czy lubicie swoja prace

//

NIE

czasem

Tak.

lubi

tez lubi, tamara jutro znowu masz na 8.00? ;) :P

Pracę samą w sobie owszem,ale atmosfery - w sensie ludzi,którzy tam pracują w większości nie znoszę:/

jutro jest niedziela

a czym sie zajmujesz???

tylko podczas wyplaty

w przychodni pracuje

kocham. Ale przydało by się 3 tyś +

pracuje w aptece

szlag mnie trafia dosyc czesto , ale tu juz nie chodzi o to co robie tylko jak czytam poniektore ustawy czy paragrafy to mnie az telepie jaka to pomylka i sieczka kieruje naszym panstwem

lubie bo jest mało odpowiedzialna, no i ludzie mnie lubią a ja ich nawet też :P mam spokój świety :)

kurcze, zawsze chcialem miec dziewczyne po medycynie. ze mi sie w realu nie trafia... :O

zbereznik -aby ci metaamfetamine produkowala co rano na sniadanie co nie ??? :D

zbereznik - ja nie jestem lekarzem. A czemu tak bardzo chciales miec dziewczyne po medycynie???

nie, po prostu kreci mnie to. chyba mam taka zajawke, ze ona by sie mna opiekowala i w ogole... po co ja to mowie wlasciwie... ;) :P

a po co Ci taka po medycynie???

nienawidzę jej

tak tak i biegałaby w samym fartuszku

"Po co ci taka po medycynie..." Lepiej weź taką po kursie szydełkowania.

Do opieki nie trzeba kobiety po kierunku medycznym tylko takiej z konkretnym usposobieniem:) wiele kobiet jest wrażliwych i opiekuńczych niezależnie od specjalności

ja tam swoje wiem zazdrosnice! ;)

choc kokosow nie zarabiam, ba! gdyby nie maz, ktory zarabia wiecej to nawet sama bym sie z niej nie utrzymala :O

Zazdrośnice?????!

kto komu zazdrości??

masz zajebiaszcze oczy czekolado. kiedys takie miala forumowa furgonetka, ale gdzies przepadla we wroclawiu... :O

lubiłam swoją pracę, niestety już tam nie pracuję (pracowałam na zastępstwo) teraz pewnie jak znajdę pracę to będę ją nienawidzić :O