Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ffffffffQ

Mam ochotę na pewnego żonatego faceta :)

Polecane posty

Gość ffffffffQ

A teraz możecie po mnie jechać moraliści!! Mam to gdzieś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhkjhjkhkh
malo wolnych chlopow po swiecie chodzi??? ja cie tamumoralniacnie bede ale jesli taki ktos jak ty dobieral by sie do mojego meza to osobiscie rozwalilabym ci leb a mozg dala psą na pozarcie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie bede jechac ale
juz zawczasu powiem: wspolczuje Ci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffQ
Nie chcę wolnego, chcę jego :) Nie chodzi o znalezienie sobie kogoś, ja chcę TEGO faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhkjhjkhkh
skoro chcesz zniszczyc komus zycie twoj wybór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffQ
Czemu mi współczujesz? Ja tam sobie nie współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffQ
Komu zniszczę życie jak nikt się nie dowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola zreszta olga
samca jebanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhkjhjkhkh
dopuki nik sie nie dowie;p ale swoja droga nie rozumiem co jest fajnego z romansami z zonatymi:) kkreci cie to ze jest zonaty? czy moze tak ci sie podoba ale akurat jest zonaty?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffQ
Ja też potrafię się bić, jakby już doszło do rękoczynów. Ale i tak nie dojdzie, bo się nie dowie :) A Ty lepiej nie pij jak kierujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhkjhjkhkh
nooo pijany kierowca ma racje:) az dziwie sie ze tak trzezwo gada skoro jest pijany:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffQ
Nie kręci mnie jego obrączka na palcu, powiem więcej, mam swoją. Kręci mnie ON. Chcę być z NIM. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffQ
Witaj sąsiadko :) Może lecisz na mojego męża? Ja nie zamierzam nic robić, to ON mnie zdobędzie, a nie ja jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt cie szmato niechce to niech cie cgociaz zonaty wyrucha hahah wspolczuje ci pojebie braku mozgu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffQ
Tak, chce, wiem to. Kwestia czasu i będzie co ma być :) Dziękuję za epitety pod moim adresem, są jak balsam na moją duszę. Sąsiadko, ten Twój musi też chcieć, inaczej niczego nie wskórasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz miec skrzywiona psyche
zeby pchac sie w czyjesz zycie i rozwalac rodzine, pewnie jestes niezle zakompleksiona i tylko na zajetegocie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola zreszta olga
Mam to gdzieś (główka z uśmiechem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty głupia kur* i tyle na ten temat!! życzę ci tego samego... poszanuj się, bo nikt inny tego nie zrobi. Matki nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byłam pożyczyć proszki na ból głowy gdy zona ich szukała puściłam mu oko a on wstal, pocałowaj ją, stanął obok niej i gapił się na mnie a ona gadała coś o pogodzie ze mną. Dziś jej nie było bo była na studiach oszłam oddać proszki, wzięłam dla małej czekoladę żeby wogóle wejść do mieszkania bo wiedziałam że jak dam proszki w drzwiach to będzie cześć, cześć. No i zadzwoniłam, otworzył podziękowałam on że ok nie ma za co nie trzeba było oddawać i zapytałam czy mogę dać to małej bo tak mi głupio że przyszłam wczoraj po coś a jej nic nie dałam itd on, że nie trzeba a mała z pokoju się wychyliła i mówi "Moźna dać" Wybuchliśmy śmiechem to dałam, podziękowała i poszła dalej do pokoju bo oglądała tam bajkę on stanął taki zdezorientowany w sumie nie wiedział co ma robić a ja powiedziałam, że chciałabym o coś zapytać... złapałam go za rozporek i zapytałam szeptem na ucho czy przyjdzie do mnie kiedyś, on stanął jak wryty wogóle nie wiedział co ma zrobić widać, że go zaskoczyłam no ale w końcu wziął moją rękę i powiedział że przecież jest żonaty a ja, że nikt się nie musi dowiedzieć a on, że przestań nie zrobiłbym im tego nie spodziewałem się tego po tobie ale w sumie się śmiał już potem szczególnie jak mówił że się nie spodziewał to normalnie się smiał nie był zły więc sama nie wiem... na początku nie powiedział że nie tylko stanął jak wryty może go za bardzo zaskoczyłam potem już mu uśmiech z twarzy nie schodził może sobie to jeszcze przemyśli jak myślisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie bede jechac ale
wspolczuje, bo jestem po jak do mnie naprawde dotarlo co zrobilam, jestem w totalnej rozsypce i nie potrafie sie pozbierac. A tu trzeba normalnie funkcjonowac i udawac wierna kochajaca zone. Czuje sie fatalnie i nawet nie mam z kim pogadac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhkjhjkhkh
jesli on zdradzi swoja zone to ja jej serdecznie wspolczuuje ze jest z takim ''czyms'' nie wiem po co ludzie biora slub przysiegaja milosc wiernosc na dobre i na zle skoro napatoczy sie jakas lala a temu juz namiot w gaciach rosnie i szuka wrazen...pozniej sa rozwody lamenty placze a facet po zdradzie sie zmienia i jesli jego zona jest spostrzegawcza to na pewno to wyczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhkjhjkhkh
sasiadka ty to juz jestes na maksa perfidna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×