jak zachecic 3 latka do jedzenia?

Kochane mamy prosze o rade :( Moj synek ma 3,5 roku i nie chce jesc :( w jego jadlospisie kroluja nalesniki, ryz ( zwykly, bez niczego), makaron ( tez bez niczego ew z keczupem), chleb z dzemem lub od swieta z szynka, parowki ale tez od swieta..Oprocz tego je wszystkie owoce, z warzyw ogorka, pomidora, marchewke, kukurydze ale tylko surowe, marchewke gotowana zje tylko z rosolem ( ktory musi byc bez miesa, inaczej nie ruszy). My w domu jemy wydaje mi sie zdrowo, jemy duzo bialego miesa, ryb i salatek, staram sie nie smazyc tylko piec... Chcialabym, zeby maluch zaczal juz jesc normalnie ale on stanowczo mowi "nie" i koniec. Probowalam juz wszystkiego, od "przeglodzenia" ( masakra :O ) poprzez gotowanie rosolu codziennie do spelniania kazdej jego zachcianki, bez rezultatu. latem jeszcze jakos dawalismy rade, zjadal duzo owocow, warzyw, wiadomo, ze jak jest cieplo to czlowiekowi mniej chce sie jesc. No ale teraz juz mamy zime, chcialabym, zeby jadal chociaz jeden cieply posilek dziennie zeby rozgrzac to chudziutkie cialko :( Dodam, ze syn ma AZS i przez wiele lat probowalismy dociec, czy ma to cos wspolnego z nietolerancja mleka i innych substancji, przez dwa lata badalismy sie, robilismy rozne "prowokacje" czyli dawanie okreslonych tylko produktow przez jakis czas zeby pozniej podac mozliwy alergen po to, by sprawdzic reakcje itd przez co syn ma chyba zaburzenia jakies na tle jedzenia, sama juz nie wiem :( W skrocie: syn je, ale sa ta albo surowe warzywa i owoce albo suchy ryz, makaron... Pomocy, ktos poradzi? mama niejadka

żeby być zdrowym nie mieć zaburzonego układu immunologicznego powinien zjadac kilogram surowych warzyw i owoców dziennie Nie spinaj się tak Syn choruje?

Nic na chama, sama mam niejadki , i zadne metody, sposob o kant tylka szło roztrzaskac, dlatego ja powiedzialam sobie ,że nie bedę juz wiecej odwalac balu murzynow przyich jedzeniu, jak nie ,to nie, do widzenia, widzimy sie na kolacji przy stole Na sile nie da rady, przytrzymywanie przy talerzu tez nie dało rady, takze jedynie co mi zostalo ,nie uzerac sie ani cackac ,bo ilez mozna? Zje albo troche ile samo chce, albo nic , i ja juz stawalam na rzęsach i dupa plum z tego była, wiec teraz nie ma skakania ,cudowania,wymyslania,poprostu jak nie ,to nie. Moje dzieci nie chorują w ogole,dwie najmlodsze mało wazą,lecz najgorsze co bym robila to wpychala na sile , a tak nie mozna

czlowieku dorosly- nie, syn nie choruje. Nie pamietam kiedy ostatni raz mial chociazby katar, ale moze to dlatego, ze od malego jest hartowany i przebywa na dworzu codziennie po kilka godzin, czy to snieg, czy to deszcz pada :P ( przedszkole). Antybiotyki bral tylko 2 razy w zyciu, mial zapalenie gardla ale to bylo juz dawno temu. Ale widze, ze szczegolnie teraz, zima, brakuje mu troche energii, jest szybko zmeczony, w nocy zle sypia czasami, czasami mowi, ze boli go brzuszek a jak mowie mu, ze to dlatego, ze jest pusty to odpowiada, ze nie chce jesc. ToksycznaKobito- ja mialam kiedys taki epizod, ze w sumie z bezsilnosci na sile trzymalam go przy stole, ale on wtedy tak plakal,a ja razem z nim, ze zaniechalam tych praktyk. Prosze o porade bo wlasnie wydaje mi sie, ze Mlody jest taki..wyssany z energii ostatnio, placzliwy, ewidentnie glodny, ale on nie chce jesc i juz..