Czego w życiu żałujecie? Pytanie głównie do osób w wieku powyżej 40lat

zzzmmsksk dokaldnie tak samo jak ja, w wieku 20 lat mialam fiu bzdziu w głowie mama tez mnie nie dopilnowala zbytnio, nie rozwijala we mnie nic, ehh szkoda gadac

ja nie chce miec dzieci a dobiegam 30, nie kazdy cche je miec, naprawdę. ja w tym nic fajnego nie widzę.

W tym,ze oprócz blizniakow nastoletnich mam jeszcze swoją 9 latke i prawie 4 latke, ale do nich juz inny stosunek i podejscie mialam i mam ,wiec sie nie rowna to co z blizniakami bylo Urodzilam po blizniakach troche pozniej dwie kolejne,wiec to bylo dobre rozwiązanie, ze spory odstep czasu minąl kiedy bliznioru juz podrosną :)

Rocznikowo mam 38 lat wiec wiek taki juz "starsza młodziez" :D

wciaz młoda kobietka dzieci mloda mame maja, fajnie, a blizniaki w jakim wieku?

prawie 17, 2 Technikum

1) poszłabym na studia 2) po ślubie pracować a jak się urodzi dziecko nie siedzieć w domu tylko zaraz do pracy , nawet żeby opiekunka zabrała cały mój zarobek 3) nigdy nie godzić się na zamieszkanie u teściów , byle w ciasnej klitce, ale u siebie mieszkanie z teściami nigdy nie wychodzi na dobre 4)nie usługiwać mężowi i dzieciom ponad miarę żeby nie zrobić z siebie niewolnicy

17 lat - czyli dzieci mają dzieci. nie wyobrażam sobie mieć dzieci w tym wieku, ledwo sie od maminej kiecki urwałas a juz w macierzynstwo wpakowalas. co w tym fajnego ze dzieci maja mloda matke? mloda i niedojrzała!! emocjonalnie czlowiek dojrzewa ok. 23 roku zycia

a czemu wolalabys oddac wyplate opiekunce niz sama z nimi byc? dalej mieszkasz z tesciami? ja usługuje swoim dzieiom, rozpieszczam (nie zabawkami a np dogadzam ze jak chca naleśniczki z dżemem to zaraz robie itp) moze jakies ostrzezenia? :(

Matko anka ograniczona na maksa jestes,niech kazdy zyje jak chce,nie ma jednej slusznej drogi,kazdy ma swoja sciezke do.szczescia,kogos uszczesliwiq dzieci po 20 tce,innego po 30 tce a niektorych ich brak.Ludzie sa rozni

nmhknmhgnjhgnj a ja myślalam ze dojrzewa do ok 21lat i 6 miesięcy hmmm :D :D :D

zzzmmsksk no wiem przeciez to

Poza tym po co mi druga mlodosc skoro mialam pierwsza cudowna,spedzilam.10 wspanialych lat na zabawie od 20 do 30 tki

ale ja nie pisalam ze urodzilam kiedy mialam 17 lat, TYLKO odpowiedzialam ANI na puytanie w jakim wieku mam blizniaki, to one chodza do II Technikum :)

No a mam wrazenie ze.tylko.twoja.droga jest sluszna a wszyscy inni zrobili zle

Blizniaki i urodzilam kiedy mialam prawie 22 lata, i dla mnie to i tak za 5-6 lat za wczesnie bo jeszce wtedy nie bylam gotowa na role mamy,choc dalo rade ,wszyscy przezyli :D

No faktycznie zabrzmialo jakbym napisala ze w wieku 17 lat zostala mamą, ohhh, brrrr, nie, nie wyobrazam sobie tego

ja już nic nie żałuję, nie patrze za siebie, było minęło ;) nie płacze się nad rozlanym mlekiem :p dołujący wątek dla dołujących ludzi spadam!

Ania Anulka A+ napisała """""a czemu wolalabys oddac wyplate opiekunce niz sama z nimi byc? dalej mieszkasz z tesciami? ja usługuje swoim dzieiom, rozpieszczam (nie zabawkami a np dogadzam ze jak chca naleśniczki z dżemem to zaraz robie itp) moze jakies ostrzezenia? """"""""" bo żeby utrzymać się na rynku pracy trzeba pracować , dziś już nie można siedzieć 3 lata na opiekuńczym bo po tym czasie nie ma do czego wrócić jeżeli nie będziesz pracowała, nie będziesz miała swoich pieniędzy, więc będziesz zależna od męża, i najlepszy nawet mąż czasem ci to wypowie dzieci trzeba kochać i opiekować się nimi i nawet smażyć te naleśniczki, ale muszą mieć swoje obowiązki , żeby pomagały tobie i sobie nawzajem , w przeciwnym razie gdy podrosną będziesz ich służącą a one to wezmą za rzecz oczywistą nie mieszkam już z teściami, powtarzam zawsze młodzi muszą mieszkać osobno i nigdy nie zrobię tego mojej córce żebym mieszkała ze mną , każdy człowiek ma swoje dziwactwa , czym starszy tym ma ich więcej i sam ich nie zauważa , dlaczego miałabym męczyć córkę i zięcia , może się wtrącać co nie uniknione pod jednym dachem

