Brązowy sluz na początku ciąży

Dziewczyny, dzisiaj na wkładce zauważyłam trochę śluzu w kolorze brązowym, nie było go dużo. W środę byłam u lekarza, potwierdził ciążę, 5 tydzień, ale serduszka nie było jeszcze słychać. Czy ten brązowy śluz jest normalny? Bo dużo jest sprzecznych informacji na necie, z jednej strony, to poronienie, z drugiej częsty przypadek na początku. Napiszcie proszę tak z własnego doświadczenia jak było u Was. Dzięki, pozdrawiam.

tylko lekarz może określić jak jest w twoim przypadku.

szybko sprawdziłabym poziom progesteronu, bierzesz jakieś leki?

bo to różnie jest u mnie raz zwiastowało obumarcie ciąży mimo stosowania duphastonu a przy drugiej ciąży było jednorazowe i podanie progesteronu pomogło i donosiłam

skontaktuj się ze swoim lekarzem bo możliwe ze masz za mało progesteronu i trzeba brać suplementacje bo inaczej stracisz ciaże.Co do serduszka - ono zaczyna bić w 6,7 tc wiec wyluzuj

nie, nie biorę żadnych leków, kurde trochę mnie przestraszyłyście :( nie wiem co zrobić. Przy pierwszej ciąży nie pamiętam, aby coś takiego miało miejsce. Wizytę mam dopiero 14.11. Co w tej sytuacji powinnam zrobić? Zadzwonić jutro rano do lekarza? Poradźcie :(

skonsultuj się z lekarzem w miarę szybko, a jeśli plamienia znowu sie pojawią i będą trwały nieco dłużej, to jedz na IP

zadzwon jutro z samego rana i powiedz co jest - on ci musi przepisac progesteron. Wiesz dużo jest dziewczyn co z pierwsza ciąża nie miały problemu a z druga już tak .Organizm sie starzeje, narządy nie pracuja tak jak kiedyś

dzięki dziewczyny, jutro z samego rana zadzwonię, martwie się :( mam nadzieję, że wsyztsko bedzie OK.

nie stresuj się, bo sama sobie zaszkodzisz, napisałaś że nie było tego dużo, więc skonsultuj się jutro z lekarzem i bedzie dobrze

byłam teraz w ubikacji i nic nie było więcej. Tamto plamienie, to było tylko jednorazowo na wkładce, taka kreseczka o szerokości około pół cm na 3cm (przepraszam za dosadny opis). Ale jutro i tak rano zadzwonię do gin i zapytam, staram się myśleć pozytywnie, dziękuję że odpowiedziałyście.

Policz sobie czy na dzień tego plamienia nie przypada ci czas okresu. Ja tak miałam do 3 albo 4 miesiąca. Gdy przychodziły dni w których powinnam mieć okres (a z racji ciąży nie miałam)pojawiało się delikatne ,brawowawe plamienie max przez 3 dni.

Policz sobie czy na dzień tego plamienia nie przypada ci czas okresu. Ja tak miałam do 3 albo 4 miesiąca. Gdy przychodziły dni w których powinnam mieć okres (a z racji ciąży nie miałam)pojawiało się delikatne ,brawowawe plamienie max przez 3 dni.

brak progesteronu, jak nie będziesz brać hormonów mozesz stracić ciążę