Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milena87.

córka bardzo niegrzecznie odnosi sie do pan w przedszkolu

Polecane posty

Gość milena87.

nie wiem co sie dzieje moja 3,5 latka dotad spokojne dziecko ,a wczoraj pani w przedszkolu powiedziala ,ze ugryzła chlopczyka a gdy pani zwrócila jej uwage to bardzo niegrzecznie jej odpowiedziala ;a o co ci chodzi;nie mam pojecia co sie dzieje ,rozmawialam z nia ale nie wiem ile z tego do niej dotarło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak sie odzywacie do siebie w domu? Gdzie się nauczyła niegrzecznie odzywać skoro do tej pory przebywała z Tobą ?? Dzieci się często denerwują, ale sposób w jaki wyrażają swoje emocje i swoją złość wobec innych zazwyczaj wynoszą z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena87.
wlasnie o to chodzi ze w domu odnosimy sie do siebie normalnie -zaskoczylo mnie to tymbardziej ze niby corka miala powiedziec jakiemus tam dziecku ze mu wbije gwozdzie do dupy...jestem w szoku bo u nas tego na 100% nie słyszała.Rozmawialam z nia wczoraj ze pani mi mowiła o jej nierzecznym zachowaniu ,ale nie mowilam jej dokladnie co pani mowila bo boje sie zeby jej tego hasla o tych gwozdziach jeszcze nie utrwalic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asgkkagx
To nic poważnego ;) Małym dzieciom to się zdarza, bo próbują na ile mogą sobie pozwolić i z kim ;) Musisz córce tłumaczyć, ze tak nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzies uslyszala, sama sobie tego nie wymyśliła.Może inne dzieci tak mówią, albo pod Twoją nieobecnosc mąż, albo ktokolwiek ,teraz nawet nie bedziesz pamietac. Opierdziel dziecko na czym świat stoi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena87.
dla mnie to szok gdyz zawsze wszyscy chwalili jakie to grzeczne dziecko itp.jak wczoraj pani mi powiedziala ze chce porozmawiac to naprawde rece mi opadły.....swoje jej wczoraj powiedzialam tylko czy to odniesie jakis skutek ?Powiedziala pani ze w takich sytuacjach zeby reagowala np.i postawiła ja do kata no bo co to da gdy ja ja postawie do kata po 3-4 h po tym jak taka sytuacja miala miejsce.Dziewczyny co jeszcze mozna zrobic w takich sytuajach poza rozmowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killme
Na pewno usłyszała to innego dziecka. Dzieci kopiują od siebie. Nie martw się,wytłumaczyłaś jej to teraz poczekaj, czy rozmowa przyniosła efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego,że u ciebie w domu takich odzywek nie ma.Wystarczy ,że dziecko przebywa wsród dzieci, i nawet w grupie jak sie bawią, przedszkolanki,nie zawsze są wstanie doslyszec, jak dzieci rozmawiają i o czym Zapewne chodzisz z dzieckiem do marketu,,na spacer,przebywa wsrod luidzi,w reklamie leci jakis urywek filmu,czy wyrwany tekst, nawet zapowiedzi programu Wojewodzkiego,a takie kilkulatki sa chlonne jak gąbka, zwlaszcza chłoną to na co nawet dorosli nie zwrócą uwagi Moja tez chodzi do przedszkola, i ma faze małpowania niegrzecznych tekstow innych dzieci, bo widzi ,ze wtenczas zwraca na siebie uwage ,gdy coś palnie Ja już przestalam sie samobiczowac gdy szkrab papuguje zachowania innych,nie jestem wstanie im oczy zawiązac jak w Ciuciubabce, czy uszy zatynkować,gdy gdzies poza dom wychodzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,mnbvcoiu
upppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -------------------------000-
.,.,,mm,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilk z lasu bez kapturka
oj, od razu dziecko musiało w domu słyszeć mogło usłyszeć coś w sklepie, będąc na spacerze, od innych dzieci itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca31
ja kiedyś nazwalam babcię starą p****. A wyrosłam na kulturalną osobę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qaszx
taki wiek, ze ktos dobrze napisal, mala podwiadomie powtarza cos co uslyszala gdziekolwiek, wiec nie miej do siebie zlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtuytiiutu
Nie wiem czy to te same zjawisko ale moja trzylatka doniedawna była uśmiechniętym dzieckiem, chętnie rozmawiającym z obcymi ludźmi: dawała się zagadywać i wciągać w rozmowę, sama też zaczepiała. Jednak niedawno zaczęła się zmieniać. Z dnia na dzien zaczęła się chować za mną na widok sąsiadów, z kolei będąc ze znajomymi dziećmi popisywała się zaczepiając przechodniów (np pamiętam jak zamachnęła się na przechodząca przez plac zabaw kobietę, w innego przechodnia rzuciła patykiem). Obecnie to trwa a nawet jest gorzej. Wobec pań w przedszkolu jest słodka ale ludzie na ulicy czy znajomi a nawet babcie czy dziadkowie (z obu stron)? Moja córka krzyczy na nich, grozi rękami, zagłusza rozmowy, ciągnie mnie w inną stronę. Ta zmiana odbyła się szybko i bez żadnego zauważalnego powodu. Póki co tłumaczę córce, czasem gniewam się na nią ale poprawy nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gtuytiiutu"-nie czasem masz sie gniewac na malą, ale za kazdym razem pokazac swoje niezadowolenie z jej zachowania, chcoby nawet mowiąc ,że mama jest baaardzo zla za twoje zachowanie(tu wymieniasz co zrobila) i mwisz prosto w oczy ze bylo ci baardzo wstyd ,a ty nie chcesz sie za nią wstydzic, lecz jesli nadal bedzi sie tak zachowywac, to ci bedzie wstyd przynosic, i wtedy mama bedzie zła i pogniewana Pogniewanie sie na dziecko za jego brzydkie świadome zachowanie (jesli wie ,ze niewlasciwie sie zachowuje)nie jest niczym złym,a dzieki temu dziecko uczy sie szanowac i odbierac wlasciwie czyjes emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przezyzwasz
noi coz wielkiego sie stalo? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qawert
3.5? to juz wredne sie to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkkkkkolaaaaaaaaa
w sumie dziewczyny to nie wiem od czego to zalezy :u moich sasiadów 5 dzieci ,rodzice klna jak szewc a dzieci.....jeszcze ani razu nie slyszałam ,a moj w domu ok od czasu zdarza sie ze ktos tam powie kurcze ,a mały jak pojedzie z tekstem to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×