Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DojrzałamJuż

Po czasie zrozumiałam,że nie cierpię teściowej

Polecane posty

Gość gość
A ja nie cierpię moich teściów chyba ich już nie wpuszczę do domu. Każdego ranka przychodzi do nas teściowa niby to pomóc przy dziecku, potem przyłazi teściu po pracy siada w jego ( czytaj moim ) ulubionym fotelu, zje obiad, wypije kawę i woła o piwo. Jak mówię,że nie mam to mówi leć i kup! akurat! Moja żona od samego początku nie chciała zbliżyć się z moją mamą. No OK myślę sobie, nie chcesz to nie, nie będę zmuszał ale mimo to chciałem aby przynajmniej dała jej szansę i od czasu do czasu proponowałem i zawsze tylko NIE słyszałem. Doszło do tego,że mój kontakt z matką stał się sporadyczny, żona nie chce mojej matki w naszym domu . Urodził się syn i pozwoliła jej przyjść na chwile, za to rodzina mojej żony łazi na okrągło a to kuzynki , siostry, koleżanki, wiecznie w domu goście. Wczoraj postanowiłem tu wejść, bo zauważyłem,że moja żona tu przesiaduje i poczytałem trochę. Prawie wszystkie jedziecie po teściowych jak po łysej kobyle. Widać moja żona od was się tego nauczyła. Dziś poważnie porozmawiam sobie z moją żoną i albo zmienisz się albo koniec a może i trafisz tu i przeczytasz Olu co tu napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedziemy po teściowych bo mamy powody, jeśli czytałeś, to wiesz jakie. A ty nie podałes żadnego powodu, dla którego nie lubisz swoich teściów! Nie napisałeś też, dlaczego twoja zona nie lubi twojej matki! No przyznaj się, co twoja święta mamusia jej zrobiła???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10.22 ale sie usmialam Ale masz racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10.22 Jesteś mądrym człowiekiem, rób coś póki nie będzie za póżno. Ja też jestem teściową. Moja synowa stwierdziła, ze rodzina męża to nie rodzina. Odcięła się od wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha a na czym niby polega mądrość tego prowo z 10:22??? on nie cierpi teściów i jego żona nie cierpi teściowej, więc są kwita, nie rozumiem czemu facet ma ból doopy z tego tytułu??? teściowie trzymają go na postronku, ze nie może matki odwiedzić??? to doopa a nie facet!!! w dodatku nieudacznik, bo mieszka u rodziców żony! i jeszcze by chciał swoją matkę tam sprowadzić? a von !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja synowa stwierdziła, ze rodzina męża to nie rodzina. Odcięła się od wszystkich. xxx i ma rację, bo teściowa to nie jej rodzina i nie musi jej lubić ani odwiedzac, mąż niech jeździ sam do matki jeśli chce, ale widocznie woli narzekać niż ruszć dopsko z domu teściów, męska peesda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś czytać ze zrozumieniem nie potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o już sie przywlokła ta menda od kwadratowych nawiasów obrończyni teściowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:25 a ty czego nie zrozumialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś mi się wydaje ze "synowe" rodzą dzieci nie swoich mężów, stąd takie zapiekłe na teściowe żeby nie szukały we " wnuku" podobieństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieee... to teściowe są zapiekłe na synowe, bo same urodziły dziecko nie swojego męża, dawały sie na wsi na sianie dymać wszystkim naokoło i na wiejskich potańcówkach każdy ją miał nawet wikary :) A teraz zazdroszczą bo są starymi pudłami, których nikt by kijem nie pchnął i dlatego nie mogą znieść szczęścia młodej kobiety i z zawiści zrobią wszystko, by jej dopiec żeby już taka szczęśliwa nie była!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:58 Może u ciebie na wsi kobiety takie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie u mnie, tylko matka tego chłopaczka z 10:22 JEST ZE WSI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze a ja myslalam ze tylko ja tak mam....moja jest spoko kobitka tyle ze mega fałszywa ,ale jest bardzo inteigentna to musze jej przyznać bo taka opinie jaka mi zrobiła wśród rodziny to szok .....a najlepsze ze każdy mnie widział dwa razy na oczy.....Mieszkamy w tej samej miejscowości to co rusz zauważam ze ludzie np.nie odpowiadają mi dzień dobry.....a ja tym ludziom nic nie zrobiłam praktycznie dzień dobry jaka pogoda itp....czuje się zaszczuta i nie mam pojęcia jak się bronic .Swietnie manipuluje ludzmi a każdy się uzala nad stara kobietka bo ma 76 lat ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tinuska
Ja niestety też mieszkam z treściami i powiem wam, że mam dość. Teść bez przerw jestem po piwku, teściowa bez przerw dogaduje że moje dziecko jest grube i że u nich w rodzinie grubych dzieci nie ma. A jak tylko ktoś do nich w gości przyjedzie to babcia idealna. Dziecku też żadnego prezenty nie kupi bo Gabrysia ma wszystko. Cała rentę oddaje starszemu ukochanemu synkowi z łodzi, nie dokładają się do żadnych rachunków i jeszcze bez przerwy chcą żeby mąż ich gdzieś woził. Ogólnie to wredna zołza, tylko mnie denerwuje, nic nie pomaga i jeszcze by chciała żeby jej wszytko dać. A kiedyś słyszę że rozmawia z siostrą że nie może gadać bo idzie mi pomóc sprzątać! Dobre że mamy oddzielnie wejścia i kuchnie bo pewnie bym już ją zadźgała nożem. Dlaczego się nie wyprowadze? Bo mąż ma tu pieprzo** gospodarstwo i po pracy jeszcze w nim zapierda**. Ale jeszcze trochę i stawiam ultimatum albo ja z córką albo ta wieś I nie ma nic do rolników bo sama pochodzę z rolniczej rodziny ale ta wieś na której mieszkam to zad***e jakich mało nawet sklepu czy kościoła nie ma,najbliższy sklepu 8 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×