Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jesiennyliść2121

kochane dziewczyny co robic? potrzebuje rady .

Polecane posty

Gość jesiennyliść2121
to tylko pobozne zyczenie bylo ze on spojrzy i go olsni -co ja zrobilem jak moglem...itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
ja jako facet powiem tak. jeżeli to on Cię zostawil i ma teraz inna i jest jemu z nią dobrze to nie zrobisz na nim żadnego wrażenia zazdrosci czy tam manifestacji ..w jego oczach to bedzie wyglądało jako żałosna próba odzyskania ...on ma Cie w dupie. Jezeli ty sie z tym bedziesz czuła źle i wiesz juz teraz ,że możesz nie dać rady to sobie lepiej daruj taką imprezę ..zkonfrontujesz sie z nim jak nabierzesz sił .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirkor
Po 4 letnim związku macie pewnie wielu wspólnych znajomych. Zawsze będziesz odmawiała wspólnych imprez. Ja byłam w twojej sytuacji i poszłam na imprezę, nie było miło ale z klasą zapoznałam się z nową zdobyczą mojego ex i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesiennyliść2121
taki jeden facet 28 pisal do mnie nie dawno czy sie spotkamy ja napisalam ze nie bo z abardzo mnei zranil ,wtedy on napsial ze okej rozumie i zaczal na maksa z tamtą nową bo wczesniej troche ukrywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem - bardzo zcesto z reszta - zdarza sie tak ze eksa sie juz nigdy w zyciu nie wiodzi 9nie liczac naprawde przuypadkowych i rzadkich spotkan) i tak - on cie oleje , nie bedzie niegrzeczny a ni nic - bedziesz dla niego tyle sama znaczyla na tej imprezie co nowa kolezanka z pietra obok;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy siak - porzucil cie i zdradzil a tera ma nowa - i to ona rozdaje karty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesiennyliść2121
wiem ROR to byla zludna nadzieja ze odwale sie a on spojrzy i pozaluje...przeciez mnie zrobil w ch*** wiec co ja tworzę....przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno przeciwienstwem milosci nie jest nienawisc - tylko obojetnosc;/ jezeli poczujesz to uczcuie to wtedy mozesz balowac w jego towarzystwie z next lub bez nawet co wieczor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska nebeska niebieska
ja bym sobie oszczędziła. znając siebie źle bym się czula na takiej imprezie. Koles nie jest ci obojętny, bedzie się afiszował z nową dziewczyna, myslisz,że będziesz się świetnie bawic? zostań w domu, albo idz na inna imprezę gdzie ich nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi21212122
Dokładnie, ile czasu bedzie tak rozpaczać w poduszkę? Iść tam, przynajmniej nie będzie siedząc sama w domu płakać i rozmyślać co by było gdyby... Ja poszłabym, chciażby po to , żęby nie siedziec w domu sama. NIe pokazywałabym jak to ja świetnie sie bawie itp. Tylko zochowywała sie normalnie. Jeśli poczujesz sie tam źle, to sobie poprostu wyjdź\, ale pokażesz przynajmniej ze nie chowasz sie przed ludźmi i nie rozpaczasz po jego odejściu. Musisz w końcu sie przełamać, potraktować to jak zamknięty rozdział. Też byłam w podobnej sytuacji, to prawda, boli ten widok, jednak nie ma sensu się dołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisc - to co przezywasz to jest machanizm obronny - jemu to ejst obojetne jak tam bedziesz wygladala i gwarantuje ze bedzie w stosunku do ciebie grzeczny/poprwany itd. - dlatego pewnie powie ci milo czesc i na tym sie skonczy - reszte wieczoruu przegada z kims innym ale dobrze ze starasz sie chwycic z abary - skupiaj sie tylko na swoim zyciu/sczesciu - nawet jesli on sie rozstanie z nowa - to nie rowna sie ze "pokochal na nowo ciebie" - choc w takiej sytuacji bedzie wykonuywal penie ruchy jakies nie chce ich ogladac to nie idz - liczy sie tylko to co czujesz sama , badz dla siebie najwazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma wyjść w trakcie imprezy? Moim zdaniem właśnie tym się ośmieszy - pokaże jak bardzo ją zabolał widok exa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem tu nie ma mowy o afiszowaniu sie z nowa dzieczyna - on po prostu ma nowa dziewczyne i ani sie z thm kryje ani afiszuje i tyle;/ wiekszosc facetow unika konfrontacji z eks - bo nie chce sie narazac na histerie;/ (nawet podswiadomie) afiszowanie - by bylo wtedy gdyby specjalnie ze wzgledu na autorke przytzaszczyl jakas laske i obsciskiwal sie z nia tuz przezd jej nosem (to zwykle sie dzieje kiedt to laska odchodzi i wtedy jej jest obojetne co eks robi/nie robi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesiennyliść2121
niechce ich ogladac! nienawidze go za to co mi zrobil,nawet nie pofatygowal sie mi powiedziec w oczy tylko po 4 latach zajal sie malolatką i sie z tym obnosi ....dzieki ze otworzyliście mi oczy ,to ja będę płakała w poduche jak wroce ,nie on....a wiem ze spotkania nie unikne ,ale nie jestem gotowa tym bardziej ze mega wrażliwa ze mnie osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi21212122
