MAMY pomozcie jak to rozegrac???????

otoz sprawa jest nastepujaca - jestem w 10 tyg ciazy... moj maz pracuje za granica od prawie czteerech lat i dziecko nie jest jego nie chodzi mi o toi zebyscie dawaly jAKIES GADKI moralne ale o to zeby poradzic praktycznie - jak mozna to rozegrac zeby on uwierzyl ze to jes t jego dziecko?? my sie widzielismy ostatnio w czerwcu na pcozatku czyli wychodzi ze to minelo jakies 20 tygodni mysle ze z 19 tyg... wiec nie jest tkai glupi i loiczyc umie pwoeidzcie mi teraz jk to zrobic jak to ogarnax? teraz sie bedziemy widzieli dopiero na boze narodzenie czyli nie ma mowy zeby nie bylo jeszcze po mnie widac ze jestem w ciazy poza tym nie da rady wcisnac kitu ze zaszlam na boz narodzenie a potem wwczesniej urodzilam??? jak to ogarnac dawajcie pomysly mog byc najbardziej szalone bo ja jestem zdesperowana ....

?????????????

przyznaj sie jemu zes sie puscuiła

nie rpzyanm sie na pewnot nie wchodzi w gre potrzebuje innego rozwiazania

no ale co my możemy poradzić :O jedyna opcja powiedzieć mu prawdę,albo ściemnić że to niepokalane poczęcie :O no nie przesuniesz ciąży o 10 tygodni, żeby uwierzył że to jego...

nie lepiej sie rozwiesc. twoje malzenstwo i tak nie istnieje. jesli twoj maz ma leb na karku to nie puscisz go wiecej w trabe.

no wiemze ciazy nie przesune... ale chdzi mi o tozeby jakis kit wcisnac mu rozumiecie?? kurde :( ze urodzilam pozniej po terminie albo cos...

nie mam zamiaru sie rozwodzic ...

no tak, najlepiej się nie przyznać, a później po zbadaniu grupy krwi wyjdzie, że oszukałaś. Nie ma jak oszukać, bo to za duża różnica. 10 tygodni w ciąży to ogrom czasu.

2 i pół miesiaca po terminie urodzisz?:D:D:D:D W 12 miesiacu ciąży? Ty jesteś normalna?

akurat ojciec dziecxka ma taka grupe krwi jak ja wiec raczej nie wyjdzie zadna wpadka przy grupie krwi... kurde juz mi rozne mysli do glowy przychodza zeby ukryc prze dnim ta ciaze a potem oddac dziecko... i inne takie

na 100 % prowokacja

przeciez facet nie jest glupi nawet jesli da sie zlapac na ten bajer to przeciez dziecko nie bedzie do niego podobne i tak cie zostawi.

no wlasnei wiem ze toglupie ale nie wiem co innego wymyslic... albo np nie da rady zrobic tak ze pojade do niego chocby juro zobie mu tkaa niespodzianke i niby ze zasdzlam w ciaze jutro czy tam pojutrze a dziecko sie urdozilo jako wczesniak... co myslicie o tym??

po terminie to można urodzić 2 tygodnie, później się wywołuje, więc odpada. Przed terminem można urodzić, ale przecież dziecko wtedy jest z mniejszą waga urodzeniową, jeśli dużo wcześniej się urodzi to nie pracują prawidłowo wszystkie narządy i jakiś czas leży w inkubatorze. A ty jak sobie to wyobrażasz? 2 -3 tygodnie mogłabyś oszukać, ale 10. No chyba, że to prowokacja...

juz nie rzeaadzajcie ze kazdy patrzy czy dziecko jest do niego podobne czy nie...

nie to nie jest prowokacja, bardzo bym chcialka zeby to byla tylko wymyslona historia...

Widzisz moja mama ma 0+ tata a+ a ja mam 0-:D Po dziadku i takie rzeczy sa możliwe

Nie rozwiedzie się, bo przecież źródło kasy się utenie :O Materialna dziwka. Kombinuj teraz. http://demotywatory.pl/3523363/Kobieta-czeka-na-swojego-meza-powracajacego-z-Iraku To dla autorki :)

10 tygodnie przed terminem musialby byc glupi aby sie nie kapnac. w wypisie szpitalnym jasno byloby wpisane ze dziecko to wczesniak. nic juz z tym nie zrobisz. mozesz sie jedynie przyznac.

Przykre jedyne co mi do głowy przychodzi to jedz do niego i powiesz że się wcześniej urodziło albo zakończ ciąże teraz.

Mariika radze sie douczyc troche genetyki nie masz tego po dziadku tylko po rodzicach ktorzy maja oboje gen recesywny w stosunku do czynnika rh i tyle nie jest to nic dziwnego

Marika nie chce cie martwić, ale żeby dziecko miało grupę krwi 0 to oboje rodzice muszą miec 0

oczywiscie ze patrzy czy dziecko jest podobne tym bardziej ze go nie ma w domu przez tyle czasu.

nawet jeśli jutro pojedziesz i "ugrasz" (paskudne słowo) 8 tygodni to poczytaj sobie o wcześniakach z 32 tygodnia. A ty urodzisz niby w 32 tygodniu dziecko, które dostanie 10 punktów, warzące 3500 i kierzące 56 cm? Wiesz cuda się zdarzają, ale bez przesady. Chyba Twój mąż nie jest infantylny.

A nie myślałaś o tym, żeby usunąć tę ciążę, póki jest czas?

jeeee tobie radze się do uczyć. Tak ale dziadek jako jedyny z rodziny ma - chyba ze drudzi dziadkowie ale nie jestem pewna. Genetyka nie jest mi obca chodziło o uproszczenie do co grupy krwi ze po grupie dojdzie

masakra teraz to mi sie plakac chce

Ktos napisał ze po grupie dojdzie a to jednak sie bardziej skomplikowane jak sie wydaje

a co na prawdziwy przyszły ojciec dziecka?