Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cochi

mój facet nie chce sie żenić!!

Polecane posty

Gość cochi
powiem tak, wiem że kiedyś nadejdzie taka chwila że ona sam z siebie przyjdzie i powie że to ten czas. mamy po 30 lat ludzie w tym wieku decydują sie na to czy żyją w związku legalnym czy wolnym. jak by chociaż mi powiedział kochanie ja chce wolnego zwiazku to ok bym wiedziala na czym stoje i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie nie należy nalegać ja nie nalegałam w ogóle, nie wspominałam nawet jak ktoś inny pytał kiedy ślub itd to mówiłam, że ślub to tylko dodatek a nie cel miłości no i oświadczył się sam z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
my mieszkamy za granica :) i tu jest podstawą legalizacja związku slub lub konkubinat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
babsztylu ja wiem, ja nie naciskam. nie należe do osób które chodzą i ciągle gadają ze chcą slubu ja chce tylko jakiejś deklaracji. wiem ze mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
a po za tym sam wyszedl z inicjatywa kupna domu i wiedział ze to wiąze sie ze ślubem, a druga sprwa ostatnio przytargal do domu katalog sukien slubnych i powiedzial do mnie kochanie masz obejrzyj sobie może coś sobie wybierzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
A w zeszłym tygodniu dał mi nawet pierścionek i spytał się czy wychodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sie nie ozenie, a to dlatego ze boje sie zdrady. Boje sie ze bede zdradzany oklamywany upokarzany a na koniec porzucony. Moja "matka" zdradzala ojca i nie chce przechodzic przez to samo. Nie boje sie brac odpowiedzialnosci za drugiego czlowieka, nie boje sie wychowywac dzieci, ale boje sie byc wykorzystany tak jak moj ojciec zostal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pani z rozmow w toku lubi takie tematy, że facet to cos tam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest odwrotna sytuacja. Jestem kobietą, po 30-stce. Jesteśmy razem od 5 lat i to jemu bardziej zależy na ślubie. Ja tam nie mam nic do życia na kocią łapę. Przeraża mnie organizacja ślubu, wydanie kasy której nie mam na wesele którego nie potrzebuję. Nie jestem też katoliczką i szopka w kościele nie dla mnie. Nie będę robiła nic, bo tylko dlatego że jego rodzinie coś się nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może masz wąsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może masz wąsy? zadbaj o siebie, bądź kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest glupia! Posluchaj co feministki kochane mowia o slubach. Jestes zacofana i niemodna jak prawiczki czekajacy z semsem na milosc. Zacofani kretyni. Polacy to jednak ciemnogrod nie to co nowoczesna zachodnia europa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet oświadczył mi się po roku bonpowiedzial ze boi się ze mnie ktoś mi ukradnie. Wcześniej miał dwa poważne związki po kilka lat i zrywał je jak dziewczyny zaczęły mówić o zaręczynach. Mnie powiedział ze jak mężczyzna kocha naprawdę to się oświadcza i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli tamtych kobiet nie kochal czyli byl roochaczem a ty kochasz roochaczy a on sie nie zmieni i bedzie cie zdradzal gratuluje wyboru. Tamtym pewnie wciskal kmamstwa ze kocha a sciemnial jak muzulmanin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazłam ten post i już wiem dlaczego ten podobno kochany i wrażliwy facet nie chciał się żenić z autorką;) Jakby mòj facet nazwał czarnoskórego faceta ktory nam wynajmuje chate czarnuchem, tak jak zrobila to autorka to bym sie gleboko zastanawiala nad slubem z kims takim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet jak się do mnie przeprowadzał miał jasno postawione : " nie chce być konkubina całe życie , ma czas zdecydować daje mu rok by podjął decyzję . Jeśli stwierdzi że to nie to , każde w swoją stronę " Nie przymuszalan , nie nudzilam . Rozmowa wyjasniajaca byla na poczatku i dalam mu czas . Po pół roku pierścionek a po dwóch ślub ". Grunt to jasne komunikaty czego się oczekuję . Jeśli każdy chce czego innego to daleko to nie zajdzie . Jestem zdania jeśli facet mówi nie chce, to należy powiedzieć : sorki ale ja też nie chce żyć w wolnym związku i się wynieść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×