Zależy od tego jaka to jest impreza. Czy to jakaś domówka w kręgu kilku osób, czy większa impreza na której jej wyjście nie zrobi na nikim większego wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goody niekoniecznie;-) przecie zimprezy koncza sie o roznej porze - ktos wychodzi o 22.00 a ktos nad ranem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesiennyliść2121
w sumie racja ja nazywam to afiszowaniem bo mnie to boli ze tak latwo mu to przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirkor
A jak nie przyjdzie to jak to będzie świadczyć o niej? Że jest słaba i ryczy w poduszkę ja po 2 tygodniach poszłam na tą imprezę co mój ex z nową laską i choć jeszcze coś tam drgało to sobie powiedziałam że pokażę że nie rozpaczam choć to było nieprawdą do końca. Nawet napiliśmy się razem kolejkę. A on się bał cały czas miło było popatrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytałam wszystkich postów nie wiem chyba lepiej będzie jeżeli nie pójdziesz może boleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi21212122
Każda z nas jest inna. Sama sobie odpowiedziałaś już na pytanie - nie jesteś gotowa aby ich oglądać. Radzę tylko nie siedzieć dziś w domu i nie dołować się, wyskocz na jakąś inną imprezkę i baw sie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesiennyliść2121
jzu nie wspominajac o tym ze on milo mi czesc nie powie poniewaz po rozstaniou zaczal mnei oczerniac do znajomych swoich ....nie wiem za co...moze chcial sie wybielic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goody mądrze prawi - uważam,że nie powinnaś iść na tą imprezę, ponieważ dobijesz tym samą siebie a nie byłego:/ no chyba,że uda Ci sie wyciągnąć jakiegoś sympatycznego przystojniaka by towarzyszył Ci - wtedy byłoby warto sie wybrac;) decyzja nalezy do Ciebie. 3mam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko - takie myslenie jest zgubne - ze sie nie pofatygowal i nie pwoiedzial ci osobiscie (o zerwaniu) oki, to bardzo nieleganckie , to na pewno ale nawet gdyby ci dal na pismie to bys znalazla jakies "ale" bo to zawsze jest nieprzyjemne....a zcasem brak odp/pozegnania tez jest takowym i moze nawet mniej boli? czesto laski chca wiedziec "dlaczego"? ale czy naprwde jest im sluchac ze nowa ma to cos, a stra - to jak odgrezwany kotlet? ze znow ama ladniejsze wlosy i usmiech is prawia ze wszystkiego mu sie chce itd.???? po co sie katowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kirkor - jelsi one nie przyjdzie - to nie znaczy ze jest "slaba" - moze ma cos lepszego do roboty a moze ma katar? you never know/...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle, ze nie warto pokazywac na sile ze jest sie "mocnym" sko ro sie nie jest... autorka ma prawo sobie oplakiwac go ile chce - takie manifestacje sa bez sensu - autorce to przysporzy cierpien (stersujaca sytuacja) a calej reszcie - z nim wlacznie, demonstracja jej sily bedzie obojetna ludzie nie przejmuje aise az tak bardzo nami - jak niekiedy my nimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesiennyliść2121
racja RoR ale ja nic mu zlego nie zrobilam, wszystko bylo okej ,a on najpierw mnei pieknii zalatwil a potem zaczal oczerniac ze bylam taka ,owaka,ze to ,ze tamto ,jego znajomi dziwnie na mnie patrzą a ja nic mu nei zrobilam,tym bardziej ze gdy napsial do mnie stwierdził ze wie ze mnie skrzywdzil,..wiec czemu do innych oczernia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesiennyliść2121
jak bym poszla nosilabym glowe wysoko ,usmiechala sie,ale wiem ze bym zerkala ,serce waliloby jak szalone,rece by sie trzesly i na sile szukalabym kogos kto zajmnie sie mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisc - co za roznica dlacezgo on cie oczernial? co ty sie tak ciagle nim przejmujesz? przecie zjuz wcezsniej ustalilismy ze to jest facet na bakier z dobrymi manierami (zerwanie) jedyna rzecz jaka powinnas sie przejmowac w zwiazku z nim - to jak go wyrzucic z glowy i przestac nidealizowac (to sie czesto zdrarza) - skup sie na wlasnym zyciu ,a nie poprzez puste edemosntracje -, tylko naprawde - co w nim jest fajnego - jaka jestes osoba i czego teraz szukasz/potzrebujesz moze znajdziesz sobie goscia bardziej eleganckiego w kwestii obyczajowosci, hm?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesiennyliść2121
ta macie racje on ma to w dupie ,przeciez to on zakonczyl w ten sposob,wystawil mnie ...a pare dni wczesniej mowil o zareczynach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesiennyliść2121
no wlasnie nie wiem czemu tak mam,moze dlatego ze kochalam go i wierzylam,nieraz wybaczalam,dawalam szanse a on sie tak odwdzieczyl i na dodatek mnie oczernia,podziwiam ja bym tak nie potrafila ,no ale coz od naszego rozstania minely 3 miesiace....mnie boli ,jego raczej nie bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×