Siedzę i płaczę...mam 3 adoratorów...ale...

nie uznajcie mnie za pustaka, oni wszyscy są brzydcy ;( facet nr.1 zupełnie nie w moim guście, ale nawet go lubię i szanuję facet nr.2 czasami nim pomiatam, niezbyt ładny, chociaż też nie brzydki ogólnie, ale mi sie nie podoba, lata za mną jak głupi w dodatku nie jest skromny, stroszy przede mną piórka jakby mi to miało imponować :O :O facet nr.3 niby sympatyczny, milutki ale taki durny, misiowaty a zarazem ciotowaty, zaleca się do mnie jak pokraka w 15 wieku, zupełne dno, z wyglądu może nie paszczur ale mam zeza i jest gruby :O

.

z ładnej miski czlowiek sie nie naje wiem po sobie

a Ty jesteś ładna ?

daria czyli sugerujesz,że powinnam sie brać za któregoś z nich? no bo pominełam aspekt, facet nr2 dobrze rokuje na przyszłość (skończył porządne studia,więc kasy mu nie bedzie brakowac)

no masz dylemat .....nie zazdroszcze

jezeli moge sie wypowiedziec i cos podpowiedziec to proponowalam bym Ci spojrzec na charakter na to jakim jest czlowiekiem a nie na wyglad wyglad to nie wszystko, bedziesz miala przystojnego i co z tego jak moze byc nie zaradny na zycie... zastanow sie taka moja rada

czy jestem ladna trudno powiedziec,ja bym siebie oceniła na może 5 albo 6 /10 (a moze nawet 7/10 sądząc po tym,że w przeszłości miałam przystojnych chłopaków - modela, tenisistę oraz brytyjczyka) a tych przegrańców na jakieś nr.1 5/10 nr.2 3,5/10 nr3 2/10 :O :O żadnego z nich nie byłabym w stanie pocałować :O

a co w tej kategorii robi brytyjczyk??? :D :D :D :D :D :D nie dosc, ze to brzydka nacja to jak w ogole moze sie stac poziomem sama w sobie??

Bardzo bym chciała się do nich przekonać, ale ja czuję się fatalnie. O ile całując sie albo przytulając z ładnym chłopakiem czuję sie dobrze, o tyle na randce z brzydkim chłopakiem czuję się jak grzesznica. Ich charaktery niezbyt mi odpowiadają. Facet nr2 to straszna chwalipięta i ogólnie nudziarz, poczucie humoru ma słabe facet nr3. jest jak baba! ;( zresztą ja teraz jestem platonicznie zakochana w chłopaku o wyglądzie 10/10! wolę być sama z moimi marzeniami o Adonisie niż otoczona brzydalami :(

ale to beznadzieja.... jakies wybory na zimno

Mi się podobają Brytyjczycy ;) miał taką niezwykłą urodę wysoki 187cm, dobrze, właściwie pieknie zbudowany, błękitne oczka, blond włoski,jasny zarost, świetnie znał angielski, był dzentelmenem, w zasadzie prawie się nie odzywał,ale to było całkiem fajne. Wolę milczków niż gaduły bo gadulstwo to cecha kobiet.

to szukaj dalej :) Nie kazdy adorator musi Ci sie podobac

dlaczego jesli w tym momencie masz 3 adoratorów to na nich świat się musi kończyć? Rozglądaj się za innymi i już

problem, prawie taki jak u dziewczynki co chciala Barbie blondynke a dostala murzynke bo sw Mikolaj zalal ryja i pomylil listy tez bym chciala miec 15 lat........

a musisz wybierać teraz? nie możesz poczekać aż trafisz kogoś w swoim typie? dziwne

i brytyjczyka to czemu nie jestes nadal z ktoryms z nich?tez nie pasowalo?jak znam zycie to celebryci w skali 1/10 wybieraja 11

