ślubu..

Eh żałosne..dalej plujecie jadem a ja zdążyłam już tyle rzeczy w tym czasie zrobić..jasne, że wymyślam to sobie oczywiście i nie tylko to..również całą resztę...takim jestem krętaczem że wymyśliłam sobie cały ten post jak i pozostałe;).tak naprawdę jestem psychologiem społecznym ,który bada reakcje ludzi na takie wpisy a konkretnie pisze pracę na ten temat.także miło z waszej strony że daliście mi wszyscy tyle cennego materiału badawczego.:)jedno jest pewne nie sądziłam,że w młodych kobietach jest aż tyle jadu..

stosujesz ogromna ilosc mechanizmow obronnych (wyparcie, projekcja). nie mozesz sie skonfrontowac z faktami, dlatego stosujesz unik twierdzac, ze wszystko sobie wymyslilas. od unikania nie zmieni sie realna sytuacja, pamietaj.

"Eh żałosne..dalej plujecie jadem a ja zdążyłam już tyle rzeczy w tym czasie zrobić.." zapewne już zdążyłaś zabukować termin ślubu (oczywiście po wycieczce do Meksyku), umówić się do krawcowej na przymiarki sukni ślubnej i zarezerwować wycieczkę na podróż poślubną - zapewne Bali albo Fidżi - no bo Meksyk zostanie zaliczony przed ślubem ;-)

Oj autorko autorko :)) Ja bym sie bardzo ucieszyła gdyby to prowo było - bo jakoś cieplej by mi na sercu było że kogoś w balona nie robia :))

Jak tam Marika ślub bedzie? pomocnadlon22 a u Ciebie jak rozwija się nowy związek? :)

Czytam tak wątek autorki i utwierdzam sie w przekonaniu,ze baby to tępe maciory z parciem na niepotrzebny nikomu ślub.