żałuję tego że zrezygnowałem z pracy w Warszawie i przeprowadziłem się do domu rodzinnego

2) po ślubie pracować a jak się urodzi dziecko nie siedzieć w domu tylko zaraz do pracy , nawet żeby opiekunka zabrała cały mój zarobek JA NA SZCZĘŚCIE DOSTAŁAM TAKĄ RADĘ OD STAREJ MĄDREJ CIOTKI - RODZINA PUKAŁA SIĘ W CZOŁO CO MI ODBIŁO DZIŚ STULILI PYSKI BO TO BYŁO NAJLEPSZE CO MOGŁAM ZROBIĆ!!!!!!

zaluje meza

-zaluje ze wyszlam za maz za 1 meza, -masakra, bieda i upokorzenie -zaluje ze z rozsadku nie zostalam z pewnym facetem -zaluje ze nie wyjechalm za granice 10l wczesniej, tylko bujalam sie po kiepskich pracachza 1300zl -zaluje ze nie mam domu:(i miec nie bede

- że wybrałam kierunek studiów pod wpływem mamy i nauczycielek, a nie ten, na który naprawdę chciałam iść - miałabym w tej chwili dużo więcej pomysłów na twórczą pracę - że nie poszłam na określony drugi fakultet bo też pozwoliłam sobą powodować innym ludziom - do dzisiaj wraca do mnie potrzeba uzupełnienia wiedzy w tej dziedzinie - że nie miałam odwagi zacząć chodzić z facetem o 5 lat młodszym, był po studiach, wysoki i przystojny, na pierwszym przypadkowym spotkaniu mi się prawie oświadczył a ja sie bałam że to nie przetrwa - że byłam w czymś w rodzaju sekty, pal licho że trafiłam, rozejrzałam się i pobyłam z ludźmi parę lat, ale potem bardzo długo pozostawałam pod wpływem co było chyba najbardziej dla mnie destrukcyjne - nadmiernej religijności, strachu przed potępieniem który konkretnie zniszczył mi życie - naiwnej wiary że Bóg mi coś da albo w czymś pomoże - słowem - tego, co było jakąś rezygnacją z moich własnych decyzji, aktywności albo brakiem odwagi.

żałuję że w tym wieku mam jeszcze ochotę na małżeństwo - 46 lat

Bardzo ciekawy temat!Nie ma nic dolujacego w tym ze spogladamy z perspektywu czasu na zycie i zadajemy sobie pytanie -co moglibysmy tak naprawde zmienic w naszym zyciu gdyby bula taka mozliwosc. Ja mam zal do siebie ze nie staralem sie o inne obwyawtelstwo w tedy kiedy mialem taka mozliwosc.Dzisiaj ja i moje dzieci napewno mialy by lepsza perspektywe.Zwlaszcza kiedy widze obecny ZUS i perspektywe fakt przyszlej emerytury. pozd.

Ania Anulka napisala: "woda na suficie, no nie no 40-ka młodosc pełna gęba dla mnie to juz podeszły wiek kazdego z nas to czeka neistety czas biegnie nieubłagalnie." Mam sporo po czterdziestce, no, powiedzmy blizej mi do piecdziesiatki i absolutnie nie jestem pania w podeszlym wieku- ani mentalnie, ani fizycznie. Wypraszam sobie ;-)))) Czego w zyciu zaluje ? Niczego.Nie rozpamietuje przeszlosci, nie zamartwiam sie przyszloscia- ciesze sie tym co jest TERAZ, w TEJ CHWILI. Przeciez czas "biegnie nieublaganie".....;-) Pozdrawiam wszystkich.

czegokolwiek. Przecież tego się i tak nie zmieni - więc co pomoże żałowanie???

ma 41 lat i żałuje że -nie miałem pierwszej dziewczyny gdy był na to czas,teraz jestem 41 letnim prawiczkiem bez doświadczenia i na kobietę nie mam co liczyć. -ostatnie 10 lat przesiedziałem w internecie. -że nie załatwiłem wszystkich spraw z tymi którzy odeszli.

"w wieku trzydziestu lat POWINNO sie miec dzieci w wieku szkolnym" Na szczescie nie ma takiego obowiazku ;-) Dzieci ma sie wtedy, kiedy przychodzi na nie odpowiedni czas. Dla kazdego inny. Moim zdaniem po trzydziestce - idealny.