Ale podłość ze strony mojego ojca! Przyjac prezenty od niego?

Ojciec nigdy nie kupił prezentu dla mojego syna. Po prostu nie lubiał dziecka. Twierdził że jest podobny do ojca, że to dziecko będzie kompletnym nieudacznikiem tylko go krytykował. Jednak syn brata byl w porządku, bardziej doceniany, ten twierdził że dzieciak wdał się w jego rodzina a tutaj wyszło że brat nie jest ojcem tego dziecka tylko pasierbem :D :D I wczoraj ojciec przyszedł do mnie, zabrał prezenty od tamtego dziecka i dał mojemu synowi. Kazal oddac wszystko mojej bratowej co kupil.

wyjątkowo nieskładnie piszesz

Chodzi oto ze moj brat jest ojczymem tego chlopca. Teraz wyszlo to ze brat nie jest ojcem dlatego dziecka. Moj ojciec dowiedzial sie o tym i kazal bratowej oddac wszystkie rzeczy(ubranka, zabawki) ktore kupil temu dzieciakowi. Teraz zabrał od nich te rzeczy i przyszedł wczoraj z prezentem dla mojego dziecka a ja nie wiem czy przyjąć to czy też nie.?

olałabym takiego 'dziadka'

Nie.

uważaj bo za jakiś czas znów może zmienić zdanie i zabrać to co dał

olać nie da się inaczej ! zabrać dziecku bo brat jest ojczymem a co winne dziecko jak rodzice ukryli , dać twojemu bo tamto się okazało bee cholera !!

tym że zabrał tamtemu prezenty i przyniósł je tobie. Nie przyjmuj od niego niczego bo jest niepoważny i tyle

Ja pójde te prezenty oddać bratowej. Wiem że to nieprzyjemne ale ona też podpuszczała mojego ojca na moje dziecko. Dlatego teraz zostanie upokorzona w ten sposób.

Ot co! Raz, że dotąd jakoś pałał uczuciem ciepłym do tamtego dziecka. Pomijam już fakt, że tu dziecko niczemu nie winne i teraz nagle odczuło boleśnie, jak będzie odtąd traktowane. Nie ważne już czy brat ojcem, czy ojczymem, brał matkę z dzieckiem, więc wiedział, zgodził się na taki układ. Dziecko, to dziecko, niczemu nie winne. Dostawało prezenty, coś, czym dotąd się bawiło, nagle jakiś podlec mu to karze zabrać, bo jego ojczym nie powiedział prawdy. Winą należy obarczyć tu twojego brata, że do tego dopuścił, bo teraz nikt inny, a dziecko będzie cierpiało najbardziej z powodu nagłego ochłodzenia relacji z "dziadkiem". Drugi wątek, czyli to, że teraz dziadek obudził się i zauwazył, że ma rodzonego wnuka, bo jakby nie patrzeć, kto by nie był jego ojcem, jest dzieckiem jego córki, więc tu wątpliwości nie brak. Niemniej, szkoda, że tak późno. Ja wobec powyższego powiedziałabym ojcu, co myślę o takich zagrywkach i żeby nie udawał teraz dobrego dziadka, skoro dotąd nim nie był. A zabawki oddałabym bratowej, niech zrobi z nimi co uzna za stosowne. Albo niech odda dziecku, które dotąd się nim bawiło, albo niech wywali.

Rozgrywki między dorosłymi, nie powinny odbijać się na dzieciach! Absolutnie. Oddaj, owszem, ale nie zniżaj się do upadlania tamtej, jak ona się zachowywała nie fair, to jej biznes. Ty zachowaj się z honorem. Zawołaj brata, oddaj mu to i powiedz co o wszystkim myślisz. Nie wchodź w dyskusje z bratową. A dziadziusiowi podziękuj za wspaniałomyślność i hojność.

kto daje i zabiera ten się w piekle poniewiera...

mim zdaniem nie zabiera się prezentów, zwłaszcza dla dziecka bez względu na okoliczności

kto daje i zabiera ten się w piekle poniewiera...

W przyszłości mógłby mieć dwoje wnucząt które by go kochały a tak straci wszystko.

Wzielabym te rzeczy ale z tekstem, ze jest podly i ze rzeczy oddasz spowrotem dziecku brata. Ciekawe czy gdyby to uslyszal chcialby ci je z powrotem zabrac...:O

ja jestem za ojcem , ale sercem przy matce :)

"Wiem że to nieprzyjemne ale ona też podpuszczała mojego ojca na moje dziecko." wow, chcesz powiedzieć, że kobieta wmówiła Twojemu bratu, że jest ojcem nieswojego dziecka i na siłę protegowała swoje dziecko, poniżając Twoje? skąd Twój Brat wytrzasnął taki egzemplarz?

I ty sie jeszcze zastanawiac czy przyjac te rzeczy?? Ja sie zastanawiam czy masz honor i zdrowy rozsadek :P

Tak. Moja bratowa nie powiedziała bratu ze kto inny jest ojcem. Była wtedy w ciąży i wmówiła mu że to jego dzieck. Teraz prawda wyszła na jaw. Ja już oddałam te rzeczy a do ojca zadzwoniłam i powiedziałam by nie robił już mojemu dziecku prezentów z drugiej ręki.

że te rzeczy wydupcyłaś :)

Mało inteligentna jesteś skoro o takie rzeczy pytasz :o Jak możesz przyjć coś co NIE BYŁO zakupione z myślą o Twoim dziecku. Nie było kupione dla niego!! On to dostanie TYLKO dlatego, ze dziadkowi się odwidziało wiec z łaski da Wam! .......................ale żal! Współczuje ojca

Mało inteligentna jesteś skoro o takie rzeczy pytasz Jak możesz przyjć coś co NIE BYŁO zakupione z myślą o Twoim dziecku. Nie było kupione dla niego!! On to dostanie TYLKO dlatego, ze dziadkowi się odwidziało wiec z łaski da Wam! .......................ale żal! Współczuje ojca podpisuje sie pod tym dziecko niczemu niewinne, a juz w szczególnosci takich ograniczonych opiekunów postaraj sie być mądrzejsza

Ja te rzeczy już oddałam i powiedziałam ze nie życze sobie już żadnych prezentów z jego strony. Jak była wigilia to mój syn nic nie dostał na gwiazdke a tamten ciągle dostawał najdroższe prezenty od dziadka. Teraz wiem że mojego ojca to boli.

że jak chce coś kupić wnukowi to tylko coś nowego a nie po kimś.