Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ruchacz pospolity

wróciłem od dziewczny miałem sex godzine temu, ale

Polecane posty

Gość ruchacz pospolity

pała dalej mi stoi, mam ochotę na świeże mięsko. jestem raczej przeciętnego wyglądu. Ale dzisiaj muszę zdradzić dziewczynę, już koleżanki czekają. Pipy się gotują aż syczy. Masakra jak to kobiety reagują na bezpośredność, fakt znajoma też przeciętna, sexu chyba nie uprawiała z 2 lata napisała mi "co słychać?" "jak sprawy z dziewczyną?" a ja układa się na razie bardzo dobrze, a ona "cieszę się dla was, że Wam dobrze" a ja jak chcesz to mogę Cię przetrzepać moja M nie musi o tym wiedzieć:) i kilka buziek ona mi odpisuje, "Jak chcesz to czekam naga w pokoju, nie bajeruje" zabieram paczkę plemnikobójczych i w drogę! a tak na prawdę, to siedze tu bo mnie sumienie zżera! I musiałem się wypisać. ale chyba się nie bede mógł powstrzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fik@
Tym razem zrobimy to naprawdę, powoli, Anastasio. I niespiesznie zagłębia się we mnie, powoli, powoli, aż do końca. Rozciągający, wypełniający, nieustępliwy. Jęczę głośno. Tym razem czuję go głębiej. Znów wydaję jęk, a on celowo zatacza biodrami koło i wycofuje się, odczekuje chwilę i jeszcze raz we mnie wchodzi. Powtarza ten ruch raz za razem. To mnie doprowadza do obłędu; te drażniące, celowo powolne pchnięcia i przerywane uczucie pełni są przejmujące.168 Dobrze mi w tobie jęczy Christian, a moje wnętrze zaczyna drżeć. On się wycofuje i czeka. Och nie, maleńka, jeszcze nie mruczy, a kiedy dreszcze ustają, zaczyna cały cudowny proces od nowa. Och, proszę. Nie wiem, czy zdołam wytrzymać dłużej. Moje ciało jest tak naprężone, spragnione ulgi. Chcę, żebyś była obolała mruczy i kontynuuje te słodkie tortury, w tył i w przód. Jutro, za każdym razem, gdy się poruszysz, masz pamiętać, że tu byłem. Tylko ja. Jesteś moja. Proszę, Christian szepczę. Czego chcesz, Anastasio? Powiedz mi. Jęczę głośno. Wysuwa się i powoli wchodzi we mnie, znów zataczając koła biodrami. Powiedz mi szepcze. Ciebie, proszę. Nieznacznie zwiększa tempo, a jego oddech staje się bardziej nieregularny. Moje wnętrze zaczyna drżeć, a Christian przyspiesza. Jesteś. Taka. Słodka mruczy między pchnięciami. Tak. Bardzo. Cię. Pragnę. Jęczę. Jesteś. Moja. Dojdź dla mnie, mała. Jego słowa to moja zguba, przywodząca mnie nad skraj przepaści. Moje ciało oplata się w konwulsjach wokół niego i dochodzę, głośno krzycząc w materac zniekształconą wersję jego imienia. Christian wykonuje jeszcze dwa ostre pchnięcia i zamiera, z ulgą oddając się fali rozkoszy. Pada na mnie, chowając twarz169 w moich włosach. Cholera. Ana dyszy. Natychmiast wysuwa się ze mnie i przetacza na swoją część łóżka. Podciągam kolana do piersi, całkowicie wyczerpana, i od razu odpływam lub zapadam w sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×