Internetowe dzieci!

Mam wrazenie ze niektóre dzieci to poczęły sie , urodziły i wychowały tylko i wyłącznie za pomoca internetu! Siedzą takie nieporadne mamuśki na necie i z byle głupstwem leca na kafeterie albo na inne forum. Zakładają po 10 jednakowych tematów i w kółko pytają o kolejne bzdury! Az dziw ze nie miały internetu na porodówce i nie rodziły wg info z forum!A moze są takie? Rozumiem ze mozna miec problem z którym nie mozna poradzic sobie samemu i przydałaby sie pomoc innej mamy ale tu roi sie od debilnych tematów których nie chce mi sie juz cytowac bo to strata czasu!

te babki nie maja zwyczajnie z kim pogadac, poradzic sie w razie watpliwosci? albo chca sie upewnic ze cos co robia robia wlasciwie poprzez rozmowe z mamami ktore maja dzieci w podobnym wieku? ja np mieszkam w miesice w bloku i nie znam nikogo bo nie dawno sie wprowadzilam i co ja mam zrobic? internet mi pozostaje :)