:D:D nie wiem czyś piękna, ale zabawna to jestes w skali 0/10 daję 10

ojej autorko a Ty myslisz,ze jak moj Felippete sie o mnie staral to mi sie podobal? nie! ja wtedy pragnelam poludniowca ale co najmniej jak Ronaldino Albo Ronaldo. Ale minelo troche czasu i pokochalam go a teraz jest dla mnie najpiekniejszy na swiecie. A jeszcze w sekrecie dodam,ze "nie zawsze piekne drzewo ma duzy korzen" To takie powiedzenie portugalskie i bardzo sie sprawdza hihi :D sprawdz swoich adoratorow po korzeniach ;)

Bierz brzydkiego przynajmniej będzie ci wierny jak pies i nie będzie zdradzał

Ania - no nie muszą mi sie podobać, ale przykro mi że takie dziadostwo... Co prawda mam koleżankę na którą nikt nie leci, ale ja wiem? co jest gorsze? zero powodzenia czy powodzenie u takich?! :O Moniczka - ja sie obawiam,że nawet jak sie pojawi paru innych to wcale nie beda lepsi :(

a co z miłością ?? nie wiem jak można rozważać takie brednie - jak żadnego nie kochasz to ich pogoń do cholery

Na mnie też lecą różni i przystojni i nie ciekawi. Tych nie ciekawych odrzucam i już . Poczekaj na takiego co będzie Cie pociagał

"czy jestem ladna trudno powiedziec,ja bym siebie oceniła na może 5 albo 6 /10" "nr.1 5/10" to sprawa rozwiązana, bierz nr 1

masz naprawde- dobre z tymi lalami barbie :D ja nigdy niczego od losu nie chcialam, nie jestem materialistką, a jeśli miałabym mieć chłopaka to chciałabym,żeby był przystojny albo chociaż w moim typie, raz chodziłam z facetem 173cm! a szalenie mi sie podobał, pewnie mało ktora by chciała takiego niskiego, nie mam dużych wymagań, i niech będzie mądry, dobry, skromny. jordan - w ogole nie musze zadnego wybierac, ale oni mnie mecza, ciagle do mnie pisza, z jednym studiuje wiec nie moge go olewac, ale wszystkich 3 traktuje jak kolegow, nie flirtuje, nie pisze zadnych dwuznacznosci a oni ciagle hej piekna, pozdrawiam, buziaki, tesknie za Toba, snie o Tobie, pograłbym CI na gitarze :O :O :( :(

Wiem jedno ,że nie ma sensu brać na siłe ,, co jest" z braku laku. Lepiej poczekać az ktoś Ci przypasuje bo jak wybierzesz kogoś byle by z nim tylko byc to pozostanie niesmak do niego i to nie bedzie udany związek. Musisz być kimś zauroczona żebyś była szcześliwa

jebłem jak przeczytałem, że brytyjczyk znał dobrze angielski

skoro mialas - czemu mi nie wyszlo? bo o modela bylam strasznie zazdrosna, laski go podrywaly :O on mowil, ze jest wierny ale przylapalaqm go raz na tym jak mowil koledze o innej dziewczynie ze jest piekna ;( z brytyjczykiem nie wyszlo przez pewna wariatke (z jego rodziny, zazdrosna byla, ale to nie byla jego mama) a tenisista zrobil sie jakis ciotowaty podsumować to mona - nie wiem po czym wnosisz,ale dziękuję

Nie chciało mi się czytać. Rozwiązaliście jej problem ?

W małym stopniu się z tobą zgadzam. Facet z którym chciała byś być musi cię trochę pociągać i musisz się przy nim czuć dobrze. Ale nie możesz tak przebierać że ten to a tamten tamto. Z pewnością facet powinien dbać o kobietę, wiedzieć co lubi jaki ma gust i co sprawia jej przyjemność. Czasem naprawdę warto zwrócić uwagę na jego charakter a nie tylko na wygląd.